Ktoś pokochał rudego staruszka, który został na świecie sam.

O i Iwonka też tu przycupnęła

To ja potrzymam magiczne :ok:

Żadnych dobrych wieści???? To oburzające żeby Rudy nie miał wzięcia.

Sliczniutki koteczku obyś znalazł domek taki już do końca twych kocich lat.!!!

No coś takiego - rudzielec i nic? Domki zgłaszać się - kocio dopiero w połowie swojego życia jest :!:

Biedak, dalej czeka...
kurcze mój rudy też długo czekał zanim go wzięłam, ale nie AŻ tak długo...

Koteczku gdzie ten domek.. :ok:

A może banerek z jakimś nowszym zdjęciem?

Podniosę!!

Jak tylko poprawią mi się warunki mieszkaniowe, znaczy się wynajmę coś lepszego to jestem chętna przygarnąć koteczka... Tylko nie wiem kiedy to będzie najgorsze

Może za miesiąc, może za pół roku, a nie chcę by rudasek musiał tyle czekać... Na razie mogę wesprzeć tylko :ok:

Dogadałby się z dwoma innymi kotami ? W sumie mały bardzo spokojny jak na swój wiek, starszy kocurek już więcej rozrabia niż mały kociak. Czytałam w wątku, że drażnią go w sumie kocięta.

ooo, suzume! Cudownie by było, jakbyś rudaska wzięła, tylko najlepiej jak najszybciej... Jakoś cicho się tu na watku zrobiło, podrzucam malucha :ok:

Biedactwo. Dlaczego ludzie tak niechętnie biorą starsze zwierzęta?Trzymam kciuki za dom dla niego , tylko tyle mogę :ok:

jhet pisze:ooo, suzume! Cudownie by było, jakbyś rudaska wzięła, tylko najlepiej jak najszybciej... Jakoś cicho się tu na watku zrobiło, podrzucam malucha

Boże jaki on biedny :cry:

Czy znajdzie się ktoś kto da mu jeszcze odrobinę szczęścia ????

Wierzę, że się uda :kotek:

Ktoś pokochał rudego staruszka, który został na świecie sam.

Kto przegląda forum