Tosiek -Warszawa -relacja o dalszych losach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie gru 13, 2009 17:38 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Wiele, wiele razy trzeba się naprodukować, żeby wreszcie ten właściwy człowiek się dodzwonił i żeby nie być znudzonym i zniechęconym i nie przepłoszyć tego właściwego. :roll:
Poczekaj, nie denerwuj się. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie gru 13, 2009 18:46 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Co do głupich osądów ludzi u mnie jest na odwrót. Jedno dziecko i stado zwierza swego plus tymczasy w różnych ilościach.To słyszę,że powinnam sobie wiecej maluchow strzelić skoro strzelam sobie głupie pomysły z pomocą dla czworonogów.
Co do telefonow wiem,że to męczące choc pewnie inni mogą więcej powiedziec bo ja nówka cały czas jeszcze jestem.Ale każdy telefon trzeba traktować jako ten jedyny,no chyba ze ewidentnie głupi się trafi. Nigdy nie wiesz co z tego wyniknie. Nie denerwuj sie tak.Będzie ok.
Jutro muszę napisać pani od umywalki ze Bombel już u siebie.Zobaczymy co odpisze.Już raz tak odmówiłam to przez długi okres czasu miałam obraźliwe maile przysyłane. Więc jak widzisz różnie z tym bywa.
I jeszcze jedno moje spostrzeżenie jak słyszę w słuchawce to na razie dziękuję odezwę sie.To nigdy się nie odzywają. To na razie załatwia wszystko.
Tosiek fajny i nawet lepiej ze teraz posiedzi u ciebie. Choinkę zobaczy!A ty sprawdzisz jak młodzik sie zachowuje przy drzewku. Padniesz ze śmiechu!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 14, 2009 8:01 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

No denerwuje sie , biorac Toska uprzedzalam ,ze bede sie tym denerwowac .Ja jakos nie mam szczesliwej reki do oddawania zwierzakow , nawet jak mialam te dwa mioty z Orinki to tez szlo jak po grudzie . Nie bralam Toska jako kota dla siebie i dlatego nie jest mi obojetne czy ktos dzwoni czy nie .Szczegolnie ,ze ta pani bardzo wypytywala o charakter Tosia wiec zdawalo mi sie ,ze bedziemy kontynuowac rozmowe. Napisalam sążnistego maila i cisza. To tak jakby ktos odwracala sie plecami kiedy do niego mowie .Nienawidze tego bo sama nigdy tak spraw nie zalatwiam tylko mowie wprost ,ze rezygnuje.
No ale nic , postaram sie opanowac nerwy .Najwazniejsze to zeby Tosinek byl zdrowy i zeby mu sie nic z brzuchem nie dzialo a z reszta jakos sobie poradze .
Nie wiem czy taki mlody kot moze cierpiec na otylosc ale chyba w przypadku Toska to jest realne :ryk:
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 9:15 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

:ok:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 10:13 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Jasio i Daszek zdecydowanie cierpieli na otyłość :lol: A mieli ok.roku jak poszli na swoje.
W DS otyłość utrzymała się zdecydowanie.
Masz rację szlag mnie także trafia jak nie ma słowa na nie. Jakby ciężko było zachować się jak kulturalny człowiek i odmówić. A nasi rozmówcy za takich się uważają.
Obecna pani (od sikania w umywalke)ciagle mówi że chce kota dla córki a na prośbe by córka skontaktowała sie ze mna zapadła cisza. No i umowa wg.niej ma byc na dwa nazwiska i na dwa adresy. Więc widzisz jak nie to to co innego sie trafia. Ja jednak nie uodporniłam sie na takie niby drobnostki.No i musze jej powiedzieć ,ze kota nie dostanie.
Romas kiciek dostanie dom najlepszy na świecie. Pamietaj jaś u mnie czekał 10 m-cy na dom. Ale za to jaki mu się dostał.No i Daszeczek poszedł z nim.
Denerwowanie się to ansza specjalność i tego się nie ustrzeżesz!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 14, 2009 15:15 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

ASK@ dziekuje , ze mnie tak cierpliwie pocieszasz .
Ja wlasnie Ciebie stawiam za przyklad mojej rodzinie jak mowia z panika w glosie " to ten Tosiek nigdy juz chyba domu nie znajdzie ".Mowie im ile chlopaki u Ciebie czekali na dom .I doczekali sie :-)
Poprostu ja sie do Toska przywiazuje i tu mnie boli .Im to dluzej bedzie trwalo tym bedzie gorzej .
Teraz Tosiek siedzi na oknie w swoim poslanku i patrzy z filozoficzna mina na zapadajacy zmrok....Czy wspomina stare czasu kiedy biegal po ulicy ....on urodzony w lato to zimna specjalnie nie zażył ...
A teraz chyba poczul ,ze pisze o nim i zszedl z okna , chcial wskoczyc mi na kolana a tu Malutka juz lezy .Niespodzianka .Dwa koty na kolana sie nie mieszcza :-) Ale jak to slodko i cieplutko ....:-)
Dodam , ze z obu bokow krzesla leza na dywanie psy a corki siedza na fotelu i gadaja do mnie .Poprostu sielanka :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 15:30 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Ta panika w głosie jest mi znana!Mój TZ tak gadał a szczególnie o Daszku. Córka podchodziła filozoficznie do zagadnienia.
Boli bardzo oddawanie kota,BARDZO!

