Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

W dzisiejszym emetrze był Arlekin.

Ale jak dajecie ogłoszenia w roznych miejscach, to trzeba tam tez podawać telefon do Schroniska i zaznaczać, że to schroniskowe

Najlepiej wiedzą o historii kota schroniskowi kociarze i lepiej podawać numery prywatne do osób co wiedzą o nich prawie wszystko.
Biorą te koty na ręce, przebywają z nimi , znają ich zachowania i mogą doradzić , bo nie każdy kot nadaje się dla każdego
Praktyka pokazuje, że często to są telefony nietrafione a jak ludzie pytają się gdzie jest kot i dowiadują się ze muszą jechać do schroniska, to bardzo często rezygnują z adopcji.
Ale też trzeba ludzom tłumaczyć ,że koty schroniskowe są wszystkie piękne i każdy z nich potrzebuje człowieka.
Nieraz to daje efekty - GIZIA - cudowna kotka znalazła dom przez ogłoszenie w emetrze.

Na adopcje i oglądanie kotków umawiamy się bardzo często na sobotę lub niedzielę, jak ludzie chcą w tygodniu adoptować to dzwonimy do lekarzy, oni wiedzą najlepiej o każdym z nich.

wiecie może jak się miewa Marynarz?

mk999 pisze:Najlepiej wiedzą o historii kota schroniskowi kociarze i lepiej podawać numery prywatne do osób co wiedzą o nich prawie wszystko.
Biorą te koty na ręce, przebywają z nimi , znają ich zachowania i mogą doradzić , bo nie każdy kot nadaje się dla każdego
Praktyka pokazuje, że często to są telefony nietrafione a jak ludzie pytają się gdzie jest kot i dowiadują się ze muszą jechać do schroniska, to bardzo często rezygnują z adopcji.
Ale też trzeba ludzom tłumaczyć ,że koty schroniskowe są wszystkie piękne i każdy z nich potrzebuje człowieka.
Nieraz to daje efekty - GIZIA - cudowna kotka znalazła dom przez ogłoszenie w emetrze.

Na adopcje i oglądanie kotków umawiamy się bardzo często na sobotę lub niedzielę, jak ludzie chcą w tygodniu adoptować to dzwonimy do lekarzy, oni wiedzą najlepiej o każdym z nich.

Podajac tylko prywatny numer, sugeruje sie ze sa to koty z prywatnego domu. Trzeba zaznaczac ze one sa ze schroniska bo potem dzwonia ludzie z ogloszen i strasznie sie dziwia ze to schroniskowy, bo nie bylo kontaktu do schroniska. Uwazam ze jak najbardziej podawanie prywatnych numerow jest ok, ze wzgledu na dodatkowe informacje o kazdym kocie ALE poniewaz sa to koty schroniskowe to jednak nalezy dac namiary na schronisko, numer telefonu i www. Mozna np w ogloszeniu zaznaczyc ze kot ze schroniska, dac namiary na schronisko plus info, ze wiecej informacji pod numerem - i tu prywatny.

Apropo informacji w ogłoszeniach. Ja podaję tylko namiary prywatne z pierwszej strony, ALE w każdym ogłoszeniu zaznaczam, że kot przebywa w schronisku.

Ale naprawde trzeba tez podawac namiary na schronisko, lub chociaz www, czesto ludzie chca sprawdzic adres schroniska, czasem wogole nie wiedza nawet w ktorym kierunku sie jedzie, a tak, oprocz telefonu do osoby ktora wie wiecej o konkretnych kotach, maja od razu namiary na schronisko, moga wprost zadzwonic, dowiedziec sie kiedy kot konczy kwarantanne, poza tym na stronie sa tez godziny otwarcia schroniska, informacje ktore ulatwiaja i nierzadko przyspieszaja adopcje. Majac numer telefonu do schroniska, maja tez od razu kontakt do weterynarzy i jesli sa zdecydowani na kota skraca to czas i ilosc telefonow, do momentu kiedy po kota przyjda.

Aby ludzie wiedzieli gdzie jest schronisko i jak dojechać do niego oraz jak dotrzeć do strony www schroniska to należy schronisko promować. Ten wątek nie ma na celu wyręczać niektórych osób w tym, ale wyłącznie promować koty ze schroniska, dając im ogłoszenia , zdjęcia , ten wątek ma tytuł który sam świadczy o stronie.
Poza tym w ogłoszeniach najważniejszy jest opis kota, zdjęcie a potem czy osoba go chce adoptować a nie numer telefonu.
My się umawiamy z ogłoszeń z ludźmi w schronisku najczęściej
w sobotę i niedzielę , mówimy ze to kot ze schroniska a o wiedzę medyczną prosimy aby osoba zainteresowana adopcją dzwoniła do lekarzy.

Dzięki tej stronie i ogłoszeniom coś się ruszyło z adopcjami.
Poszedł do domu Pink, Lusi , Diamonda, Tina i inne,
ta strona jest częścią reklamy i promocji schroniska , zachęcanie ludzi do adopcji a czy to jest numer telefonu prywatny czy schroniskowy to nie ma znaczenia, najważniejsze są tu dla mnie koty a reszta jest tylko dodatkiem.

w sprawie kontaktów zacytuję sama siebie:

Tunisia pisze:
można podawać mój numer; 698 888 942, ale obok tego pierwszego schroniskowego, tel w sprawie kotów przełączane są do lekarzy wet., a nikt nie zna więcej szczegółów niż oni, jeśli chodzi o ewentualne allegro, to proszę nie podawać żadnych namiarów na schronisko, może mój prywatny telefon

chodzi o to aby osoba zainteresowana (gdy już wie ze chodzi o kota ze schroniska) mogła się upewnić czy np nie został on wyadoptowany kilka godzin wcześniej, jaki jest dokładnie jego stan zdrowia, kiedy ewentualnie będzie poddany kastracji jeśli jeszcze nie był itd. a ja często nie jestem w stanie zagwarantować pytającym dokładnych i przede wszystkim najbardziej aktualnych informacji
choć ja nie mam nic przeciwko podawaniu również mojego nr tel. (w razie problemów z połączeniem z jednym z numerów kontakt. zawsze jest jakaś alternatywa

http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-ko ... Z182872367

Ja podaję numer do schroniska oraz numer prywatny.
Podaję też sygnaturę, pod którą kot jest zarejestrowany w schronisku, bo to ułatwia z pewnością szukanie konkretnego kotka, gdyby ktoś jednak na własną rękę po przeczytaniu ogłoszenia pojechał do schronu i chciał kota zaadoptować.
W treści ogłoszenia czasami dodatkowo podaję informację, że kot jest w schronisku. Czasem o tym zapominam... :oops:

Uważam, że dużo lepiej jest, kiedy ktoś najpierw porozmawia z wolontariuszem. Lepiej wtedy można wybrać charakter kota, dopasować kota do domku i odwrotnie.

a ja przepraszamz a allegro, ale nie wiem w co ręce włożyć.

postaram się w poniedziałęk w pracy popracować

eeee nie ma za co przepraszać

to ja powinnam podziękować za ogłoszenia bo też nie wiem ostatnio w co ręce włożyć

jutro coś napiszę o tych nowych kotach

BOże, dlaczego one muszą siedzieć w tych piekarnikach...chodzi mi o te klatki z pleksą i otworami...?? :cry:

bo to są boksy dla kotów na kwarantannie, takie "jedyneczki"
ale tak źle tam nie mają

podniosę,szukamy domeczków dla koteczków :ok:

Koty z krakowskiego schroniska proszą o domy - reaktywacja

Kto przegląda forum