MASKOTECZKI wszystkie mają domki :D

[jasenka]

Mori jest taki płochliwy.. żeby tylko Fiona nie wzięła go pod pantofel

hop dla Felisi

Rubia - on jest płochliwy tylko w stosunku do obcych. "Swoim" kotom potrafi pokazać, "gdzie ich miejsce", zwłaszcza jesli zagladają mu do miski . Nawet Timon dostał już łapką po nosie .

U Ciebie na początku będzie na pewno odwrotnie, bo Mori będzie na obcym terenie. Ale szybciutko się przyzwyczai.

A Ciebie też na pewno pokocha i będzie z Toba spał w łóżku, mrucząc na cały pokój (jak ze mną dzisiaj), będzie się domagał drapania pod bródką (uwielbia to) i rano będzie Cię budził strzelaniem baranków (zupełnie jak dziś mnie).

Cudnego będziesz miała przyjaciela ! A w zestawie z Fionką - śliczności !

[Rubia]

2 dni

[jasenka]

2 dni

To już dziś...

[Maryla]

pojechali

[LimLim]

No nie płacz Misiu, małemu dobrze będzie w nowym domku.

[Kocurro]

Bądź szczęśliwy w nowym domu, Morusku!

[jasenka]

No nie płacz Misiu, małemu dobrze będzie w nowym domku.

Jak bym nie była pewna, że będzie mu dobrze, to bym go nie oddawała... Ale i tak mi żal... Kocham go.

Ale Rubia będzie go też bardzo kochać - jestem pewna . Teraz ma chyba najpiekniejszy koci zestaw na całym Forum .

LimLim - zdejmiesz Moruska z Adopcyjnej?

[Maryla]

hop dla Felisi

[Rubia]

khem, khem..
chciałam zakomunikować, że wczoraj późnym wieczorem Morusek po dwóch dniach siedzenia w ukryciu wreszcie oswoił się z nowym domkiem. Całą noc z Fionką brykali jak szaleńcy.

Trzymamy kciuki za Felisię.

[Duzykot]

Całe szczęście bo już miałem czarne myśli ze Morusowi świat się zawali,

trzymam mocno kciuki.

Uwaga !!!

Morus to charakterny kotek

[Kocurro]

khem, khem..
chciałam zakomunikować, że wczoraj późnym wieczorem Morusek po dwóch dniach siedzenia w ukryciu wreszcie oswoił się z nowym domkiem. Całą noc z Fionką brykali jak szaleńcy.

Trzymamy kciuki za Felisię.

dobra strategia, przez dwa dni biedny przerażony kotek brał na litość, a teraz człowiek się będzie cieszył, że rozrabia

[tomoe]

Gratulacje dla Moruska. Hop dla Felisi.

[jasenka]

khem, khem..
chciałam zakomunikować, że wczoraj późnym wieczorem Morusek po dwóch dniach siedzenia w ukryciu wreszcie oswoił się z nowym domkiem. Całą noc z Fionką brykali jak szaleńcy.

Codownie, że się polubili !

[Maryla]

a ja poprosze o info czy jada TYLKO ze swojej miski czy nie

[Rubia]

no właśnie zrobiłam test i dalam miesko do jednej miseczki.. Fionka była pierwsza (bo ma chyba lepszy radar). Patrzę co dalej, a tu przychodzi Morus, patrzy, oblizuje się, kica obok i.. czeka aż panienka sobie podje. Fionka chyba dba o linię bo raczej degustuje niż się napycha, więc sporo jadła zostaje, a wtedy do akcji wkracza Morus i czyści miseczkę na błysk Tak więc chyba się z niego dżentelmen robi
A dziś rano lizał Fionkę po główce