Był głodny.Chory senior Sasza prosi o datki na leki i karmę.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro cze 09, 2010 17:09 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Jesteśmy.
Feliway w transporterku zdziałał cuda,do czasu badań,Sasza drzemał,był spokojny.
USG-narządy wewnętrzne w stanie odpowiadajacym wiekowi kocurka,czyli nie najlepsze ale w normie jak dla 15latka.Trzustka wykluczona badaniem USG.W brzuchu woda-poważne podejrzenie FIP...
Badanie kału-komplet wszystkich mozliwych pasożytów:tasiemce,glisdy,coś tam cos tam(nie pamiętam nazwy),włosogłówki(czy jakos tak) dociekliwiej juz nie sprawdzano bo to co zostało zidentyfikowane i fakt ze od wczoraj biegunka wróciła jest wskazaniem do odrobaczenia,mimo nadal złego stanu zdrowia Saszy.
Sasza powinien mieć zrobione testy,nie pilnie,jak sie wzmocni,ale powinien,między innym też i po to abym wiedział jak postępowac względem pozostałych kotów.
Myślę ze nie jest dobrze.Mogę tylko starać sie zeby dowiedział sie jak kot moze być zadbany i kochany...
Strasznie przykro,to juz drugi u mnie kot z określoną przyszłością...
Legnica
 

Post » Śro cze 09, 2010 17:13 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

:( BIEDACZEK :(

DorotaKr

 
Posty: 127
Od: Wto mar 27, 2007 17:54
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 09, 2010 17:16 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

biedak, może odrobaczenie przyniesie częściową ulgę, czasem robale utrudniają leczenie, oby to nie był FIP :ok:
dostał coś na robale?

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Śro cze 09, 2010 17:18 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Wiesiu, najważniejsze, że Saszka jest w końcu bezpieczny i zaopiekowany.
Nawet gdyby to miało być tylko kilka dni czy tygodni ...to kotek będzie w tym czasie żył spokojnie - napojony, nakarmiony, głaskany, kochany i nieprzeganiany - to najważniejsze :kotek:
Jeśli można Saszce poprawić komfort życia na ten czas, to i odrobaczanie i testy na pewno dobrze jest zrobić (odrobaczanie rozpoczęte?).
Za nim tydzień podczas, którego złapał oddech i powolutku wraca do formy ... to dzielny kot - "walczący" jak powiedział wet, więc trzeba być dobrej myśli.
Będziemy Cię wspierać w opiece nad Sasza, nie tylko dobrym słowem :D

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro cze 09, 2010 17:22 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Legnica pisze:Jesteśmy.
Feliway w transporterku zdziałał cuda,do czasu badań,Sasza drzemał,był spokojny.
USG-narządy wewnętrzne w stanie odpowiadajacym wiekowi kocurka,czyli nie najlepsze ale w normie jak dla 15latka.Trzustka wykluczona badaniem USG.W brzuchu woda-poważne podejrzenie FIP...
Badanie kału-komplet wszystkich mozliwych pasożytów:tasiemce,glisdy,coś tam cos tam(nie pamiętam nazwy),włosogłówki(czy jakos tak) dociekliwiej juz nie sprawdzano bo to co zostało zidentyfikowane i fakt ze od wczoraj biegunka wróciła jest wskazaniem do odrobaczenia,mimo nadal złego stanu zdrowia Saszy.
Sasza powinien mieć zrobione testy,nie pilnie,jak sie wzmocni,ale powinien,między innym też i po to abym wiedział jak postępowac względem pozostałych kotów.
Myślę ze nie jest dobrze.Mogę tylko starać sie zeby dowiedział sie jak kot moze być zadbany i kochany...
Strasznie przykro,to juz drugi u mnie kot z określoną przyszłością...

Mnie też jest strasznie przykro :cry: Ale pociesza mnie każdy dzień w rękach Wiesi. Nic lepszego nie mogło spotkać tego sponiewieranego kocurka.
Wiesiu, jestem Twoją dłużniczką.

Edi100

Avatar użytkownika
 
Posty: 517
Od: Pon lis 07, 2005 16:20
Lokalizacja: obecnie Wrocław

Post » Śro cze 09, 2010 17:23 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

PearlRain pisze:biedak, może odrobaczenie przyniesie częściową ulgę, czasem robale utrudniają leczenie, oby to nie był FIP :ok:
dostał coś na robale?


