faktycznie są na tej liście. są koty, które w ogóle nie mają parcia na roślinki, np Pusia mojej mamy, wszystkie nasze doniczkowce do niej wywędrowały i się mają świetnie, zimą pelargonie działkowe przyjeżdżają i sobie są, nawet nie drapnięte...
za to C&W to masakra jakaś jest 
więc może Anine koty nie są kwiatami zainteresowane
