
Lucky13 pisze:Dzisiaj mija rok, odkąd przytargałam Havcia do domu.
Początkowo myślałam, że to kotka.Pamiętam nawet komentarz mojej mamy po podniesieniu go za przednie łapy i ukazaniu ogromnego brzuszyska( robale )- "Ona jest chyba w ciąży".
![]()
Kopiuję to co dzisiaj napisałam w wątku moich kotów:
W związku z tym,że dzisiaj mija rok odkąd zamieszkał u nas Havranek , chcę napisać, że u nas zostanie. Domu szuka już rok, i jak widać-bez skutku. Mam nadzieję, że mimo to,że ciągle mam nowe koty, że nie ma człowieka tylko dla siebie, gdy czasem przyjdzie mu ochota na mizianki, że moje dziewczyny nie chcą się z nim bawić, bo są bardziej stateczne i starsze niż on, jest u nas szczęśliwy. Mam nadzieję, że zabierając go wtedy z podwórka, dałam mu szansę na lepsze życie. Mam nadzieję, że jest mu po prostu dobrze.
I niech tak zostanie.
Tak więc mamy 4 kota!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 64 gości