
Kotek domu szuka, ale jakoś nikt z jego ogłoszeń nie dzwoni

Na razie zaleczamy dziąsła, nie chcę zapeszyć, ale jakby ciut się poprawiają...
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Aleba pisze:Podziękowałam pani grzecznie, szukamy dalej.
A Humpalek rozrabiaka jest i łobuz, nie wiem kto będzie chciał takiego kota paskudnego i szkudnegoWszędzie go pełno, wszędzie musi nos wsadzić - do kosza na śmieci, do lodówki, do pralki, do szafy, do talerza i do kubka z kawą (przy okazji napił się kawy i go potem nosiło przez pół dnia
).
Kocha wodę, jak słyszy odkręcony kran zaraz przybiega, żeby wsadzić nos pod strumień. Pcha się do mokrego brodzika po naszej kąpieli, tarza się w nim i wylizuje kropelki. Chłepcze wodę z mojego kubeczka, jak myję zęby. No i namiętnie topi wszelkie zabawki w misce z wodą. A ostatnio zaczął też bujać miską i wychlapywać wodę i cieszyć się, że taka fajna kałuża się robi
Jak słyszę, że stuka miską i przybiegam go skarcić - robi wieeelkieee niewinne oczy, wsadza nos do środka i udaje, że on tylko przyszedł się napić
Nie boi się obcych wcale, w sobotę mieliśmy gości, pięknie im się zaprezentował, bawił się i szalał, dawał się brać na ręce i mruczałPokazał też jak ślicznie i grzecznie siedzi na kolanach podczas podawania tabletki i zabiegów higienicznych.
_kathrin pisze:jakbym![]()
Aleba pisze:_kathrin pisze:jakbym![]()
Eeee tam, nie czepiajmy się słówek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, muza_51, Nul i 39 gości