Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Czy wiecie ,że są chętni na klatkowego kolegę? Tylko transport !

ruda32 pisze:Czy wiecie ,że są chętni na klatkowego kolegę? Tylko transport !

Tak, czytałam na FB. Zadałam pytanie dokąd ewentualnie miałby być transport. Poprosiłam też o kontakt z Basią.
Zobaczymy :ok:

**Adopcje: 12 >>**

po_prostu_kaska pisze:
ruda32 pisze:Czy wiecie ,że są chętni na klatkowego kolegę? Tylko transport !

Tak, czytałam na FB. Zadałam pytanie dokąd ewentualnie miałby być transport. Poprosiłam też o kontakt z Basią.
Zobaczymy

I wizyta przed adopcyjna by sie zdała.

To czekam ,ze ktoś się odezwie :ok:

Misza dzielnie czeka a ja wybieram się do schroniska,zabiorę Brygidę by przygotować ja do podróży i nie wiem co jeszcze bo muszę zobaczyć Fiodora martwię się o niego nie wyglądał najlepiej a siedzi w psiej budce.

horacy 7 pisze:a ja wybieram się do schroniska,zabiorę Brygidę by przygotować ja do podróży i nie wiem co jeszcze bo muszę zobaczyć Fiodora martwię się o niego nie wyglądał najlepiej a siedzi w psiej budce.

a może by wykorzystać kociowóz i udałoby się zabrać też Przylepę? Miejsce dla niej czeka już tak długo... :ok:

Podobno Matwiej znowu w schronie.To prawda?

ruda32 pisze:Podobno Matwiej znowu w schronie.To prawda?

Prawda niestety jestem załamana,pchał się na ręce a ja nie wiedziałam kogo w pierwszej kolejności zabrać.Zabrałam Fiodora bo bardzo chudy,niestety Matwiej i Kuro oraz biało-bury Lolek kaszlą i mają ropny katar.Zulus kociak zaś ma uraz oka.Koteczek dziewuszek kilku mi brakuje .Chyba zwariuję jak będę chodzić do schroniska. :evil:

Przyszłą niedzielę mam całą wolną, a sobotę na 50%. Z pewnością do 14 tej w sobotę będę w domu, ewentualnie później musiałabym iść na popołudnie do pracy. Ale raczej sobotę też będę miała całą wolną. Tak więc czekam na Brygidkę.

marta-po pisze:Przyszłą niedzielę mam całą wolną, a sobotę na 50%. Z pewnością do 14 tej w sobotę będę w domu, ewentualnie później musiałabym iść na popołudnie do pracy. Ale raczej sobotę też będę miała całą wolną. Tak więc czekam na Brygidkę.

Mi też bardziej pasuje niedziela ,jeżeli będzie pasowała Reniferowi to będziemy planować niedzielę.

Nowi lokatorzy

Brygida

i Fiodor

Fiodor to szkielet obciągnięty skórą ,pierwszy raz mam kota któremu mogę policzyć wszystkie kości,wystaje mu miednica ,jest w fatalnym stanie.Bardzo boi się uniesionej ręki ,zachowuje się jak bite dziecko.Głaskałam go bardzo delikatnie ,nie ucieka tylko się kuli jakbym mu miała zadać kolejny raz.Brygidka też chuda lecz nie boi sie człowieka,obydwa zero agresji w stosunku do siebie wzajemnie.Cuda po prostu.Skąd wziąć miejsce dla innych.

horacy 7 pisze:Mi też bardziej pasuje niedziela ,jeżeli będzie pasowała Reniferowi to będziemy planować niedzielę.

To też przyjechałabyś? Super

A jaka jest historia Fiodora? Długo był w schronie, bo rozumiem, że zabrałaś go do siebie?

marta-po pisze:
horacy 7 pisze:Mi też bardziej pasuje niedziela ,jeżeli będzie pasowała Reniferowi to będziemy planować niedzielę.

To też przyjechałabyś? Super

A jaka jest historia Fiodora? Długo był w schronie, bo rozumiem, że zabrałaś go do siebie?

Nie niestety ja nie przyjadę , jeszcze pomagam chorej cioci i do nich pojadę w sobotę zrobić zakupy itp.Fiodor nie jest w schronie długo ,zobaczyłam go gdzieś miesiąc temu wciśniętego w budkę z umierającymi kotami ,tamtych juz nie ma odeszły za TM.On był bardzo zagrożony więc postanowiłam go zabrać mimo tego ,ze fizycznie i lokalowo przekracza to moje możliwości,coż nie jestem osobą która w życiu kieruje się rozsądkiem i swoja wygodą,tylko głupią idiotką u której emocje są przed rozsądkiem. :twisted:

Ale on już wtedy był taki chudy, czy wciąż chudnie? Bo ja jestem przewrażliwiona ostatnio na punkcie pnn, bo mam kotkę nerkową w domu. Ma apetyt? Pije?

marta-po pisze:Ale on już wtedy był taki chudy, czy wciąż chudnie? Bo ja jestem przewrażliwiona ostatnio na punkcie pnn, bo mam kotkę nerkową w domu. Ma apetyt? Pije?

Wtedy też wygladał źle lecz był z tyłu w budce i nie widziałam dokładne.Dzisiaj u mnie ładnie jadł.Marto wezmę je w tym tygodniu do weta na wstępny przegląd i ew.leczenie bo na pewno ma kk i może coś w drogach oddechowych to Fiodor.Ze względu na bezpieczeństwo Twoich kotów wzięłam Brygidę wcześniej by wstępnie ja zobaczył wet.Brygida jest chudziutka i drobniutka,pewnie ma robale jak wszystkie koty po schronie,pewnie świerzb dlatego pojadą do weta mam nadzieję ,ze jutro do Szczytna jak nie będę zadowolona z wizyty pojade w tygodniu do Olsztyna.

Szczytno. Tymczasy u horacy 7. Szukamy kotom domów.

Kto przegląda forum