tak to jest, jak osoba (czlowiek, kot) sama nie może sobie wybrać sublokatora.
tak to jest z moją maczusią- nie dogadała się dotychczas z żadnym sublokatorem

ze mną w sumie tez było podobnie- koleżanka wyrzuciła mnie z pokoju w akademiku. od tej pory unikam mieszkania i wakacji z przypadkowymi osobami.
