jezdem
Przyszli całą rodziną, Pani, Pan, Młoda 6-letnia i Najmłodszy śliniący się i cały czas uśmiechnięty 4-miesięczny
To będzie pierwszy kot w domu, mieli dużo pytań, a to dobrze

Młoda miała nawet partycypować w kosztach wyprawki, ale przyznała się, że Tata zapłacił kartą

Kupiony transporterek, kryta wypasiona kuweta, żwirek, miski, zabawki, drapak, jedzenie - wszystko po prostu.
Byłam przygotowana na przeprowadzkę już dziś, ale okazało się, że w euforii Pani zupełnie zapomniała, że... mają dziś gości

sami zapytali, czy to nie będzie za duży stres dla kotka i chociaż Młoda była niepocieszona, ustaliliśmy, że Pani przyjedzie po Oresta jutro. Z dziećmi. Do nas. Już widzę Rastka jak wylizuje Najmłodszego po twarzy
tak więc chyba pojedzie, nie?...?