Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
dite pisze:byle nie poszedł w stronę DS w Bytomiu, te kilkadziesiąt kilometrów, nawet nie chcę myśleć
Mimo wszystko nie przestawajcie szukać w okolicy Twojej siostry, z tego co piszesz tam jest optymalny teren do buszowania dla Ramzesa, więc duże prawdopodobieństwo, że się nie oddali. Tylko skoro nie zna swoich nowych dużych, to nie wiem.
A na Twój głos reaguje?
Alienor pisze:I jak, żadnych nowin o Ramzesie?
Dorota Wojciechowska pisze:Co do dokocenia u Pysi to fakt że jest to domek - w którym notabene moja Pysia stała się kotem wychodzącym na dodatek czasami jest kotem a czasami psemponieważ za towarzyszy ma 2 szczeniaczki i jak mówi pani Iwona (nowa duża) czasmi Pysia zachowuje i bawi sie jak piesek - postaram się zainteresować bliźniakiem
![]()
całek pisze:Dorota Wojciechowska pisze:Co do dokocenia u Pysi to fakt że jest to domek - w którym notabene moja Pysia stała się kotem wychodzącym na dodatek czasami jest kotem a czasami psemponieważ za towarzyszy ma 2 szczeniaczki i jak mówi pani Iwona (nowa duża) czasmi Pysia zachowuje i bawi sie jak piesek - postaram się zainteresować bliźniakiem
![]()
..ale bardziej jest kotem ;>)
Cały czas poluje i przynosi jakieś prezenciki mamie ;>) Pogłaskać i pomiziać daje się, ale tylko wtedy, kiedy ona ma na to ochotę - a nie jest to zbyt często. Ma od paru miesięcy młodszą siostrzyczkę - mała znajdka z osiedla. Ma z 9 miesięcy, a wygląda jakby miała ze 4. Taka mała, szara kruszynka. Ona jest dla odmiany kotem bardzo domowym - na ogródek wyjdzie, ale dalej tylko raz jej się zdarzyło. Zatem w tej chwili są u mamy dwa psy i dwa koty ;>)
Niedługo czeka ich przeprowadzka... przecznicę dalej, więc pewnie przez chwilę Pysia będzie odwiedzać nowych mieszkańców i im przynosić prezenciki - ciekawe jak zareagują ;>D
Pozdrówki!
Dorota Wojciechowska pisze:całek pisze:Dorota Wojciechowska pisze:Co do dokocenia u Pysi to fakt że jest to domek - w którym notabene moja Pysia stała się kotem wychodzącym na dodatek czasami jest kotem a czasami psemponieważ za towarzyszy ma 2 szczeniaczki i jak mówi pani Iwona (nowa duża) czasmi Pysia zachowuje i bawi sie jak piesek - postaram się zainteresować bliźniakiem
![]()
..ale bardziej jest kotem ;>)
Cały czas poluje i przynosi jakieś prezenciki mamie ;>) Pogłaskać i pomiziać daje się, ale tylko wtedy, kiedy ona ma na to ochotę - a nie jest to zbyt często. Ma od paru miesięcy młodszą siostrzyczkę - mała znajdka z osiedla. Ma z 9 miesięcy, a wygląda jakby miała ze 4. Taka mała, szara kruszynka. Ona jest dla odmiany kotem bardzo domowym - na ogródek wyjdzie, ale dalej tylko raz jej się zdarzyło. Zatem w tej chwili są u mamy dwa psy i dwa koty ;>)
Niedługo czeka ich przeprowadzka... przecznicę dalej, więc pewnie przez chwilę Pysia będzie odwiedzać nowych mieszkańców i im przynosić prezenciki - ciekawe jak zareagują ;>D
Pozdrówki!
O witam domek Pysiowy.
Marcin mama obiecala że zrobisz jakieś nowe zdjęcia- nie leniuchujciekawi jesteśmy waszej gromadki.
Daj nam powód do radości z tego co robimy.
Bo jak widzisz czasami nie jest kolorowo i to raz przez duzych a raz przez braci mniejszych jak chociazby uciekinier Ramzes
dite pisze:to Fulda i Pysia są szylkretkami a nie tri? Ups, ale faux pas na forum miauDorota Wojciechowska pisze:szylkretki są piękne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości