Misia vel Czarna Zmora - czy ktoś da jej dom??

[WarKotka]

kurcze szkoda. Misia zostałaby w rodzinie.
Może jeszcze trochę namawiania i jednak ulegną

nie da rady

[Satyr77]

Magda bez szans. Mój ojciec ma traumę związną z kotami, nawet nie pogłaszcze żadnego.

[magdaradek]

o matko, to poważna musi być trauma. przykro mi

[WarKotka]

nasza aksamitna zmorka kochana


Było zapytanie o nią. Stracili kotkę, kocurek niepocieszony, mieli się zastanowić, czy dali by sobie radę, gdyby Miśka - zresztą swoim zwyczajem - wprowadziła dymy. Nie odezwali się, czyli pewnie nie.....

[magdaradek]

tak długo już czekasz Misiuniu.......

[Satyr77]

Ano nikt nie chce zmory, a taka fajna kota. Bez innych kotów w domu lub w mniej zakoconym to koci ideał, co prawda już raczej nie do domku wychodzącego, ale nadal do mniej zakoconego.

[WarKotka]

Wbrew pozorom to bardzo sympatyczna kota

[gosiaa]

Śliczna jest Misia, kocham czarne koty

[smarti]

jaka ona piękna..

[Satyr77]

Teraz nie wiadomo czy się cieszyć czy smucić. Dziś mija rok jak czarna zmora zawitała do nas. Przez ten czas zrobiła się kotą domową, ale nadal to materiał na jedynaczkę.

[magdaradek]

Już rok... szkoda, że nikt nie pokochał tej pięknej kotki...

[WarKotka]

Patrzę w okno i myślę - czy i dla mnie jest szansa na swój własny domek??

[magdaradek]

jaka słodka mordeczka

[gosiaa]

Kurcze, patrzę na te ostatnie fotki, jak bym moją Szpronię widziała. Misia jest śliczna

[Bozena54]

Śliczna
Zupełnie jak była moja Pisiunia też charakterna i goniła moje koty