Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Cynamon na razie nie może pojechać do Edziny. U mnie niestety nadal nie ma miejsca........wiec pozostaje czekać, ew. liczyć na jakiś cud.

za Cynamonka :ok:

No Cynamon............Gerard idzie do domu...........oby tam został. Trzymaj pazury za niego. Kolejka się zmniejsza.....

Ale Cymek pojedzie doCiebie dopiero, jak Teodor też pójdzie..?

a gdzie jest wątek Teodora?

viewtopic.php?f=1&t=12641 - wątek Teo.

To jest tak : koty zawsze lądują najpierw w tak zwanym pokoju dla gości......Po przebadaniu i takich tam obróbkach jeśli są trudne - idą na terapię do Zuzki, jeśli mogą normalnie funkcjonować w mojej rodzinie to spoko. Gerard mieszkał na prawach kota rodzinnego.

Kota tzw. trudnego mogę mieć jednego..........
Nie o to chodzi, zeby mieć dużo kotów. Chodzi o to, żeby je przywracać do normalności......
Na razie pokoj terapeutyczny zajęty. Dlatego Cymek nadal na strychu. Im szybciej Teoś znajdzie dom.....tym szybciej zabiorę Cynamona.

chyba znalazłam: viewtopic.php?f=1&t=126416
podany przez Ciebie link odsyła do wątku lecznicy (chyba 6 na końcu zabrakło :wink:

)

ezzme pisze:chyba znalazłam: viewtopic.php?f=1&t=126416
podany przez Ciebie link odsyła do wątku lecznicy (chyba 6 na końcu zabrakło )

A możliwe, a możliwe:-) Najważniejsze, że się znaleźć udało.

Neigh pisze:
ezzme pisze:chyba znalazłam: viewtopic.php?f=1&t=126416
podany przez Ciebie link odsyła do wątku lecznicy (chyba 6 na końcu zabrakło )

A możliwe, a możliwe:-) Najważniejsze, że się znaleźć udało.

wysiliłam szare komórki :roll:

kciuki za Cynamona i Teodora i ich DT i DS :ok:

cymmmmammmnonnnekkkk do gory

cos nam Cynamonek spadl, do gooooryyyyy

hop do góry Cunamonku po DT i DS :ok:

Chciałabym, żeby wreszcie kocie anioly machnęły skrzydełkiem nad Cynamonem - za dużo już było obietnic .......i jakoś tak zawsze wychodziło nie tak.

Chyba już starczy......czas na wyprostowanie jego drogi.

To kiedy po niego jedziesz? :>

Cynamon - ma dom. Wreszcie......:-)

Kto przegląda forum