Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
katimal pisze:Pochodzę z Bydgoskiego. Teraz już tu nie mieszkam, ale często przebywam no i znam okolicę.
golla pisze:Tak, wszyscy kupują z super/hipermarketów, przyznam się, że dla dziczków też to kupuję, bo nie jestem milionerem, wiadomo, że ta karma tańsza jest od np. Royala. Szkoda, że tej droższej nie można dostać w supermarketach. Moja mama np. kupuje taką karmę dla swojej kotki, która jest w sklepie, na internet i bawienie się w zamawianie większość ludzi nie ma czasu a sklep zoologiczny daleko.
piano pisze:katimal pisze:Pochodzę z Bydgoskiego. Teraz już tu nie mieszkam, ale często przebywam no i znam okolicę.
Pod kocim względem to znam tylko odcinek mickiewicza do matejki, dalej ze względu na zabudowę mam wiedzę zerową jak z kotami, to chyba wiedzą tylko mieszkańcy tych kamienic bo tylko oni mają dostęp do podwórek.
piano pisze:Fajnie byłoby gdyby to osiedle było osiedlem wzorcowym - kotki wykastrowane i żadne stąd nie trafiające do schroniska....
Marzenia![]()
Za to jest w moim rejonie jedna młoda kotka (nie rodziła jeszcze) do kastracji w dodatku trudna do złapania w dodatku ma chyba ruję,
jeden kotek z podejrzaną łapką tylną (nie wiem co z nim nie umiem go rozpoznać jak nie ma jego brata, szarych kotów nie ogarniam, jest tu ich z 2-3 nie rozpoznaje ichw dodatku na zimę się takie duże i puchate zrobiły)
i chyba znowu w opuszczonej kamienicy zamknięto kota co ostatnio skończyło się zagłodzeniem kota na śmierć i podrzuceniem go w krzaki pod moim domem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 328 gości