To u ciebie sielanka pełna.Kot na kolanach to rarytas :lol:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon gru 14, 2009 15:49 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

u mnie max to Chloraki - po 9 miesięcy. Sporo siedziało po pół roku.

SPOKO ;)
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 15:55 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Bedzie wsio oki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon gru 14, 2009 15:57 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Nie mogę próbować pocieszać bo nie mam takich doświadczeń :) mogę tylko kibicować i czasem coś pisząc podciągać wątek :oops:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 14, 2009 16:13 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

I takie na szybko cosik

Obrazek

I profilaktycznie

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/hx592][img]http://www.fototube.pl/pictures/a___n.gif[/img][/url]
Ostatnio edytowano Pon gru 14, 2009 21:26 przez Myszolandia, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon gru 14, 2009 19:04 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Romas, ja też myślałam że moje panienki (szczególnie Ala, o którą pytali sami kretyni) zostanie u mnie na stałe... no i popatrz - znalazła domek :ok: sądzę że w przypadku Tosia też tak będzie - ktoś się w końcu zakocha!

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Wto gru 15, 2009 8:16 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Dziekuje Wam , dziekuje :-) Odrazu mi lepiej na duszy , ze nie jestem sama z tym problemem , ze inni maja podobne doswiadczenia .

Sylwia , piekny banerek , wstawie sobie :-) ,bo stary juz sie opatrzyl :-)

Sluchajcie dziewczyny , Tosiek jest moim zdaniem gotow do kastracji .Rozsiewa niesamowity zapach zeby nie powiedzic gorzej. Ja mam czuly wech ale czuja to tez moje corki , ktore go czesto na rece biora ( bo syna to on sie troche boi ,jak zreszta ogolnie facetow) .
No wiec on wyraznie rozsiewa zapach kocura i to jaki mocny , pfuj.
Mam nadzieje ,ze wytrzymamy do Nowego Roku bez znaczenia tu w domu a po Sylwku odrazu biegniemy na kastracje , bo nie wytrzymam , glowa boli od tego perfumu .
Czy Wy majac dorastajace kocury tez to tak odczuwalyscie ? Ja nigdy nie mialam kocura wiec nie wiem .
Dzis dostal Panacur ,czyli trzecia dawke odrobaczania .Zjadl sam :-) Grzeczny kotek :-)
A teraz lezy u mnie na kolanach i łaskawie pozwala mi pisac na komp :-)
Jest tez mala poprawa w jelitkach . Zjada dalej swoja kure z ryzem i warzywami ale podbiera troche Malutkiej RC dla kotow wychodzacych i nic mu sie nie dzieje. Bo ja Malutkiej nie zawsze kupuje RC ,zalezy jak z kasa stoje .Wczesniej jak ona jadla Purine to jemu szkodzilo .Wiec RC mozna mu najwyrazniej powoli wlaczyc lub kupic ten na jelita co Jopop mowila.No ale to juz po swietach , bo teraz splukalo mnie do reszty :-)
Magda&psiarnio-kociarnia

Romas

 
Posty: 746
Od: Sob maja 31, 2003 16:25
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 15, 2009 8:50 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Ja bym nie czekała z kastracja. Może zacząć znaczyc w każdej chwili.Z naszym Tigerkiem tak mielismy czekać po świetach ale jak w sobote wilkanocna spryskał posciel to poszliśmy córka ze święconka a Tigerek do weta. Ledwo uprosiłam.
No jak jajcarskie święta to jajca poszły do koszyka.
Jak juz zaczął wanieć to będzie coraz bardziej. One nawet futro maja w innym zapachu. U mnie córka wyłapywała subtelne różnice.
Tosieczek jest sliczny.Miałąm takiego krówka(pisałam już) i znalazł domek a miziakiem nie był.On sie stał nim dopiero na swoim.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56020
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto gru 15, 2009 10:06 Re: Tosiek startuje w poszukiwaniu DOMU ! Warszawa zdj.str 18

Ja już nie pamiętam a Mikuś już zamieszkał z nami w zmienionej wersji. Gdzieś czytałam że jeśli kocurek zacznie znaczyć to może to zapamiętać i nie przestać mimo kastracji więc też nie zwlekałabym jeśli to już aż tak czujecie... ostatnio tylko załatwianie się po kątach a może początki znaczenia czuliśmy bardzo długo mimo odwaniaczy :(
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 27 gości