Darłowo ok.40 kotów-dobiliśmy 100 :) Zapraszam na nowy wątek

[martka]

Kinia jesteś super

[kinia098]

Kotka już wysterylizowana. Była już zakocona...

[martka]

Kinia, dobra robota!!!!

[kinia098]

Dziękuję

[kasia79]

Gratuluje sterylki
dziś jadę z małymi [już nie takie maluchy] na szczepionke przeciw grzybicy]

[kasia79]

nie udało sie podać szczepionki na grzybka -koty znowu leczone na kk na antybiotyku przez co najmniej tydzień juz nie wiem co robić żeby ta choroba do nich nie wracała Kciuki potrzebne za zdrówko .Przez tydzień będę bez dostępu do neta

[kinia098]

Kurcze :/ Się porobiło z tymi maluchami :/ A kiedy obiecane fotki?

[kinia098]

I oczywiście kciuki trzymam

[kinia098]

I co z maluchami?

[kasia79]

z maluchami kiepsko kk ciągle wraca oczy kropione ,ciągle znów na antybiotyku ,do tego ten grzyb ,nie maja szans na adopcjie w takim stanie mam nadzieje że ten kk wkącu minie .Pozatym apetyty dopisują biegaja bawią sie szaleaa przy podawaniu leków strasznie daja popalić masakra .Zdjęc na razie nie ma bo mnie tez nie ma w fundacji [mam tam zastępstwo] a ja będe tam jutro wieczorem

[kinia098]

To może przesłać Ci te 200zł na leczenie maluchów?

Bo sterylizować już chyba nie będę, bo tamte kotki to dzikuski. Z reszta została taka szylkretowa, czarna(której już nigdy nie będę łapać, bo mnie pogryzła i mam do niej uraz) i to chyba wszystko z kotek. Jest też tam taki łaciaty kot, ale nie wiem czy to kotka czy kocur. Wydaje mi się, że kocur, ale pewna nie jestem. Najwyżej będę starać się o darmowe sterylki i będę próbować złapać tą szylkretową.

[VeganGirl85]

To może przesłać Ci te 200zł na leczenie maluchów?

Bo sterylizować już chyba nie będę, bo tamte kotki to dzikuski. Z reszta została taka szylkretowa, czarna(której już nigdy nie będę łapać, bo mnie pogryzła i mam do niej uraz) i to chyba wszystko z kotek. Jest też tam taki łaciaty kot, ale nie wiem czy to kotka czy kocur. Wydaje mi się, że kocur, ale pewna nie jestem. Najwyżej będę starać się o darmowe sterylki i będę próbować złapać tą szylkretową.

a co zrobisz z kolejnymi maluchami? Uraz to nie wytłumaczenie...

jeśli nie czujesz się na siłach kastrować, musisz chociaż REGULARNIE podawać tabletki, może choć trochę maluchów będzie mniej.

[kinia098]

STARAM SIĘ ROBIĆ CO MOGĘ!!! To nie taka łatwa sprawa złapać tą czarną kotkę. Ona nawet po tych tabletkach( takich na uspokojenie, na końcu języka mam nazwę) była jeszcze taka żywa, że ugryzła moją mamę... Ona nawet się już boi podejść. Jak ostatnio u nich byłam to tylko kilka sekund ją widziałam, bo od razu uciekła. Jak będę w Darłowie, to wezmę ze sobą transporter i postaram się jakąś złapać. Masz rację, bo co potem z kolejnymi maluchami? ((

[VeganGirl85]

Może ktoś w okolicy jednak ma klatkę- łapkę? Zawsze tak łatwiej złapać a do tego czasu warto podawać tabletki anty, zawsze to jakieś zabezpieczenie powodzenia

[kasia79]

kociaki troszke lepiej w piątek dostały szczepionkę na grzybka ,oczka srednio 2 puchate z najsłabsza odpornością najgożej