

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
ewar pisze:Denerwujemy się z Dorotą, co zrozumiałe. Dzisiaj ja podjadę do Kulek, mam nadzieje, że Jagódka się pojawi. Wczoraj lało, ale nie było bardzo zimno, dzisiaj rano już owszem. Jeszcze tylko jutro dość chłodno, ale już w weekend ma być ciepło. Jagódka dostała stronghold na kark, o to poprosiłam. Powinno jej być lżej, zawsze to jakieś odrobaczenie.
Na chwilę obecną mam dość lecznicy, ale trzeba pomyśleć o kastracji trzech kocurków. Nie jest to pilna sprawa, kocurki mają około pół roku.
aga66 pisze:U mnie też cisza z adopcjami. Ludzie nie mają pieniędzy na zwierzęta i trudno się dziwić jak drożyzna okropna.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości