LUBELSKIE TYMCZASY-Proszę o zamknięcie wątku.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt sie 08, 2008 15:07

HURRRRAAAA!!!!!!!
Super!!!
Boo, jak długo kocinka może tam zostać? U kogo jest ten DT?

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 08, 2008 17:23

no właśnie troche się rozwine, bo tamto tak na szybko pisałam :wink:
otóż kota może zostać ile tylko sobie zażyczy :twisted:
dom jest u mnie, hmm to znaczy prawie u mnie (chociaż pod względem prawnym to rzeczywiście u mnie :twisted: ) ja sie przeprowadzam na ten czas jak kocina będzie miała dochodzić do siebie do wolnego pokoju u mojej babci, która notabene mieszka jakieś 100 metrów od mojego mieszkania :wink:
później, to znaczy jak już sie obie panny(tzn. i babcia i kota) ze sobą zapoznają, a ja naucze babcie, co, jak i kiedy ma kotu podawać, to może zaczne sypiać w domu, bo spania w innych miejscach jakoś nie toleruje niestety :roll: . oczywiście jak już sie zwleke z łóżka u siebie i nakarmie swoje urwisy to lece na skrzydłach do koci.
no to z grubsza plan przedstawiony :twisted:
jeżeli nie wypali i będę sie musiała kotą zajmować non stop to oczywiście u babci zamieszkam i ja tymczasowo z kotem :wink:

a teraz prosze mnie poinstruować co ja mam koci naszykować :wink: (a w ogóle to ślicznotka ma jakieś imię? :oops: )
jaką karme kupić? specjalistyczną, dla kastratów, a może rekonwalescentów? jakie mięcho? kurczaka, wołowine, czy podroby? puchy jakieś? tak sie pytam, co by sie przygotować troche :oops: , bo ja to w ogóle jeszcze nie maiłam do czynienia z kotką i to jeszcze wykastrowaną! strach sie bać :twisted: wszystkie moje kociaste to kocury: piraci, złodzieje, hultaje, mordercy :twisted: :twisted:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt sie 08, 2008 17:30

bloo, spokojnie :lol:
ona jest zdrowa i nie wygląda na niedożywioną.
ja bym kupiła jakiegoś royalka suchego, pierś z kurczaka i jakąś puszeczkę. zobaczysz co ona je, a potem dokupisz co tam trzeba.

po sterylce u dr Nowaka jest malusieńki szew, nie ma kaftanika.
trzeba patrzeć czy kota się nie liże za bardzo. i chyba tyle:)

co tam jeszcze dodacie, kobiety?

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt sie 08, 2008 17:46

masza4 a w ogóle kiedy kotka wychodzi? czy jak ma już dom zapewniony to też zostanie w lecznicy na te 8 dni?
na pw wyśle Ci zaraz mój nr. tel. jakby co :wink:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Pt sie 08, 2008 18:15

Kotka jest już po zabiegu, wybudziła się i wszystko poszło gładko, nie była w ciąży!! :)
Bloo, Pola Negri, bo tak ochrzciła ją jedna z moich sąsiadek-karmicielek ;) (myślę, że możemy pozostać przy Pola) może zostać u dr Nowaka 8 dni. Oczywiście warunki domowe, a lecznicowe to niebo, a ziemia. Jeśli więc mogłabyś przetrzymać kicię już od poniedziałku na przykład, to byłoby cudownie.
Co do jedzenia, to faktycznie można kupić jakiegoś royala dla rekonwalescentów, pierś, puszeczki. My też z siąsiadkami mamy zamiar kupić jakąs lepszą karmę. I chyba zamówię dodatkowo szczepionkę p/wirusówkom, co by potem kocinkę zaszczepić.
Nie powinnaś być tak przerażona kocicą po sterylce, bo to nic strasznego. Szwów wprawdzie nie widziałam, ale jak będzie problem z skubaniem ich przez Polę, to załatwimy ubranko ;)

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 09, 2008 8:55

Pola - ładnie i pasuje do niej :D Super, że wszystko się udało.

