Koty i psy - znalezione, podrzucone, bezdomne

[Amanda_0net]

Możesz się zalogować, wymyśl sobie jakąś nazwę...Kocie coś tam i działaj. Nie trzeba imiennie, ja też nie jestem jako Ja

[Zyta Felicjańska]

Ja jestem na facebooku jako Zyta Felicjańska i jako ja Dla każdego konta trzeba mieć ale osobny mail, jeden mail - jedno konto.

Jeżyk jest śliiiiiiiczny, mój Kubuś ja był mały też tak wyglądał pewnie dlatego lubię Jeżyka, Kubuś (nie zapeszać) żyje sobie w zdrowiu i szczęściu bardzo długo teraz idzie trzynasty roczek... chciaż był najmniej energiczny z całego rodzeństwa. Oby Jeżyk też miał takie życie

A maleńtasy słodziaki
Oczka takie czyste zdrowe i mordki radosne, masz rękę do maluchów Korespondentko!

A oto najnowsze zdjecie mojej Zytki, zwanej także Zytozaurem, Dręczyzuzem (od dręczenia Zuzi) albo Felą:

[Korespondentka]

Jeżyk jest śliiiiiiiczny, mój Kubuś ja był mały też tak wyglądał pewnie dlatego lubię Jeżyka, Kubuś (nie zapeszać) żyje sobie w zdrowiu i szczęściu bardzo długo teraz idzie trzynasty roczek... chciaż był najmniej energiczny z całego rodzeństwa. Oby Jeżyk też miał takie życie

A maleńtasy słodziaki
Oczka takie czyste zdrowe i mordki radosne, masz rękę do maluchów Korespondentko!

A oto najnowsze zdjecie mojej Zytki, zwanej także Zytozaurem, Dręczyzuzem (od dręczenia Zuzi) albo Felą:

Dziękuję w imieniu Jeżyka za zachwyty, chłopak jest śliczny i bardzo żarłoczny, koczuje pod miseczką 23 i pół godziny na dobę, więc musi trafić do domu, który będzie w stanie go wykarmić.

Dręczyzuz, o matko, jakie piękne przezwisko
I Zytka też piękna i dobrze, że bezpieczna

[Korespondentka]

Dom tymczasowy (a najbardziej stały ) pilnie potrzebny
Takiego maila otrzymałam :
"kilka dni temu znaleźliśmy na działce kociaka- ma na oko około 8 tygodni- wnioskuję po oglądaniu zdjęć innych kotów. Płec rozpoznaliśmy dzięki google:)
Dałam ogłoszenia w rózne miejsca ale narazie brak odzewu.
mam dwójeczkę dzieci w tym 2 latkę, która go "męczy" (tzn próbuje nosić, łapie, goni) jak tylko nie widzimy
- nie możemy sobie na niego pozwolić a napewno nie teraz-może jak dzieci podrosną...
dodatkowo mamy chomika, na szczescie jest w klatce do której ani kot ani dzieci nie mają dostępu:)
znalazłam Pani ogłoszenia na miał.pl dlatego proszę o pomoc!

Będę bardzo wdzięczna
proszę szczerze mi powiedzieć czy łatwo znaleźć domek dla takiego maluszka?
jest fajny, ale płochliwy- pewnie dlatego że jak tylko zobaczą go dzieci to ucieka- do nas dorosłych przychodzi, łasi sie do nóg itp.
niby się przyzwyczaił ale ja boję się o jego zdrowie i życie, poza tym mieszkszkamy w wieżowcu co jest dla niego zagrożeniem dodatkowym
czy jest gdzieś miejsce do którego można takiego kociaczka oddać - nie wiem jakiś dom tymczasowy? szkoda mi go zawozić do schroniska:(

jest to szary burasek z białym krawacikiem i maleńkim białym pędzelkiem na ogonku.
lubi spać:)
załatwia się do żwirku -zdolniacha szybko się nauczył

mimo wszystko- nie możemy go teraz zostawić a dopóki jest mały to liczę że ktoś go zaadoptuje

Pozdrawiam i czekam na odpowiedź Ania"

[Amanda_0net]

Ojej piękny

[Korespondentka]

Dzisiaj do domu zawiozłam Jeżyka, wiele łez się polało, nie powinnam tak długo tymczasować

[Amanda_0net]

Szczęścia dla Jeżyka w nowym domku

U mnie po każdym tymczasie łza się w oku kręci

[Korespondentka]

W swoich nowych domach

Romcio

i kociak, który był znaleziony przez p. Anię


Za to w schronisku całe mnóstwo nowych kotów i małych i dużych.
Mam dziwne wrażenie, że w tym roku "sezon" na małe kociaki trwa non stop, a co za tym idzie sporadyczne są adopcje dorosłych kotów.
No tak, przy takich maluchach nawet roczne koty są stare, smutne to.

[Korespondentka]

Szczęścia dla Jeżyka w nowym domku

U mnie po każdym tymczasie łza się w oku kręci

U mnie też, ale po niektórych bardziej
Inaczej jest jak jest "cała banda" tymczasów w ilości 6 czy 7 maluchów,
(mam nadzieję, że moi sąsiedzi o ilości kotów nie czytają ) to one bawią się same z sobą, a Jeżyk był przez jakiś czas "jedynakiem".

[Korespondentka]

Do schroniska trafiły śpiewające żeberka.
Żeberka zostały nakarmione, napojone, odpchlone, odkleszczone, odrobaczone.
Tak wygląda właścicielka żeberek i na imię ma Noelka (moja córka jest na etapie czytania Musierowicz)

Noelka sama znalazła sobie miejsce do spania , a jak nie śpi to je i śpiewa.
Cudnie śpiewa, po kociemu, dobrze, że mój mąż idzie do pracy na nockę
Nie muszę chyba dodawać, że Noelka szuka swojego stałego domu i to takiego, co dobrze karmi.

[Amanda_0net]

O matko jaka piękna czarna lisiczka

A jak śpiewa? Jaaaakkk

[Korespondentka]

Też mówiłam, że lisiczka , widocznie coś w niej jest.
A śpiewa śpiewająco, jeszcze takiego kota nie miałam
I ślicznie mruczy, łasi się strasznie, nie boi się innych zwierzaków, ona na tych zdjęciach wygląda na dosyć dużą, ale taka nie jest, waży 430 gram. Teraz śpi na brzuchu mojego syna.

* korzysta z kuwety

[Gosia B]

Buuu JA też chcę takiego fajnego tymczasika A nie same dzikusy

[Amanda_0net]

Jest cudna, przypomina mi lisa z takiej jednej bajki z mojego dzieciństwa

[sisay]

Ojejej jaka słooodkaaaaaa!!