Pearl Rain ten wet jest szalenie ostrożny w ocenach.Jak powiedział FIP to dla mnie na 99% jest FIP.
Legnica
 

Post » Śro cze 09, 2010 17:24 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Willow_ pisze:Wiesiu, najważniejsze, że Saszka jest w końcu bezpieczny i zaopiekowany.
Nawet gdyby to miało być tylko kilka dni czy tygodni ...to kotek będzie w tym czasie żył spokojnie - napojony, nakarmiony, głaskany, kochany i nieprzeganiany - to najważniejsze :kotek:
Jeśli można Saszce poprawić komfort życia na ten czas, to i odrobaczanie i testy na pewno dobrze jest zrobić (odrobaczanie rozpoczęte?).
Za nim tydzień podczas, którego złapał oddech i powolutku wraca do formy ... to dzielny kot - "walczący" jak powiedział wet, więc trzeba być dobrej myśli.
Będziemy Cię wspierać w opiece nad Sasza, nie tylko dobrym słowem :D


Wet powiedział rok...
Legnica
 


Post » Śro cze 09, 2010 17:26 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Nie potrafię pojąć,dla czego ludzie mogą latać na ksieżyć,potrafią zrobić telewizor wielkosic pudełka zapałek i wiele innych cudów,a cho...a nikt nie potrafi sporzadzic szczepionki przeciw chociażby koronawirusom.

EDIT:mutacji tych durnowatych wirusów
Ostatnio edytowano Śro cze 09, 2010 17:28 przez Legnica, łącznie edytowano 2 razy
Legnica
 

Post » Śro cze 09, 2010 17:28 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Może to jednak nie FIP - sama mówiłaś, że brzuszek mu się zmniejszył od kiedy u Ciebie jest.
Czytam właśnie o tym diabelstwie ... trudno diagnozowalny i trudno leczalny :evil:
http://www.vetopedia.pl/article44-1-Zakazne_zapalenie_otrzewnej_kotow__-_FIP_.html

Ale najgorszego zakładać nie można :!:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro cze 09, 2010 17:30 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

FIP się nie leczy.Można przedłużyc zycie dbając o komfortowe warunki w jakich kot żyje kot.Tyle na razie wiem.
Legnica
 

Post » Śro cze 09, 2010 17:47 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Edi100 pisze:
Legnica pisze:Jesteśmy.
Feliway w transporterku zdziałał cuda,do czasu badań,Sasza drzemał,był spokojny.
USG-narządy wewnętrzne w stanie odpowiadajacym wiekowi kocurka,czyli nie najlepsze ale w normie jak dla 15latka.Trzustka wykluczona badaniem USG.W brzuchu woda-poważne podejrzenie FIP...
Badanie kału-komplet wszystkich mozliwych pasożytów:tasiemce,glisdy,coś tam cos tam(nie pamiętam nazwy),włosogłówki(czy jakos tak) dociekliwiej juz nie sprawdzano bo to co zostało zidentyfikowane i fakt ze od wczoraj biegunka wróciła jest wskazaniem do odrobaczenia,mimo nadal złego stanu zdrowia Saszy.
Sasza powinien mieć zrobione testy,nie pilnie,jak sie wzmocni,ale powinien,między innym też i po to abym wiedział jak postępowac względem pozostałych kotów.
Myślę ze nie jest dobrze.Mogę tylko starać sie zeby dowiedział sie jak kot moze być zadbany i kochany...
Strasznie przykro,to juz drugi u mnie kot z określoną przyszłością...

Mnie też jest strasznie przykro :cry: Ale pociesza mnie każdy dzień w rękach Wiesi. Nic lepszego nie mogło spotkać tego sponiewieranego kocurka.
Wiesiu, jestem Twoją dłużniczką.


Skombinuj dla Saszy kawałek linoleum-1,10mx80cm i będziemy kwita :wink:
Albo popytaj,moze ktoś ma niepotrzebne.
Legnica
 

Post » Śro cze 09, 2010 18:07 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Rozumiem, że klatka dotarła, jeśli szukasz wykładziny :?:
Jest w zadowalającym stanie, jak się spodziewałyśmy :?:

PS. masz gdzieś w pobliżu sklep z wykładzinami?

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Śro cze 09, 2010 18:13 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Skombinuj dla Saszy kawałek linoleum-1,10mx80cm i będziemy kwita :wink:
Albo popytaj,moze ktoś ma niepotrzebne.[/quote]
Kochana, mogę zakupić dopiero za miesiąc:(:( Bo od jutra zaczynam pracę po długim jej braku:( Ale zaraz popytam!

Edi100

Avatar użytkownika
 
Posty: 517
Od: Pon lis 07, 2005 16:20
Lokalizacja: obecnie Wrocław

Post » Śro cze 09, 2010 18:40 Re: Bardzo chory,głodny.Prosimy o wsparcie na leczenie i karmę:(

Zawsze jest ten 1 % że to nie Fip i tego się mocno trzymajmy. Miałam młodego kocurka który miał wszystko co możliwe w brzuszku :cry: Cały mu się ruszał i bulgotał :cry: To go na pewno boli więc odrobaczenie przyniesie skutek i ulgę
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości