LUBLIN Maluszki, 2 cudne buranie pilnie szukają domów!!!!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon cze 23, 2008 22:06

Mały chicco zaczął wychodzić z kryjówek. Nawet przyszedłs ię poprzytulać, i pomiziac po brzuszku.
ma sliczna trójkatna mordeczkę zbiałą szyjką i w ogóle jest bardzo zgrabnym chłopaczkiem.
Sioo było w kuwecie ( 3 razy większa bryłak sie zrobiła niz po jagutce).
kociaki juz chyba się zaprzyjaxniły.
A nasza zbocozna lekko jagucia wylizuje mu i uszy i pupę 8O .
ona jest niesamowita, na prawdę cudowna kicia, aż dziw że domku jeszcze nie znalazła.
mam nadzieję, że to ona nauczy go ufności do ludzi a nie odwrotnie.
kończem, bom dzisiaj troche podrinkowała sobie. :s1:
Jak sobie pomysle, że te koty po 6 lipca czeka schron, jeżeli domy sie nie znajdą, to serce mi pęka.
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 1:21

jeszcze jest czas, zrobimy co się da, zeby nie poszły do schronu...
jezeli nawet jedno pojdzie do ds, to juz sie miejsce robi...

jutro zrobie zdjecia moim kotom - mam nadzieję, że dam radę i wystawię allegro, już czas.

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 7:28

kwiatkowa pisze:jutro zrobie zdjecia moim kotom - mam nadzieję, że dam radę i wystawię allegro, już czas.


Czekamy z niecierpliwością na te fotki :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto cze 24, 2008 8:45

Ciesze , się , że Chicco wylazł z kryjówki :)

On lubi się bawić , więc Jagutka na pewno nie będzie sie z nim nudziła ..
On był przecież do tej pory zawsze ze swoim rodzeństwem , wiec towarzystwo innych kotów jest mu potrzebne :)

Żeby któryś w końcu poszedł do domku ...........Każde miejsce na wagę złota ......

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 8:48

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa no i zapomniałam napisać, że Jagutka jest prześliczną, baaaaardzo miziastą kociczką :)

Wpakowała mi się na kolana i kazała miziać, a potem się zdrzemnęła .:)

Słodka jest; długa glizda .....
Będzie chyba spora , bo nogasy ma długie :)

Jagutka jest kotem , który wciaz będzie przy człowieku ......
Pociechę z niej będzie miał przyszły domek ogromną !!!!!!!

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 17:03

A co tu dziś taaaaaaaaaaaaaka cisza ?
Dziś ciotka Anda troszkę umierająca ?
To zupełnie tak jak ja ...... :oops:

Niech ciotka napisze co tam słychać ? Jak tam przebiega integracją zboczonej Jagutki :twisted: , z gentelmanem Chicco ?
:wink:

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 17:28

Tigerowa, Ty się lycz ze słowami :evil:
Zboczona - tesz coś :wink:

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 18:11

Drogie cioteczki, głowa tez mię boli, ale przede wszystkim sucho jakos tak mi jest :roll:

Jagutka zdradziła mnie dla Chicco. Ona tak jakby ustepuje miejsca koteczkowi na kolankach, namawia go , a potem siedzi grzecznie z boku i od czasu do czasu poliże go po łepku, albo pobawi sie jego ogonkiem.

A mały jeszcze chowa się, jak wchodze, ale szybciutko wychodzi i najpierw niesmiało a potem juz odwazniej ładuje mi się na kolana.
Dzisiaj miiał się, jak Jagutka, wciskał główke pod pache moję i wystawiał brzuszek (sliczny, srebrny) do głaskania.
Wiecie, ona nawet oczy ma takie szare. Cały jest srebrny, miękki i słodki.
Oj cudniaste te moje kociaki są :D
nawet mnie polizał i próbował się bawić moją ręką.
Jagucia zafascynowana chłopczykiem :twisted: ( bi jest i tyle)
troche mi szkoda, ze już tak nei szaleje na MÓJ widok, bom jest prózna i takie uwielbienie mi pasuje :roll: :roll: .
Ale dla niej chyba lepiej, ze ma kicia, a i kić raczej zadowolony.
Tylko dlaczego nikt nie dzwoni.
Na alegratce 220 odwiedzin i co??
No nie wiem, dlaczego
:evil:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto cze 24, 2008 20:45

