Mały wileki Sheridan, który skradł serce Ines :)

[Anna61]

Bardzo się cieszymy z bardzo dobrych informacji
Powolutku do przodu

[Ines_Chorzow]

Ines, ja jestem z Pabianic, to jest blisko Łodzi, pani Halinki tu brak
Może jakaś podpowiedź od czego powinnam zacząć, proszę

U mojej Kasi też niestety widać, i czuć pod palcami, jak to lekarz określił, ale bark ma już w porządku, tylko sama garstka,
jak już wcześniej pisałam

Dzisiaj w nocy takie gonitwy urządziła z moimi kotami, że moje oczy nie nadążały za nią patrzeć, taka jest zwinna

A co z barkiem Sheridanka?

Chodzi o to, że same masaże mogą nie wystarczyć. Sheriś oprócz tego ma też magnetoterapię, laser i soluxa. Może można by kupić taką lampę (soluxa) i naświetlać Kasieńkę 2 razy dziennie po 10-15 min. Do tego masażyki na rozgrzanej łapce. Może spróbujcie zrobić jej takiego bucika ortopedycznego (gdzieś w tym wątku jest zdjęcie Bacika w takim buciku), żeby nauczyć ją opierać się na łapce. Wtedy są większe szanse na powrót pamięci ruchowej. Nie wiem, co jeszcze doradzić.

[Anna61]

Taką czerwoną lampę to ja mam, nawet dwie, bo drugą kupiłam do masażu, oczywiście z myślą o sobie,... niestety
Spróbuje jej łapkę naświetlić tą lampą jak będzie spała, a później masiu-masiu.
Jak kiedyś miała bucik zrobiony to łapkę nosiła w górze, nie chciała się podepszeć ale spróbuję jeszcze raz to zrobić.
Widziałam takiego bucika u Sheridanka.

Dziękuję za rady
Proszę przekazać pozdrowionka dla Sheridanka od Kasieńki

[Ines_Chorzow]

Doczekałem się swojej sesji

[Tweety]

Baciku, śliczne jesteś moje kociątko!

[Anna61]

Śliczne kociątko
Widzę, że łapeczka ładnie się prostuje, mojej Kaśce jeden paluszek bardzo blokuje, ale to tam był jeden wyrwany i tam mi się nie podoba to.

A on już chodzi bez bucika?
Bo ostatnio widziałam go w buciku.

[Ines_Chorzow]

Śliczne kociątko
Widzę, że łapeczka ładnie się prostuje, mojej Kaśce jeden paluszek bardzo blokuje, ale to tam był jeden wyrwany i tam mi się nie podoba to.

A on już chodzi bez bucika?
Bo ostatnio widziałam go w buciku.

Niestety Baciuś wciąż nie podpiera sie na tej łapci, ale za to coraz częściej nią rusza

[Tweety]

Śliczne kociątko
Widzę, że łapeczka ładnie się prostuje, mojej Kaśce jeden paluszek bardzo blokuje, ale to tam był jeden wyrwany i tam mi się nie podoba to.

A on już chodzi bez bucika?
Bo ostatnio widziałam go w buciku.

Niestety Baciuś wciąż nie podpiera sie na tej łapci, ale za to coraz częściej nią rusza

i to są optymistyczne wieści Ines, wprowadziliście już zastrzyki z powrotem?

[yama]

Ines, wprowadziliście już zastrzyki z powrotem?

z tego co słyszałem to Bacik wziął już 35 zabiegów, i będzie musiał mieć przymusową przerwę. Pani Halina konsultowała to z mężem, który jest specjalistą w takich sprawach. Zastrzyków nie wprowadziliśmy, wydaje nam się, że powinny iść w parze z zabiegami. Ines na pewno to z Tobą skonsultuje, wczoraj bardzo przejeła się Fruzią i pewnie dlatego jeszcze tego nie zrobiła.

[Anna61]

Co u koteczka?

[Tweety]

On ma dziwna ta pamięć ruchową. Tak pięknie "zakopuje" nią w kuwecie, czasami machnie przy zabawie i tyle.
Czemuż, mała glizdo, nie chcesz ruszać tą łapką???

[Anna61]

On ma dziwna ta pamięć ruchową. Tak pięknie "zakopuje" nią w kuwecie, czasami machnie przy zabawie i tyle.
Czemuż, mała glizdo, nie chcesz ruszać tą łapką???

A czy kiciuś ma jakiekolwiek czucie w samej garstce?

[Tweety]

w garstce czucia nie ma.
wieści od Ines : " Postępów u Sherisia brak Tak, jakby stanął w miejscu i nie chciał iść do przodu. Jutro kończymy zastrzyki i zaczynamy od nowa zabiegi. Jeśli nie pomogą, to będzie trzeba zaprzestać, bo nie można go "męczyć" w nieskończoność. On ma naprawdę dość. Teraz miał przerwę, ale i tak chodził na solluxa i masaże, to był horror On znów drapie, gryzie i wyrywa się, jakby już nie chciał, żeby mu coś robiono. Ciężko się na to wszystko patrzy. Myślę, że trzeba mu powoli szukać DT "
rozmawiałam dzisiaj z Panią Haliną, Baciuszek dzisiaj wspiął się na jakąś lampę i próbował podeprzeć też tą drugą łapuszką No niech on jeszcze powalczy!!!

[miszelina]

Kciuki za Baciuszka!
Chociaż jeżeli nadal nie będzie postępów, to chyba trzeba dać sobie i jemu spokój. I tak osiągnął wiele.

[Anna61]

w garstce czucia nie ma.
wieści od Ines : " Postępów u Sherisia brak Tak, jakby stanął w miejscu i nie chciał iść do przodu. Jutro kończymy zastrzyki i zaczynamy od nowa zabiegi. Jeśli nie pomogą, to będzie trzeba zaprzestać, bo nie można go "męczyć" w nieskończoność. On ma naprawdę dość. Teraz miał przerwę, ale i tak chodził na solluxa i masaże, to był horror On znów drapie, gryzie i wyrywa się, jakby już nie chciał, żeby mu coś robiono. Ciężko się na to wszystko patrzy. Myślę, że trzeba mu powoli szukać DT "
rozmawiałam dzisiaj z Panią Haliną, Baciuszek dzisiaj wspiął się na jakąś lampę i próbował podeprzeć też tą drugą łapuszką No niech on jeszcze powalczy!!!

Kurcze... tak mi przykro

Ale będziemy dalej trzymać

Głaski dla dzielnego koteczka