Koty z Korabiewic - szukamy domów, DT i wsparcia...

» Pt sty 04, 2008 22:45

Monika... proszę Cie... wiem...

może ktoś obcy by pojechał i wyciągnął Tinę... po 20 stycznie będę miała miejsce... może przyjechać do mnie i do swojej siostry Tary...
dziewczyny pomyślcie... i działajcie...

» Pt sty 04, 2008 23:13

Dziewczyny co tam się stało???

» Sob sty 05, 2008 3:31

Tiris, lepiej nie pytaj

Zaczęło się od zbiórki na karmę dla psów, a skończyło trzęsieniem ziemi :roll:

Szczegóły znajdziesz na dogo.
Małgosiu, jesteś aniołem!

» Nie sty 06, 2008 19:33

Kleksik, jak przychodzi ktoś obcy, gdzieś znika... zaraz po wyjściu gościa pojawia się na antresoli...

Tarę dziś przyuważyłam jak w końcu zaczęła się myć...

Irenka zaczęła się bawić piłeczką...

toczy się normalnie u nas...

» Nie sty 06, 2008 20:51

Przylepek już u mnie. Niestety w przeważnie w klatce (strrasznie mu się to nie podoba i drzeee się). Spacery tylko pod nadzorem, coby się przypadkiem z innymi footrami nie pobił. W piątek w nocy miał usuwane zęby.
Powiem Wam, że jak tak się zachowuje chory kotek, to ja nie wiem co będzie jak wyzdrowieje

Wścibski, a dodatkowo miziasty i wskakuje na kolana jak go się zawoła. To chyba nie ten sam kot, co u Kajetana tylko w nocy wychodził

A przy okazji w piątek zwiększył mi się stan posiadania o jeszcze 3 maleństwa http://www.kocieadopcje.com/galerie/thu ... p?album=34
Pani przyniosła je do lecznicy, żeby uśpić... no i wylądowały u mnie... choć na weekend wybrały się do Cioci Poddasza

» Nie sty 06, 2008 22:23

dziewczyny... proszę pomyślcie jak wyciągnąć Tinę, siostrę Tary... kto wie, czy nie będę jechać do Wawy... jutro się rozstrzygnie...

» Pon sty 07, 2008 19:14

Czy macie jakieś wiadomości o Tinie?? dobre wiadomości..

» Pon sty 07, 2008 20:05

nie mamy żadnych wiadomości, bo nie mamy nikogo, kto mógłby pojechać do schroniska anonimowo

» Czw sty 10, 2008 0:49

Smutne. Pewnie te koty, których nie udalo się zabrać zostaną już w schronie. A co gorsza będą przybywać nowe. Za jakiś czas znowu będzie kilkadziesiąt :cry:

Matahari zrobiła swoim Futrom sesję. Oczywiście Irenka, Kleksik i Tara też mają nowe foty

» Czw sty 10, 2008 12:21

Wiem, ze sie kobiecie wagi nie powinno wypominac, ale Panna Irenka to nam sie chyba jeszcze powiekszyła :wink:

Śliczna Kicia!

Kleksik uroczy, nie ma juz takich przerażonych oczu jak na fotkach ze schroniska.

Tara piekna! Ale oczka takie smutne

Mam nadzieje, że niedługo pojawią sie w ogniki radości!

Trzymam kciuki za szybkie domku!

» Czw sty 10, 2008 16:08

cioteczki... mocna kciuki do soboty... i wiele ich potrzebujemy... i milczę na jaki temat i po co one... :oops:

» Czw sty 10, 2008 20:06 Kleksik

Matahari, zrób proszę ładny opis Kleksika - tak jak Ty potrafisz

Wrzucę na kocieadopcje... Proszę... :spin2:

» Czw sty 10, 2008 20:56 Re: Kleksik

norka13 pisze:Matahari, zrób proszę ładny opis Kleksika - tak jak Ty potrafisz Wrzucę na kocieadopcje... Proszę...

zrobię w weekend... teraz cierpię na chroniczny brak czasu... :roll:

» Pt sty 11, 2008 9:43

dużo mocnych kciuków na tajemniczą prośbę Matahari

:ok:

» Sob sty 12, 2008 23:28

Matahari pisze:
Tiris pisze:Jeśli chodzi o Irenkę to ja rozmawiałam z tą panią...Pani nie wywarła na mnie dobrego wrażenia...niby wszystko było ok dopóki pani się nie dowiedziała, że nie dostanie kici tak od razu...Pani wtedy do mnie z pretensją, że ona specjalnie jechała, że ona pracuje 7 dni w tygodniu i że nie ma czasu żeby tak jeździc...
Normalnie mnie zamurowało...

opis wizyty powyżej... bez komentarza...

kopiuję z wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=64080&start=690

Koty z Korabiewic - szukamy domów, DT i wsparcia...

Kto przegląda forum