Wroclaw- oltaszyn wszystkie maluchy już w domkach :D

[Weihaiwej]

Oczko jest urocza - jak włącza swoje mruczando i całuje po twarzy, można się zakochać Bawi się z kotami i uwielbia pieszczoty - większy z niej pieszczoch niż z któregokolwiek z moich
Ale na razie wciąż przed człowiekiem czmycha

[isollde]

Cholera, okazało się że dziewczyna która wzięła kocurka, ma alergię a pytałyśmy na wizycie przedadopcyjnej zaczynam szukać nowego domu szlag... a tylu telefonom odmówiłam kotka

[Edytka1984]

Cholera, okazało się że dziewczyna która wzięła kocurka, ma alergię a pytałyśmy na wizycie przedadopcyjnej zaczynam szukać nowego domu szlag... a tylu telefonom odmówiłam kotka

no to przesrane brzydko mówiąc
ja nie wiem czemu zawsze nagle się okazuje,że ktoś ma alergię i przysparza tyle stresów kociakowi ;(

[isollde]

ręce opadają a pytałyśmy, pytałyśmy....

[Edytka1984]

niestety
trzeba malcowi szybko domek znaleźc w takim razie bo nie wiadomo ile może u nich pozostać ?

[isollde]

pisze że do końca tygodnia zobaczy czy na lekach jej mija ja już szukam, ale pomoc w poszukiwaniach przyda się w razie czego masakra a było już tak dobrze

[Weihaiwej]

Ciekawe, czy ma alergię, czy po prostu nie daje sobie rady z kocurkiem i to tylko pretekst. Ale szukamy domu!!!
Isollde, może zmień tytuł? Coś w stylu: kocurek wrócił z adopcji, pilnie szuka nowego domu

Znajdzie się! A weźmiesz go do tego czasu?

[isollde]

czekam na wieści od niej, napisała tak:

"Ale ja go i tak nie chcę oddawać... może dam radę na tych lekach. zobaczę do tygodnia czy objawy nasilą się czy znikną"

ale jeśli okaże się że ten domek się zdecyduje to nie wiem, zabierać?

[Agness78]

czekam na wieści od niej, napisała tak:

"Ale ja go i tak nie chcę oddawać... może dam radę na tych lekach. zobaczę do tygodnia czy objawy nasilą się czy znikną"

ale jeśli okaże się że ten domek się zdecyduje to nie wiem, zabierać?

ja bym nie ryzykowała zostawianie kota w domu gdzie ktoś ma alergię. Nawet jeśli teraz jej przejdzie to nie ma pewności że
za miesiąc lub pół roku się nie pogorszy.... i co wtedy? Teraz mały jest mały i napewno znajdzie domek im bedzie starszy tym trudniej i o dom i większe cierpienie dla kota związane ze zmianą opiekuna.

Dziewczyna niech lepiej zrobi testy i postawi na odczulanie - które daje dobre efekty.
Może za jakiś czas będzie mogła mieć kotka - a wtedy może zacząć od bycia DT, jak się nie uda odda kotka do adopcji.

[Gibutkowa]

Takie sobie jak na moje niewprawne oko ale może warto zadzwonić i pogadać http://wroclaw.gumtree.pl/c-Zwierzaki-k ... Z241071554

[Weihaiwej]

Też myślę, że lepiej go zabrać. Biedak, tyle stresów Tylko najlepiej gdyby trafił do kogoś doświadczonego albo do domu, w którym jest już kot. On nie jest raczej nadal oswojony, a im starszy, tym trudniej się oswaja. Żeby maluch trafił w końcu dobrze

Zrobię allegro w razie czego.

[Edytka1984]

szkoda maluszka, naprawdę
żeby jak najszybciej trafił do domku w którym zostanie na stałe

[isollde]

cholera, a nawet jeszcze w niedzielę miałam telefon chętny na kocurka

[Weihaiwej]

To może oddzwoń?

[isollde]

dobra to ta kolezanka kolegi z pracy żony bierze tą bidę czarną, jutro odbieram malucha, przez weekend przesiedzi albo u mnie albo u tego kolegi właśnie ( on tez ma kotka )

kciuki żeby nic już nie stanęło na drodze kiciusia do jego domku