kociaczki są na gratce, kup sprzedaj, ekonto, krakowskiej, tylko na allegro nie ma bo zdjęć nie umiem wstawiać tam.
Maluchy rosną czują się świetnie, zżyte ze sobą bardzo i najlepiej żeby szły do jednego domku. Bat to mamusi synek cały czas pilnuje spódnicy mamusinej, Mery - zagubiona panienka, wejdzie na stryszek i cały dzień tam siedzi, muszę chodzić, prosić, wołać żeby zeszła i coś zjadła.
Dziewczyny zbieram fundusze na ich sterylki! Znacie jakieś źródła, albo jak dostać talon od TOZ.