Szylkretki Majeczka zdrowa ,Bajeczka za TM:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lip 01, 2007 10:08

Małgosiu tak mi malenka z siostrą chorowała ..tyle że Majeczka ..szybciutko doszła do siebie a ta kruszynka.... :cry: tylko płakusiała tak baolało a ja z bezradności...wcale nie chodziła...ale raz tylko nie wytrzymała i sikla pod siebie...jadła na leżący ...każdy dotyk sprawiał jej bol...taka kurcze rozpacz ogarnia wtedy człowieka...powolutku ,pomalutku dochodziła do siebie ale chyba więcej niż dwa tyg. była intensywnie leczona,kroplówki antybiotyki.witaminy ,uodparniające ...ale nie zylexis tylko lidium...prześwietlenie nic nie wykazało...a kot leżał i cierpiał...to tyle przeszłości ,ważna jest terazniejszosć..a teraz to jest ukochany chuligan :D wczoraj załatwiła kaktusa ..staruszka 37 l. dzis Grudnia ...jednego wywaliłam ,drugi czeka aż mnie najdzie...sama zzabrałam go w zimie ze smitnika bo sąsiedzi wywalili a teraz wygląda na to że ja równiez będe zmuszona..bo jak runie na któregoś to krzywde zrobi...ale musze do tego dojrzeć...
Małgosiu zapomniałam ci powiedzieć że ja do weta z malizna jade ,więc jakby co to dzwon do mnie lub poczekaj ...acha możesz równiez spokojnie wejść ,one szczekaja a nie gryzą..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 01, 2007 14:17

no i pojechała moja dziewuszka ,moje słoneczko ..siedze i wyje...a przeciez wiem że bedzie jej dobrze...wiem tylko tak się smutno w domu bez niej zrobiło ,wszędziej jej było pełno...zawszeze mna...wiem po to jeste, wyleczyc ,wykarmic ,wyniuniac....oddać ..ale człoweik lub ja to takie głupie coś...i ma serce i wogóle...
dbaj o nią Małgosiu .

Małgosia zostawilam 50zł na moje biedy..
przepraszam że ryczek jestem ,ale cie uprzedzałam.. :oops: :cry:
Bajeczko bądz bardzo szczęśliwym kotem i już nigdy nie choruj,..,
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 01, 2007 15:36

Napierwsze wieści:
Dojechałam z niunią do domku. Postawiłam koszyczek, otworzyłam i Bajcia wyszła, zaczeła sie rozgladac, wąchać, zajrzała do kuwety, wdrapała się na siedzisko w kuchni. Teraz łazi po kątach. Pozamykałam wszystkie okna, bo czasami znika mi z oczu. I jutro kupię siatke i zamocuję na okna. A Rudy (moze nazwe go Bolek - pasuje do niego?) jest bardzo zainteresowany Bajką. Gdzie ona tam i on. Chodzi za nią i gada, mruczy, grucha, no jest niesamowity z tymi czułosciami. A Bajka jak na razie to ucieka przed nim i fuczy, zeby dał jej spokój. ALe facet jest dosć namolny :wink: . Patrze i zobaczymy jak się to skonczy. Ja obstawiam, ze kicia da mu wreszcie po mordzie :twisted:.
Za chwile wkleje kilka pstryknietych na sybko fotek.
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Nie lip 01, 2007 16:07

no to będzie mordobicie...a z tą siatka to super sprawa....i trzymam za slowo :evil: :wink:
dzieki że się odezwałaś bo wiesz ..no widziałaś jaka ze mnie............. :oops: :cry: ..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lip 01, 2007 16:20

dorcia44 pisze:no to będzie mordobicie...a z tą siatka to super sprawa....i trzymam za slowo :evil: :wink:
dzieki że się odezwałaś bo wiesz ..no widziałaś jaka ze mnie............. :oops: :cry: ..


Siatka bedzie na MUR :D , bo ten Twój szprync włazi wszedzie :twisted:
Była już na schodach w przedpokoju, na taborku, na fotelu..... a ten rudy "głupol" zanim wlazł na schodki to minęło pół dnia :wink: Ale wiadomo, ze faceci wszystkich masci i ras i gatunków są trochę ograniczeni :wink:
A mordobicia nie było, przegrałam zakład sama ze sobą :? Jak skonczyłam pisac poprzedniego posta to przemkneło mi przez pokój tornado :D Przygladam się a to Rudy-Bolek a za nim Bajka. Mysle sobie: no to chłopie masz wpier** :twisted: a tu naraz zmiana i Bajka zwiewa za nia goni Bolek. I tak sie ganiają juz od paru ładnych minut. Jak sie zmeczą to Bajeczka siada na taborku, bo tam głupol nie umie wejsć,a ten siedzi pod.... i wzdycha. Jak Bolek za mocno przygniecie kicię to damulka mu prycha, syczy i łapką po buzi :lol:
Ło Jesuuuu........ale sobie narobiłam :wink: :wink: ....moze zdąze wkleić foty zanim odłaczą mi kompa od prądu, bo lataja po chałupie jak pershingi tylko sie dymi z zadnich nózek :wink: :wink: :wink: :wink:
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Nie lip 01, 2007 16:27

Dużo szczęścia na nowej drodze życia dla Bajeczki :D
Oj, Dorotko, ja te moje Atomówki też ze łzami oddawałam, a już Brawurkę oddałam ze złamanym sercem, tygryńcię moją. Rozum swoje, serce swoje :lol:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie lip 01, 2007 16:29

o jesoooo, ale dokocenie :D
bardzo proszę 100000000000000000000000000000 głasków ode mnie dla obu foooter :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 16:34

Femka pisze:o jesoooo, ale dokocenie :D
bardzo proszę 100000000000000000000000000000 głasków ode mnie dla obu foooter :D

Z tymi głaskami dla Bajeczki to się musze jeszcze wstrzymac, bo mała troche ucieka przed reką. Dam jej czas zeby się oswoiła i sama podeszła.
Ale za to wymiziam Bolka za nich dwoje :twisted: :twisted:
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Nie lip 01, 2007 16:38

na początek może być :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 16:44

hehehe................głodna kicia sama pozwoliła sie wziąć na rece i pomiziac, ale stanowczo zażadała JEŚĆ!!!, oczywiście dostała troszkę surowej wołowinki, tak dla przekupstwa.............a co bedzie dalej zobaczymy :D
Z tym ze po tej drobnej przekasce tornado sie odnowiło :twisted:
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Nie lip 01, 2007 16:52

margherita pisze:hehehe................głodna kicia sama pozwoliła sie wziąć na rece i pomiziac, ale stanowczo zażadała JEŚĆ!!!, oczywiście dostała troszkę surowej wołowinki, tak dla przekupstwa.............a co bedzie dalej zobaczymy :D
Z tym ze po tej drobnej przekasce tornado sie odnowiło :twisted:





nie żebym była jakąś kraczącą wroną, ale czy jesteś przygotowana na jakiś głębszy naprawczy remont mieszkania? :twisted:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 16:55

Ufff!!..............udało mi się nareszcie obrobić foty.....................koty szaleją, a w miedzy czasie się troche kłócą, jak to młodziaki. fakt, ze Bolka momentami ponosi i jest trochę brutalny :wink:

Obrazek
po wyjsciu z transporterka poszła obwąchiwać kąty - w kuwecie.
Zrobiła nawet qpala, trochę mało scisły, ale to moze ze stresu po podrózy.

Obrazek
pierwsze spotkanie z Bolkiem

Obrazek

Obrazek
ucieczka przed namolniakiem

Obrazek
przegląd menu....

Obrazek
inspekcja :wink:

CDN...............moze niebawem, jak obiektyw zdazy zarejestrowac te gonitwy :twisted:
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Nie lip 01, 2007 16:57

cóśpiknego :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lip 01, 2007 16:58

Femka pisze:nie żebym była jakąś kraczącą wroną, ale czy jesteś przygotowana na jakiś głębszy naprawczy remont mieszkania? :twisted:


Ten domek jest specjalnie mało elegancki ze wzgledu na kotki, zeby mogły sobie szalec i być szczesliwe :D :D :D
Małgorzata
Obrazek

margherita

 
Posty: 771
Od: Pon cze 25, 2007 18:17
Lokalizacja: Puszcza Mariańska/Żyrardów

Post » Nie lip 01, 2007 16:59

Małgosiu :1luvu: a ja mam oczy jak króliczek :oops: będzie dobrze ,jestes kochana.... :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 30 gości