Koty z azylu na Gądowie [Wrocław]

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Wto maja 06, 2008 23:41

Monisek pisze:Takie piękne kocisko nie ma wejść?
Jeśli chcesz, to mogę jej zrobić drugie allegro, zawsze to większa szansa, ze ktoś ją dostrzeże.


Jakbyś mogła to byłabym Ci wdzięczna, bo ja nie umiem zmniejszać zdjęć i ogłoszenia robi moja koleżanka :oops: Wszytkie dane mogę podac na PW :D

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto maja 06, 2008 23:44

ossett pisze:I jeszcze przypomnę, że Kocurro vel Murzynek i Maciuś vel Zorro znaleźli swoje domy dzięki magicznym głoszeniom Monisek na Allegro, za co bardzo są jej wdzięczni.


To i może Lili się uda ??? Cieszę się, że wszytkie kociaste , które tak długo siedziały w azylku wreszcie mają swoje domki :D

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro maja 07, 2008 5:59

No to azylek prawie pusty, w ten weekend pewnie będzie odświeżony. Wima napisz zapotrzebowanie, co potrzebujesz do prac w azylku, może się uda pozbierać, bo już czasu niewiele zostało, a lista pewnie będzie długa.

Co do Lili, to miałaby większe szanse na oswojenie, gdyby trafiła do niezakoconego domu, ewentualnie z jednym kotem. Zauważyłam, że im więcej kotków, tym mniejszy kontakt z człowiekiem. Powyżej pewnej granicznej wielkości stada, zaczynają tworzyć własne grupy i tracą zainteresowanie mizianiem. Przykład Maciusia chyba tylko to potwierdza.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 07, 2008 10:48

Kicia_ pisze:Co do Lili, to miałaby większe szanse na oswojenie, gdyby trafiła do niezakoconego domu, ewentualnie z jednym kotem. Zauważyłam, że im więcej kotków, tym mniejszy kontakt z człowiekiem. Powyżej pewnej granicznej wielkości stada, zaczynają tworzyć własne grupy i tracą zainteresowanie mizianiem. Przykład Maciusia chyba tylko to potwierdza.

Ja wiem, że ona ma większe szanse na oswojenie w mniej zakoconym domku tylko jakoś jej nikt nie chce wziąść na oswajanie :? Naprawdę staram się ją głaskać kiedy jest tylko okazja, ale też specjalnie za nią nie ganiam bo ona się wtedy bardzo stresuje.... Karmie ją z ręki smakołykami, bawię się myszkami, mała daje mi czyścić uszka i obcinać pazurki. Wiem, że w przypadku Lili ponisłam klęskę :cry: Chyba bardziej mi się już nie uda jej ułaskawić, ale myśle ,że ma zadatki na miziaka tylko nie chce się ujawnić 8)
Do tego zaczął się sezon na kociaki i wiem, że będzie jej trudno znaleść domek, ale jeszcze nie trace nadziei. Przecież Laluś też był dzikusem a teraz jest strasznym miziakiem i nie odstępuje swojej pani na krok a było u mnie wtedy o dwa koty więcej niż jest teraz! Zapomniałam dodać, że Lilutka strasznie dokucza tej kotce, która jest u mnie na posterylkowym tymczasie. Dogaduje się tylko z moimi rezydentami :twisted: Jest wcielonym małym diabełkiem, ale ja nie mam sumienia się długo na nią złościć jak narozrabia :wink: A rozrabia często bo ona strasznie pomysłowa jest !!!!

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro maja 07, 2008 20:21

Fundaja ForAnimals obiecała pokryć koszty sterylizacji i leczenia komplikacji posterylkowych Lilutki. Koszty razem to 155 zł. Bardzo dziękuje :1luvu: :1luvu: :1luvu:

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro maja 07, 2008 20:53

Blondi, wyślij mi dane na pw (nr tel. i adres mailowy)
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 08, 2008 13:52

W azylku przebywa jescze przesliczna i przymilna, juz wysterylizowana ok 4 tygodnie temu , szylkredka(ok.1 roku).
Jeszcze ma doleczane mascia uszka po swierzbie (przedtem dostala kropelki na kark), ale moglaby juz isc do swojego domu.
Nie ma specjalnego apetytu ostatnio, przedwczoraj zwymiotowala jedzenie.
Niestety nie ma zdjecia.
Ktos sie podobno nia interesowal, ale narazie nikt nie zglosil sie jeszcze po nia...

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 08, 2008 14:03

Wima pisze:Dzwoniłam dzisiaj do p. Ani. W azylu są 2 ogony, zaproponowałam jej malowanie azylku, wstępnie umówiłam się na weekend 10-11 maja.
Potrzebne będzie wapno, jakieś dywaniki (stare idą out), wykładziny typu pcv, może jakieś nowe półki, szafki, domestos i..... nie wiem co jeszcze.

Są chętni do pomocy???


Wima, rozmawialam wczoraj z p. Ania, jest jak najbardziej za remontem, ale nie ma odwagi niczego wyrzucac, bo wyposazenie piwnicy nalezy do osoby , ktora ja ta piwnice udostepnila (a osoba ta jest nieosiagalna).
Wiec moze trzeba bedzie po prostu te rzeczy skropic porzadnie Virkonem

Wspomnialam niedawno o 5 miesiecznej koteczke , ktora byla tydzien w azylku, a po dwoch tydniach w nowym domu, rano zwymiotowala, a wieczorem juz nie zyla. TA KOTECZKA PRZYSZLA DO AZYLKU PO DUDUSIU. A wiec jakies 4 tygodnie temu.

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 09, 2008 19:07

Kocie Życie znów organizuje zbiórkę karmy dla p. Ani. Kto może niech coś dorzuci.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=3078544#3078544

A co z remontem?
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 10, 2008 17:22

Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 14, 2008 20:56

Obiecane przeze mnie allegro Lili:

http://allegro.pl/show_item.php?item=365176487

Przepraszam za takie opóźnienie :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 14, 2008 22:00

Monisek pisze:Obiecane przeze mnie allegro Lili:

http://allegro.pl/show_item.php?item=365176487

Przepraszam za takie opóźnienie :oops:


Dziekujemy!

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 14, 2008 22:39

Bardzo dziękuję za Allegro dla Lilutki :1luvu:

Ja też mam zwariowany tydzień i nie mam kiedy wstawić nowych zdjęć naszej ślicznotki !!!! Wreszcie nadrabia cały stracony czas przez chorobę i wszędzie jej pełno, ale bardzo mnie to cieszy :wink: U mnie trochę się uspokoiło z tymczasami i na stanie mam tylko Lili i moich rezydentów. I muszę stwierdzić, że Lili ten stan odpowiada :wink:

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 15, 2008 9:56

No i wklejam obiecane zdjęcia Lilutki :mrgreen:

Ostatnio jej ulubionym miejscem jest siedzenie na drzwiach 8)
Obrazek

lub wysoko na szafce
Obrazek

tu wykorzystała sytuaje,żeby z łóżka zrobić sobie drapaczek i poobserwować świat z góry :wink:
Obrazek

Obrazek

Tu cała moja Trójca :love:
Obrazek

Lili na drapaczku
Obrazek

i teraz te najładniejsze zdjęcia

Obrazek

Obrazek

przeciecież to urodzona kocia Księżniczka i modelka :kitty:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

blondi2911

 
Posty: 211
Od: Sob paź 13, 2007 14:31
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw maja 15, 2008 10:43

Prześliczna i jakie wdzięczne pozy przyjmuje!

ossett

 
Posty: 3888
Od: Pon lis 20, 2006 14:08
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości