Koty z Hucianego Grodu cd.

[FuterNiemyty]

Nosia- superkot Widok musial byc obledny.
Radosc, ze dwojka zgarnieta i bezpieczna, ale pewnie umeczycie sie, jezdzac pomiedzy ekipami, domami, miejscowkami.
Niech przynajmniej pogoda sprzyja.
Zdjecia sie swietne, Bunia jest tak urokliwa
I Sreberko i reszta

[ewar]

Nosia jest fajna, ale to kot kipiący energią, nie do zdarcia. Nie da się jej zmęczyć. Wczoraj godzinę biegała za wędką, nie była zmęczona. Bunia też się trochę bawiła, goniła myszki, wędką też się bawiła. Nosia je wyłącznie surowe mięso. Zabieram ją do siebie, ona źle znosi zamknięcie, nudzi się. Łapek też jest energiczny, ale nie aż tak. Zobaczymy, co będzie. Zaraz idę do Buni i Nosi, chwilę z nimi posiedzę. Dorota dzisiaj karmi Kulki.

[ewar]

Byłam u Buni i Nosi. Mała zrobiła w kuwecie chyba rzadką kupkę, albo siusiu, albo jedno i drugie. W kuwecie jest ziemia i trudno wywnioskować, co to jest. Na łapkach wyniosła sporo, umyłam dokładnie podłogę i ją odkaziłam. Nosia tym razem zjadła i mięso i mokrą karmę. U Doroty w bloku remont, może nieco później podjechała do kotów, jeszcze nie dzwoniła.

[ewar]

Dorota zdążyła przed deszczem, na szczęście. Nakarmiła Lilę i dwa kociaki. Sreberka i kociej mamy nie było.

[ewar]

Nosia u mnie w domu. Na razie troszkę się boi, ale zwiedza mieszkanie. Najbardziej podoba jej się wyglądanie przez okno, jest otwarte, to z moskitierą, bo zrobiło się bardzo ciepło. Koty chodzą za Nosią, zaciekawione nowym przybyszem. Mam nadzieję, że się dogadają, że Nosia będzie korzystać z kuwety, bo tego jeszcze do końca nie jestem pewna. Żal mi jej było, bo bardzo protestowała, kiedy ją zamykałam w łazience. Proszę o kciuki, aby wszystko dobrze poszło.

[Senanta]

[waanka]

Bardzo mocne!

[muza_51]

[ewar]

Pozwolicie, że nie podziękuję , jestem przesądna
A to tak na szybko, Nosia przy oknie

[Gretta]

[Gosiagosia]

Kciuki są
A jak braciszek?
Poznał siostrę?

[Nul]

Kciukamy!

[ewar]

Kciuki są
A jak braciszek?
Poznał siostrę?

Jakoś nie zauważyłam. Trochę jednak czasu minęło i może dlatego. Nosia się jeszcze boi, siedzi na parapecie i przygląda się temu, co się dzieje w pokoju. Pozostałe koty robią to, co zwykle. Wieczorem, jak przyjdę od Buni to się z nimi pobawię. Nosia powinna się włączyć do zabawy, bo o tym jaka imprezowa jest już pisałam .
Rodzeństwo

[ewar]

Niestety, Nosia załatwiła się na baranią skórę To było ulubione posłanko Miszy, Mimka , Gabrysia i Łapka. Oczywiście do wyrzucenia, nie będę prać. Nie wiem, cy nie za wcześnie zabrałam Nosię. Zastanowię się, co dalej.
waanka, piękne dzięki za pomoc

[ewar]

Zimno na razie, ale ma być kilkanaście stopni To jeszcze styczeń, nieprawdopodobne. Byłam u Kulek, kociaki zjawiły się pod drzewem, Lila też tam przyszła. Dostały jeść, ale bardziej czekały na zabawę. Była, ale po posiłku. Sreberko była głodna, musiałam pilnować, bo Lila ją chciała przegonić. Nie była przecież głodna, ale to taki pies ogrodnika z niej. Kociej mamy nie było.
Nosia siedzi na parapecie. Chyba dam jej małą kuwetę w pobliżu, może się załatwi do niej. Jeśli nie, to wraca do łazienki, trudno.