LT(Lublin):Feliks,2Kajusie,Franio,Oskar, Michasia,3sierotki

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sty 30, 2009 11:43

Szukaj Aga, może jednak nie zezarł ich...
I spróbuj nie panikować, chociaż to trudno - ja pamietam, jak Nastka chyba dobrała się do torby foliowej i potem składałam kawałki do kupy, patrząc czy zjadła czy nie zjadła... Nie zjadła...
A Feluś, swoją drogą, to taki mądrala nie jest, skoro gumki zeżera...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 30, 2009 11:49

Przeszukałam wszystkie zakamarki. Nie ma. Wobraźcie sobie 4 gumki recepturki, kolorowe zwinięte w supełek w ósemkę. Jeśli rozciąć jedno oczko ósemki i z tego rozciętego oczka odciąć jeden frędzelek złożony z 4 ok 3cm długości gumek to to jest ta część, którą znalazłam obok miseczki. Leżały równiutko obok siebie. Reszta przepadła bez wieści. Już przepadła bez wieści ulubiona zabawka Guziczka, kawałek futerka i nie ma po dziś dzień a bedzie już 3 tygodnie. Nie powinnam mieć kotów.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sty 30, 2009 11:54

Musiałybyśmy żyć w celi z metalową pryczą żeby kot nic nie pożarł, nie biczuj się za bardzo, to nie ma sensu... Kot zawsze sobie coś znajdzie do zabawy, odgryzie kawałek pudełka, sznurka... Miejmy nadzieję, że nic się nie stanie tym razem - ważne że trzymasz rękę na pulsie...

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 30, 2009 13:11

a może odgryzł sobie kawałek i poniósł gdzieś
w jakowąs czarną dziurę.
Feluś, wypluj to albo pokaż pańci dzie schowałeś.No!!!!!! :regulamin:

Może być Maya, ale Kazia tysz ładnie.
Pamiętam historię Michelle :(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 30, 2009 13:46

Felus odebrany od veta. Nic więcej nie wyrzygał. Mam go poić parafiną dwa razy dziennie i obserwować. I chyba się modlić, tylko czy ja jeszcze pamiętam jak to sie robi?
Vetka mówiła, że z psami w takich sytuacjach jest taka metoda, że sie je pasie kapustą kiszoną. Kapusta oplątuje ciało obce i razem sobie wychodzą na świat i że mogę spróbowac ale, że kot raczej kapusty nie ruszy.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sty 30, 2009 14:34

A jak Feluś zniósł weta? Bardzo zestresowany?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sty 30, 2009 14:58

Zestresowany bardzo bo gubi futro okropnie, normalnie futerko sie go trzyma a teraz wzięłam go na ręce i jestem cala ofutrzona. Jeszcze jest bardzo osowiały po głupim jasiu. Leży na kaloryferze i się wygrzewa. Guzik go pilnuje, lezy obok iod czasu do czasu liże mu łepek albo wręcz przeciwnie. Jak długo taki głupi jas trzyma? Mnie sie oczywiście wydaje za długo.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sty 30, 2009 15:44

kwiatkowa pisze:
babajaga pisze:Ależ tu jest ruch! Ciągle nowe kociaste. A, że tak spytam, jaką masz pralkę Kwiatkowo? Bo może Kazia mogłaby mieć na imię Amika albo Pola(r) ;-)


No właśnie mam pralkę Boszzzz. Niby też ładnie, ale to jak wzywanie imienia pana boga nadaremno :wink:

ps. napisz co u felków no....


To może Boszzzena :roll: ??

Babajaga obserwuj Kociastego i hmmmm, ja to w panice nie wytrzymałam i meble o 2 w nocy przesuwałam a zguba znalazła się pod lodówką przy naprawie - właściwie to odkryliśmy taki składzik na czarną godzinę - wszystko tam było łącznie z pieczywem. Ja to mam obsesję kupalową - zawsze prewencyjnie szukam tam skarbów :oops:
Na ale trzeba sobie odpuścić bo można zwariować ...

co do woreczków - to znaczy, że mam wszystkie woreczkowe myszki zabrać Kocie??? Przecież ona tego nie przeżyje - najlepsze są woreczki - zwłaszcza jak sama ukradnie i przynosi. Jak była u mojej Mamy na wczasach, to przynosiła z kuchni reklamówki marketowe i Mamę krew zalewała, nawet epizod - kiedy to siatka napadła na Kotę i nie chciała z niej zejść nie oduczył jej tych praktyk.... Właśnie mi szaleje po mieszkaniu ze zwiniętym woreczkiem ... 8O
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Pt sty 30, 2009 18:42

Babajago moja biedulko nie martw się na zapas, może Feluś nie zeżarł, tylko sobie zczaił na czarną godzinę. Ja ostatnio myślałam, że mam złodzieja w domu, bo mi 50 zł zginęło, a potem je wymemlane znalazłam u Frędzelka w budce. :twisted:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pt sty 30, 2009 22:35

8O
jejku jakby sobie zdawał sprawę co mógłby za te 50zł zjeść, to by nie tknął tylko grzecznie pilnował :lol:
Azunia 07.07.07[*]
Józefina i DT - wątek - viewtopic.php?t=61536

Poka

 
Posty: 740
Od: Sob lut 10, 2007 16:47
Lokalizacja: Lublin :)

Post » Sob sty 31, 2009 8:19

u nas bz
obamy za pralką
luśka leje łezkę i jest oddzielona.
jadę na szkolenie z programu, z którego pamiętam tylko nazwę:)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sty 31, 2009 10:10

Kwiatkowo jak sie już wyszkolisz to dopisz mnie tu i inne Lubelskie też http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=86737
Feluś zjdał, siknął, biega i bawi sie jak wariat. Kupy nie było jeszcze ale Guzik tez nie robil więc luz. Czekamy. Opity i upierniczony parafiną zaczyna ją wykapywać z tyłu. Będzie pranie tapicerek, oj będzie.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lut 01, 2009 11:45

Yyyyyyyyy....wygląda na to, że obamy nadal za pralką a Ciotka Kfiatek zapomniała nawet nazwę programu, z którego miała się szkolić....
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pon lut 02, 2009 10:56

Czyżby wszystkie cioteczki z LT jakieś kursy zaliczały, że tak tu cicho sie zrobiło :roll:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pon lut 02, 2009 11:12

No właśnie.........a ja miałam weekendowe przygody......przywieźliśmy z działki w sobotę kotunię, która się przybłąkała......jest śliczna i kochana i szukam jej domku. Jak jesteście ciekawe, to kliknijcie w banerek w moim podpisie. To ta biało-dymna Klementynka.......jest teraz w lecznicy, dochodzi do siebie po sterylce. Jest kochanym miziakiem......
może czasem podbijecie wątek :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anka2317 i 17 gości