Dobra, teraz nabrałam troszkę siły to wszystko napiszę...
Dostaliśmy wielokrotne zgłoszenia, że jedna z malborskich szkół ma "na stanie" zwierzęta w dużej ilości i że są bardzo zaniedbane. Poszliśmy, zobaczyliśmy, oniemieliśmy...
Na stanie są:
1.Kajman, w miarę zadbany
2.Gekon, dobrze odżywiony, jednak ma stanowczo za zimno i za sucho... I za brudno:(
3.Legwany dwa, jeden nie je od miesiąca, ale co się dziwić, co miał jeść- spleśniałą kapustę? Mają za zimno, prawie wcale nie wilgotno, a woda w basenach jest zimna... I zarośnięta brudem... Ja wiem, że legwany załatwiają się do wody, ale ta woda musi być ciepła... A ta jest ewidentnie zimna...
4.Pytony dwa, zadbane nie licząc tego, że jednego chcieli suchym chlebem nakarmić

...
5.Szczury w różnym wieku, było 18, zostało 16. Dwa zabrałam, zostały uśpione. Około 2,5 roczne, ale z takimi chorobami, że nawet nie było co ratować...Strasznie zaniedbane
6.Koszatniczki dwie, z tego jednej uczennica 2 tygodnie temu urwała kawałek ogona...
7.Żółwie czerwonolice BEZ GRZAŁEK cztery
8.Króliki- kilka dni temu były 3, teraz zastałam jednego, zabrałam go do siebie. Ponoć pozostała dwójka została zabrana do domów, ale...
9.Rybki w tak zasyfionej wodzie, że płakać mi się chce... ledwo je widać...
10.Akselot meksykański, który siedzi w tak brudnym akwarium, że ledwo go dojrzałam.
To bodajże wszystkie zwierzęta. Część zabiorę, część zostanie, ale obejmę je stałą opieką i muszą zostać polepszone warunki bytowe zwierząt. W poniedziałek będzie kontrola. Niestety szkoła nie ma środków- tak mi powiedzieli, na utrzymanie zwierząt. Gdyby ktoś miał coś z poniżej wymienionych rzeczy i chciał się podzielić byłabym wdzięczna, będę mieć mniej rzeczy do zakupienia... Bardzo mile widziane jest także wsparcie finansowe na rzecz tych zwierzątek... Wieczorem wstawię ich zdjęcia...
Potrzebne są:
1.Klatki dla szczurów, bo siedzą w tak małych, ze ledwo się okręcają
2.Podłoże piaskowe i kokosowe
3.Grzałki do wody
4.Pokarm dla rybek/ szczurów/ koszatniczek
5.Poidełka i miseczki dla gryzoni
A oto królik, który siedział w klatce 55cm... dostał na imię Silver:


U mnie ma klatkę 120cm. Klatka jest otwarta i może biegać. Ma jedzonko, wodę i... chyba myśli że jest w niebie
