Wklejam info z dogo, kotka jest u Syli, ale nie może u niej zostać, pilny DT/DSProszę o pomoc.Byłam na nocnym spacerze z moim zwierzyńcem i znalazłałam malutką kicię.Najpierw siedziała na chodniku, potem weszła na ulicę i tam sobie usiadła.Samochody tylko ją mijały.Zabrałam ją na trawnik, a ona zamiast iść swoją drogą, poleciała za mną.Weszła mi na plecy ze strachu przed psami.Nie może u mnie zostać, bo mam 3 stare psy i świniaka.Problemem jest tutaj Edi, 13letni, ślepy pies.On atakuje świniaka, nawet w klatce.Kicię chce pożreć, szczeka, piszczy i wszystko co możliwe.Teraz jest przywiązany do ciężkiego fotela, wolę nie ryzykować życia Kici.Nie ręczę za niego, jeżeli chodzi o inne futrzaki.Dałam jej mleka i pochłeptała łapczywie, zjadła kilkanaście kuleczek puriny, dla staruszków.Nie wiem ile może mieć tygodni, czy miesięcy, nigdy nie miałam kota i nie znam się po prostu.Jest bardzo ufna, oswojona, nie jest chuda.Czysta, oczka i uszka też czyste.Śliczna i skora do zabawy.Teraz śpi na mojej kanapie, wie do czego ona służy.Zrobię jej spanko w duzym kartonie, ale u mnie naprawdę nie może zostać.Nie mogę Edka trzymać, cały czas, na uwięzi.Ma chyba brązowe oczka, na zdjęciach zielone jakieś wyszły.Jutro, w dzień, dokładnie ją pooglądam.Dzwoniłam po nocy, do kilku osób, ale nic z tego.
Znaleziona w Łabędach, niedaleko kościoła pw św. Anny.
To jest zdjęcie koteczki, pozostałe zdjęcia : post 4690 na dogo
http://www.dogomania.pl/threads/141878- ... !!/page118