A z jedzonkiem bloo to zobaczysz po prostu co lubi :wink:
Salsa Nexus*PL & Calisi Salicat*PL
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=158088
Stefan [*]
Henia [*]

oleska222

 
Posty: 2739
Od: Pon cze 09, 2008 14:20

Post » Sob sie 09, 2008 12:56

Poluś ma już troche jedzonka :wink: : royal dla kastratów, bo ten tylko niestety znalazłam... , puchy na razie zastępcze i nie "pierwszej jakości" (ale nie te ostatniej oczywiście :twisted: ) - animonda będzie dopiero w poniedziałek to sie zaopatrze, do tego pierś z kurczaka i podroby, zobaczymy co jej posmakuje :wink:
a co do poniedziałku, to oczywiście, że moge już wtedy ją do siebie wziąć :wink: z tym nie ma problemu, tylko musimy umówić sie co do transportu, lublin ode mnie pół godziny drogi wlekącym sie autobusem :wink:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Sob sie 09, 2008 19:50

Super bloo, że możesz wziąć Polę już teraz. Byłam u niej dziś. I cały czas o niej myślę...
Jej jest tam źle, nie wie co się stało, wiele kociaków miauczy, jest głośno a ona jest do tego obolała. Źle jak na razie znosi sterylkę...Zajrzałam delikatnie pod brzuszek-szew ma niewielki, naprawdę ładny, p. Nowak się przyłożył, ale mimo tego, Pola jest bardzo cierpiąca, widać ból w jej oczach...
Nakarmiłam royalem dla rekonwalescentów, z saszetki-wcięła bardzo chętnie, więc przynajmniej to mnie pociesza.

To co bloo, w poniedziałek jestem u Ciebie?

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 09, 2008 19:53

Wieczorem jakoś wstawię fotki, mam na razie problemy ze znalezieniem kabla do aparatu :evil:

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob sie 09, 2008 20:48

Obrazek


Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 10, 2008 9:16

sytuacja jest podbramkowa...nie mam kuwety dla Poli, wstyd...
kuwete miałam brać od znajomej, która kiedyś miała kota. wczoraj przetrząsnełyśmy calusieńkie mieszkanie, a kuwety nie było.
i aż głupio mi pytać, ale może ktoś ma kuwete na wydaniu? jeżeli nie, na początku damy sobie rade z pudełkiem w folii, a na tygodniu coś jej kupie.
nie chce mi sie wierzyć normalnie...

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie sie 10, 2008 12:20

bloo pisze:sytuacja jest podbramkowa...nie mam kuwety dla Poli, wstyd...
kuwete miałam brać od znajomej, która kiedyś miała kota. wczoraj przetrząsnełyśmy calusieńkie mieszkanie, a kuwety nie było.
i aż głupio mi pytać, ale może ktoś ma kuwete na wydaniu? jeżeli nie, na początku damy sobie rade z pudełkiem w folii, a na tygodniu coś jej kupie.
nie chce mi sie wierzyć normalnie...

Dopiero doczytałam - jeśli jeszcze potrzebna to ja mam kuwetę. A nawet chyba ze trzy...
Tylko trzeba by odebrać ode mnie (w Lublinie :wink: ) po 18.00
Podaję kontakt tel. bo mogę być trochę nieuchwytna przy kompie :arrow: 692 226 993
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie sie 10, 2008 12:47

pixie65 - bosko po prostu :D

To co bloo, w poniedziałek jestem u Ciebie?


teraz to już nie ma problemu :wink: musimy sie tylko umówić co do "odbioru", ja sie zdaje na Twoją łaske i zrobie wszystko co powiesz :wink: :twisted:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

Post » Nie sie 10, 2008 17:23

Nic konkretnie co do godziny jeszcze nie mogę napisać, bo ja z kolei jestem zdana na samochód mojego tzta, więc zapytam niebawem kiedy będzie mógł dać mi do dyspozycji auto i wtedy umówimy się co do godziny.
Bloo, czy odbierzesz jakoś od pixie kuwetę, czy jak to załatwiamy?

masza4

 
Posty: 516
Od: Nie gru 04, 2005 12:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie sie 10, 2008 17:41

właśnie miałam pisać pw z tymi samymi zapytaniami ;)

ja jestem dostępna jutro cały dzień czy to pod telefonem czy w sieci, mam wakacje, nic do roboty, więc daj znać kiedy chcesz :twisted:

a co do kuwety od pixie, strasznie głupio mi to mówić (a w zasadzie to prosić). dziś do lublina jeszcze bym pewnie coś złapała, na droge powrotną też (niestety jestem zdana wyłącznie na autobusy), ale duuużo gorzej jest z moją orientacją w terenie lbn, w sensie na wszystkich osiedlach, bo taka naprawdę ciemna to jeszcze nie jestem, chyba...

musze sie normalnie zmuszać żeby to napisać, bo nienawidze uczucia, które mówi mi, że całą robote zrzucam na kogoś:/, ale miałabyś możliwość jakoś ją odebrać? jeżeli nie to mów śmiało i od razu, coś wykombinuje, w końcu do czegoś mam mózg...

ehh głupia jestem, że dopiero wczoraj przyszło mi do głowy, żeby szukać kuwety :roll: :oops:

bloo

 
Posty: 1338
Od: Pon cze 02, 2008 18:01
Lokalizacja: Świdnik k. Lublina

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 12 gości