W Koterii jest śliczna,
rozmruczana szylkrecia.
Podaję zdjęcie jako link, bo ze swojego komputera w obecnej chwili nie mam szans wrzucić tego na jakikolwiek serwer ze zdjęciami, bo się sprzęt zbiesił
Nie mam innego zdjęcia tej koteczki, to jest niezbyt ciekawe, wiem
Ale nie miałam aparatu ze sobą, jak byłam w Koterii. W związku z tym wrzucam zdjęcie z ewidencji ośrodka.
Kicia aż drepcze w miejscu, jak się koło niej przechodzi i mruczy od razu, jak tylko człowiek do niej zagada
Jest prześlicznie wybarwiona, kolory jej futerka są takie... soczyste, bym powiedziała

Na zdjęciu wygląda na okrąglejszą, niż jest w rzeczywistości.