persy i INNE...niebieska NaNa ...Schr.Łódź

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie mar 17, 2013 16:06 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Zosiu...
Po pierwsze: prawdziwego persa poznasz po tym ,że ZAWSZE ucieka w stronę goniącego. To jest całkowicie logiczne i ma głęboki sens. Dla nas , ludzi niemożliwy do odkrycia ale dla persów całkiem jasny!
Po drugie persy myślą z przerwami.
Jak trafi się myśl to ok.
Ale potem jest przerwa.
Jak jest przerwa to trudno.

Ja przystosowywałam się jakieś pół roku (tylko!), ale nawet sama Neigh mówi , że ja mam wyjątkową persjozę.
W sumie jest fajnie, tylko otoczenie trochę narzeka na to myślenie z przerwami. Bo ja myślę z przerwami tak w ramach przystosowania.

Idę odpocząć. Wykąpałam 1,5 persa i jeszcze wysuszyłam.
Teraz persy się dosuszają na parapecie w słoneczku.

Nie wiem jak u mnie z uciekaniem. Nie mam przed kim uciekać, a szkoda!

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 17, 2013 18:23 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

kotkins pisze:Zosiu...
Po pierwsze: prawdziwego persa poznasz po tym ,że ZAWSZE ucieka w stronę goniącego. To jest całkowicie logiczne i ma głęboki sens. Dla nas , ludzi niemożliwy do odkrycia ale dla persów całkiem jasny!
Po drugie persy myślą z przerwami.
Jak trafi się myśl to ok.
Ale potem jest przerwa.
Jak jest przerwa to trudno.

Ja przystosowywałam się jakieś pół roku (tylko!), ale nawet sama Neigh mówi , że ja mam wyjątkową persjozę.
W sumie jest fajnie, tylko otoczenie trochę narzeka na to myślenie z przerwami. Bo ja myślę z przerwami tak w ramach przystosowania.

Idę odpocząć. Wykąpałam 1,5 persa i jeszcze wysuszyłam.
Teraz persy się dosuszają na parapecie w słoneczku.

Nie wiem jak u mnie z uciekaniem. Nie mam przed kim uciekać, a szkoda!


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Farcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1201
Od: Pon lis 22, 2010 14:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 17, 2013 18:59 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

1,5 persa, to rozumiem że albo jeden jest w połowie persem, albo jednego z nich wykąpałaś do połowy...
No cóż, rady radami, ale czego byśmy nie usłyszeli, to zapewne zgodnie z oczekiwaniami Neigh i tak mielibyśmy przez długi czas minę mniej-więcej taką 8O
Ciekawa jestem czy gerberki dla babki Poli dotarły...
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Nie mar 17, 2013 19:25 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Dowiemy się w poniedziałek.

A wykąpałam Fionię i ogon Leona.
Leona ogona bardzo dłuuuugiego wyprałam.
Piękny jest leoński ogon...odrósł przecudnie.
Celujemy w urodę wystawową ogona.
Kotkins jest jak wiadomo fanem ogonów ,zwłaszcza perskich.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 18, 2013 18:14 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

kotkins pisze:Dowiemy się w poniedziałek.

A wykąpałam Fionię i ogon Leona.
Leona ogona bardzo dłuuuugiego wyprałam.
Piękny jest leoński ogon...odrósł przecudnie.
Celujemy w urodę wystawową ogona.
Kotkins jest jak wiadomo fanem ogonów ,zwłaszcza perskich.


Każdy ma jakiegoś mola co mu mózg rąbie......jedni lubią brunetów, inni owłosione do granic absurdu ogony:-)

Kiedyś jednej pani tłumaczyłam dlaczego persy nie moga wychodzić........że pers na widok nadjezdzającego auta nie ucieknie. usiądzie i będzie twardo czekał aż zniknie........Idę o zakład, ze prawdziwy pers może tylko tak postapic. To zapewne ma jakiś związek z wymiarem w którym one żyją.....
Sciana zdaniem persa tez ma zdolnośc do rozstępowania..... Siedzacy przed ściną pers uparcie wpatrujacy się w jeden punkt nie jest nienormalny, tylko cierpliwy. I po prostu czeka az zniknie.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon mar 18, 2013 18:20 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Neigh pisze:Kiedyś jednej pani tłumaczyłam dlaczego persy nie moga wychodzić........że pers na widok nadjezdzającego auta nie ucieknie. usiądzie i będzie twardo czekał aż zniknie........Idę o zakład, ze prawdziwy pers może tylko tak postapic. To zapewne ma jakiś związek z wymiarem w którym one żyją.....
Sciana zdaniem persa tez ma zdolnośc do rozstępowania..... Siedzacy przed ściną pers uparcie wpatrujacy się w jeden punkt nie jest nienormalny, tylko cierpliwy. I po prostu czeka az zniknie.


haha :ryk:
Neigh Twoje rady i wyjaśnienia są godne spisania i zachowania.
Jeżeli zstąpi na nas szczęście obsługiwania persa - Twoje uwagi będą cenniejsze niż jakakolwiek fachowa literatura :mrgreen:
ObrazekObrazek

Zosik

 
Posty: 3797
Od: Pt sty 25, 2013 17:10
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pon mar 18, 2013 21:19 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

No ja sobie wypraszam!!!
Ogony są BARDZO WAŻNE, bo prawdziwego persa poznasz po ogonie!
I ja mam w domu trzy dumne kity!
Zadbane do szaleństwa , puchate i piękne!


Persa pokonasz Zosiu tylko jamnikiem.
Najlepiej rozpędzonym.

Próba przeniknięcia przez jamnika jak dotąd nie wyszła żadnemu z moich persów.
Jamnik żadnej próby nie zauważył.

Jamniki to gatunek nie posiadający ŻADNYCH ograniczeń.
Jeśli nawet jakieś są, to należy je zignorować i to przekona świat (oraz nas samych) ,że ich NIE MA.

Jamniki są persami psiego świata.
Dlatego mam też jamnika.

Mój Leon ma natomiast obsesję mycia stóp.
Ma piękne, wielkie i różowe stópki, baaardzo umyte....

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 18, 2013 21:41 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Pokaż stópki Leona!
A jak pachną? :oops:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon mar 18, 2013 21:45 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Jak to jak pachną?
SIKAMI!!!

Jak każde szanujące się kocie stópki...

(Fio udaje ,że jej pachną różami rzecz jasna...)

Co mam pokazać?
Różowe i bardzo owłosione są, to puchatki. Wszak Leoś jest persem...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 18, 2013 21:48 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Pokaż!
Kocie stópki nie pachną sikami. kocie stópki mają swój własny niepowtarzalny zapach a la francuski serek czy coś koło tego. Cudnie.....
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon mar 18, 2013 21:51 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Doooobra nakażę MK wykonanie zdjęć.
Czysta kocia pornografia stópkowa...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon mar 18, 2013 22:03 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

o matulu moja............

Ale wiecie co? psie łapy fajnie pachna.........fajniej niż kocie:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pon mar 18, 2013 22:04 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Nie świruj. Psie są brudne, kto by je wąchał? :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pon mar 18, 2013 22:06 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Jamnika pachną pięknie.
Jamnikiem.

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 19, 2013 9:20 Re: ZNOWU!mini PErsinka :( w schr. Łódź- APola już w Wa-wie

Ja wacham - smierdzą bardzo specyficznie i ja lubie ten zapach. podobnie jak lubie zapach stajni. Rzecz gustu jak mawiają:-)
A np. takie żwirki zapachowe przyprawiają mnie o natychmiastowy odruch wymiotny. podobnie jak smażona wątrobka.
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości