Z piekła rodem... Foster ['] Fotki od s. 94 :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lis 18, 2011 11:27 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1, 21

Dobry :)
Skan badania - po kliknięciu można powiększyć.
Obrazek
Uświadomiłam sobie, że wczoraj nie do końca prawdę napisałam :oops: Ale to dlatego, że dopiero mi się układa w głowie to wszystko.
Z tego co zrozumiałam, głównym problemem jest popsuty układ żółciowy - bo to ta zalegająca żółć regularnie podtruwa organizm. Dobrze byłoby poznać przyczynę takiego stanu rzeczy i albo ją zlikwidować, albo przynajmniej upewnić się, że stan się nie pogarsza (jeśli to np. wada wrodzona). W związku z tym pocieszające jest to, co powiedział mój wet po drugim USG, że złogi żółci się rozpuszczają i tu jest poprawa w leczeniu.
Stan zapalny praktycznie wszystkiego jest pewnie jakoś związany z tym podtruwaniem żółcią, tylko pytanie - co było pierwsze? :roll: I co z tym, do cholery, robić? :roll:

Szalony Kot pisze:Bo wszystkie rzeczy z szafy wyrzuciłaś, żeby koteczkom więcej miejsca zrobić? :mrgreen:

Tiaaa.... same se wyrzuciły :twisted:
Mało tego - ostatnio wyrzucają już nie tylko z półek i szuflad, ale także półki i szuflady wyrzucają z szafki :evil:
Jakaś głupia jestem - nie przewidziałam w garderobie półek i szuflad z blokadą :roll:

Szalony Kot pisze:A Foster był grzeczniutki jak trusia :>

Aż niesamowite to było :)
Ale po powrocie do domu widać było po nim, że ma dość - wyglądał koszmarnie, jak koty nerkowe w ostatniej fazie choroby :( Masakrycznie chudy, zrezygnowany, z tak nieładnie nastroszoną, matową sierścią :( Rano było lepiej, ale widać, że mu nie służy to bieganie po lekarzach.
Dziś pogadam z wetem, jak zaplanować dalszą diagnostykę. Bo to jest pilna sprawa, ale boję się kociaka na śmierć zadiagnozować :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lis 18, 2011 19:21 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Echhh... gadałam z wetem prowadzącym :roll: Poza zrobieniem dokładnej morfologii z rozmazem i pełnego profilu wątrobowego (on jeszcze o tym nie wie, ale trzustkowy też zrobi :twisted: ) to w zasadzie wszystkie kolejne kroki diagnostyczne wiążą się z otwarciem kota :( Bo to co najmniej laparoskopia i pobranie wycinków do badań hist-pat. :(
A ponieważ, jak się okazuje, te cholerne przewody trzustkowe jeszcze się powiększyły od ostatniego USG i mimo rozpuszczenia złogów żółć dalej zalega (powinna się już dawno zmyć do jelit po miesiącu leczenia :? ) jedyna koncepcja, to przy okazji tegoż otwierania zrobić ujście (przetokę) dla tej zalegającej żółci. Oczywiście pod warunkiem, że wyniki badania krwi na to pozwolą.
W niedzielę zrobimy krew.
A potem będę konsultować w/w koncepcję, ale z tego, co już wcześniej doczytałam, to faktycznie nie bardzo jest inna opcja :( Tzn. czytałam o ludziach i zastanawiałam się, czy u kotów w ogóle się wykonuje tego typu operacje.

W dużym uproszczeniu - ta zalegająca żółć i powiększające się przewody "zżerają" pomału wątrobę i niszczą jej miąższ. Podobno u zdrowego kota one są w ogóle niewidoczne w USG :? Zazwyczaj się powiększają, jeśli jest zatkane ujście do dwunastnicy - u Fosterka nie widać nic takiego. A gdyby zatykało coś, co jest niewidoczne - to miałby już megaobjawową megażółtaczkę przy takim obrazie USG. Foster objawów żółtaczki nie ma żadnych, zobaczymy w biochemii - to nie było badane, bo nikt się nie spodziewał takich problemów :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 12:18 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

biedny Fosterek :( :( :( kciuki

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lis 20, 2011 14:17 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Kciuki cholernie potrzebne :(
Morfologię Foster ma ciągle w normie, reszta wyników i rozmaz będą przed 16.
Schudł - 1,8 kg i nie chce być więcej :crying: :crying: :crying:
I nie można mu podać nic na apetyt, bo wszystko obciąża wątrobę :(

Reszta tymczasów właśnie urządziła megapolowanie z nagonką... Skądś wyciągnęły jakąś z dawna zmasakrowaną mysz i masakrują dalej ;)
Co chwila jestem tratowana przez bandę łobuzów :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:19 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Mamysz wczoraj urządziła triumfalne biegi po skorzystaniu z kuwety :roll:
Mało wiele, a bym ją puściła sama pobiegać po reszcie pomieszczeń - jak nic, to będzie już niedługo, jak pójdzie zwiedzać resztę.
Wsadzę jej jedną budkę tam, bo jednak chłodniej, a w styropianie będzie jej ciepło.
Wystawię jedną miskę z suchym i z wodą, do tego kuwetę jakąś drugą - i niech śmiga, co mam jej przestrzeni żałować...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:21 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Dzięki :)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:24 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Aaa, i jak trzepałam posłanko (robiąc dodatkowe na oknie), to znalazłam wąsa :roll:
Pełnego, długiego, twardego wąsa. Wstyd przyznać, ale nie wiedziałam, że koty gubią wąsy :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:31 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Włos to włos - podlega wymianie, jak wszystkie włosy :lol:

Jak nic się nie urodzi po drodze, to Fischer w piątek zmienia chatę :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:43 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

to gdzie Mamysza stacjonuje u Szalonego Kota jesli Kot musi jej wstawiac styropianowe budki??

ta radosc po skorzystaniu z kuwety musiala byc przednia :lol: Mamyszka wydaje sie taka spokojna dostojną damą, a tu takie szalenstwa... :D :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lis 20, 2011 14:46 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Mamysza ma jedno ogrzewane pomieszczenie do dyspozycji i reszta jest nieogrzewana. Ja myślę, że wstawianie jej tam budek to przegięcie, bo i tak tam nie jest zimno, to jest dom (suterena). Ona da sobie radę, jak zmarznie, to trafi do ciepłego ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 14:51 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

no tak, jak dupka jej zmarznie, to szybko pobiegnie do cieplego... ja tam u siebie jeszcze nie grzeje i troche jest zimnawo, ale koty i tak sa w lepszej sytuacji niz ja, bo maja futerko, jakos daja rade :wink:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Nie lis 20, 2011 14:55 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Jej dupka nie zmarznie - ona ma takie gęstopodszerstkowe futerko. Pod tym względem to jej mało do Taćki brakuje ;)
A i zapasy grzejne ma porobione :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 15:02 Re: Z piekła rodem :) Foster s. 21 :( Rozliczenia s. 1

Oj zapasy to ma zdecydowanie :mrgreen:
W suterenie chłodno jest i dogrzewa się tylko te pomieszczenia, gdzie ludzie dużo bywają. A gdzie kot bywa, to przecież nie od ludzia zależy, więc wolę dmuchać na zimne i jej postawić jedną budkę, no :>
Tym bardziej, że miejsce jest :)

W ogóle rany, ile ona gada! Non stop gada do mnie i gada i gada i najlepiej jeszcze mam ją wtedy głaskać :roll:
Już w ogóle wszyscy mają ją głaskać, rozbestwiła się, każdy jest od głaskania.
To znaczy plan jest taki - mają wystawić rękę i Mamysz sama przyjdzie i się o nią poociera. Jak się sięga po kota zanim on zażąda, to kot ucieka i miauczy, że to nie tak :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 20, 2011 15:03 Re: Z piekła rodem :) Foster :( Fischer pakuje manatki :D

Aha, podlegacie tresurze jednym słowem :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości