» Śro maja 06, 2009 8:38
Ivunia miewa się dobrze, rozrabiają z Papają po nocach i uprawiają dzikie gonitwy, a tłuką się tak jakby tabun kotów latał, a nie dwie delikatne kocie panienki.
Nie mam nawet czasu podejsć do kici, bo musze do 15 maja oddać prace dyplomową i nie diabła mi nie idzie pisanie - generalnie nie chce mi sie i już

19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła