Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
kotkins pisze:Zosiu...
Po pierwsze: prawdziwego persa poznasz po tym ,że ZAWSZE ucieka w stronę goniącego. To jest całkowicie logiczne i ma głęboki sens. Dla nas , ludzi niemożliwy do odkrycia ale dla persów całkiem jasny!
Po drugie persy myślą z przerwami.
Jak trafi się myśl to ok.
Ale potem jest przerwa.
Jak jest przerwa to trudno.
Ja przystosowywałam się jakieś pół roku (tylko!), ale nawet sama Neigh mówi , że ja mam wyjątkową persjozę.
W sumie jest fajnie, tylko otoczenie trochę narzeka na to myślenie z przerwami. Bo ja myślę z przerwami tak w ramach przystosowania.
Idę odpocząć. Wykąpałam 1,5 persa i jeszcze wysuszyłam.
Teraz persy się dosuszają na parapecie w słoneczku.
Nie wiem jak u mnie z uciekaniem. Nie mam przed kim uciekać, a szkoda!
kotkins pisze:Dowiemy się w poniedziałek.
A wykąpałam Fionię i ogon Leona.
Leona ogona bardzo dłuuuugiego wyprałam.
Piękny jest leoński ogon...odrósł przecudnie.
Celujemy w urodę wystawową ogona.
Kotkins jest jak wiadomo fanem ogonów ,zwłaszcza perskich.
Neigh pisze:Kiedyś jednej pani tłumaczyłam dlaczego persy nie moga wychodzić........że pers na widok nadjezdzającego auta nie ucieknie. usiądzie i będzie twardo czekał aż zniknie........Idę o zakład, ze prawdziwy pers może tylko tak postapic. To zapewne ma jakiś związek z wymiarem w którym one żyją.....
Sciana zdaniem persa tez ma zdolnośc do rozstępowania..... Siedzacy przed ściną pers uparcie wpatrujacy się w jeden punkt nie jest nienormalny, tylko cierpliwy. I po prostu czeka az zniknie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 54 gości