mam troszke zdjęć. Obawiam sie trochę o malutka, bo Czikuś bardzo mocno sie bawi z nią, a ona warczy, piszczy i ucieka............a potem sama podchodzi.
Mam jeszcze chwilę na obserwacje. Jeżeli mała będzie taka spięta, to lepiej, zeby była sama i spokojna.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 25, 2008 16:17

Jak tem maluchy ?
Czy Chicco nadal napastuje mocno Jagutkę ?

Bo on tak pięknie , delikatnie bawił się z Jackiem Plackiem .....a on przecież mniejszy od Jagutki .....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 25, 2008 17:58

Albo nie doczytałam, albo nie napisane, ale czy kocurek z DS u malinchen ma już dom?
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12777
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 25, 2008 20:26

Jest lepiej, niemal dobrze, chociaz niestety jagutka juz tak nie garnie sie do ludzi. Może to po prostu jest spowodowane jej fascynacją nowym braciszkiem.
Za to Czikus garnie się do mnie i po prostu jest przekochany, dzisiaj wyczyścił mi ucho :oops:
Biorę Jagutke na ręce i głaszczę oba kocie, żeby nie było, że maleństwo poszło w odstawkę.

No i mam zgryza. Dzwonił do mnie odm w sprawie Chicca, na wsi, wychodzący. Jest piesek mały tam już..........nie miałam mozliwości dokładnej rozmowy, ale zastanawiam się, czy czasem taki dom ( lekko nieuświadomiony chyba) nie jest lepszy niż schron??? Pan pytał czy kot odrobaczony i zaszczepiony, więc chyba nie jest taki całkiem nieświadomy
Ciociu Tiger, dzwonię do Ciebie w celu konsultacji.
No i nie odbierasz:(
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 25, 2008 21:45

Dopiero doczytałam, ale ciocia Anda nie dzwoniła .....
Jeżeli dzwonili do Ciebie , to musiał być ten kontakt od kwiatkowej , bo wszystkie ogłoszenia są z moim nr telefonu i mailem .....

Domek wychodzący , a kot na dworze , to ogromna różnica ....
Jeżeli będzie wychodzący , a ulica jest daleko , to ja nie mam nic przeciwko ......
Ale Chicco jest malutki i głupiutki , a poza tym jeszcze dziskusek troszkę, więc musiałby posiedzieć w domu ok. miesiąca , zanim zostanie wypuszczony na dwór ......A to czasem jest dla ludzi niezrozumiałe ......

Wszystko jest do uzgodnienia , ale jednak dom wychodzący musi spełniać pewne, minimalne wymagania ....

Tiger_

 
Posty: 2062
Od: Czw sie 17, 2006 10:15
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 25, 2008 21:51

Ogłosiłam Chicca w moich ogłoszeniach z Jagutką i to był ten kontakt, bo Pan pytał czy aktualne jest ogłoszenie o kotce i kotku.
Dzwoniłam z telefonu TZ ta do Ciebie .

Pan ma sie odezwac pod koniec tygodnia i ewentualnie przyjedzie po kota w sobote, niedzielę. Pan jest z Lublina.
Kot jest dla brata.
Ech.........bądź mądra.
Tiger a może dam CI namiary na Pana i popytasz go czy spełnia te minimalne wymagania.
mam swoje zdanie o schronie i znasz je
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro cze 25, 2008 21:57

oj cos mi sie nacisnęło :roll:
ObrazekAnda i koty Obrazek

Anda

 
Posty: 10081
Od: Pon lut 02, 2004 14:46
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości