Mały wileki Sheridan, który skradł serce Ines :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro mar 05, 2008 11:31

niestety, pan doktor nawet nie zrobił prześwietlenia ale za to powiedział, że nic z tego nie będzie. Nie będę tego komentować, bo na SGGW mówili to samo, kiedy był bez jakiegokolwiek czucia w łapce ... Ciekawe skąd się pojawiło aż do łokcia, dlaczego zaniknął przykurcz, dlaczego wymachuje tą łapką ...?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 05, 2008 12:08

Przepraszam, ale ja nic z tego nie rozumie :(
Z czego nic nie będzie?
Łapka do...
Możemy prosić o wyjaśnienie? :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro mar 05, 2008 14:25

kasia86 pisze:Przepraszam, ale ja nic z tego nie rozumie :(
Z czego nic nie będzie?
Łapka do...
Możemy prosić o wyjaśnienie? :(



Nic nie będzie z rehabilitacji, wg tego pana doktora.
Bacik będzie miał robione jednak jutro prześwietlenie, zdjęcia będą cyfrowe więc pójdzie plik do Stanów, niech ocenią. On ma chyba dość już tego męczenia ale jeżeli są jakieś efekty, pomału, bo pomału to czy to przerywać? :(
Baciuszek malusi, idę sobie do kątka pobeczeć, bo mam doła przez to wszystko :cry:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 05, 2008 15:26

Wcale ci się nie dziwię, że masz doła :(
Ja czekałam też na lepsze wieści o Sheridanku :(

Ja bym nie chciała przysparzać cierpienia mojej Kasieńce, jeżeli by to nic nie dało. :( A miałam nadzieję...
Pan doktor tylko potwierdził to co mówili mi wszyscy lekarze, niestety :cry:
Ale czekam na wieści ze Stanów, nadzieję trzeba mieć do końca :!:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw mar 06, 2008 5:28

kasia86 pisze:Wcale ci się nie dziwię, że masz doła :(
Ja czekałam też na lepsze wieści o Sheridanku :(

Ja bym nie chciała przysparzać cierpienia mojej Kasieńce, jeżeli by to nic nie dało. :( A miałam nadzieję...
Pan doktor tylko potwierdził to co mówili mi wszyscy lekarze, niestety :cry:
Ale czekam na wieści ze Stanów, nadzieję trzeba mieć do końca :!:


Co potwierdził ??

Jak można bez Rtg postawić diagnozę że coś jest złamane / zwichnięte.

To jest ortopeda jak z koziej kontrabas......

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw mar 06, 2008 8:36

kasia86 pisze:Co z barkiem Sheridanka? Wiadomo już coś?

Ines, ja i moja kicia Kasieńka, czekamy na wiadomość. :(


Pytałam Panią Halinę o Kasieńkę. Powiedziała, że warto spróbować, pod warunkiem, że nie ma żadnych urazów mechanicznych (zwichnięcia, złamania, itp.). Te zabiegi naprawdę działają, efekty widuję każdego dnia.
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw mar 06, 2008 8:53

Etiopia pisze: Co potwierdził ??

Jak można bez Rtg postawić diagnozę że coś jest złamane / zwichnięte.

To jest ortopeda jak z koziej kontrabas......


To nie tak. Dr Fabisz jest bardzo dobrym specjalistą. Ma duże doświadczenie w tego typu urazach (porażeniach splotu barkowego). Uznał, że nie podejmie się "leczenia", ponieważ jest mikro szansa na to, że chociażby wróci czucie w łapce, nie mówiąc już o chodzeniu. Dlatego też nie robił RTG, bo i po co, skoro skutki urazu czuć pod palcami. To naprawdę jest wyczuwalne, dokładnie widać, że bark jest wybity, cały jest rozwalony :( Powiedział również, że nie sztuka wyciągać od ludzi kasę.

Problem w tym, że nie chodzi tylko o uraz splotu barkowego (tj. nerwy), ale o cały układ kostny (łopatka i staw), który jest zdeformowany (źle zrośnięty), co uniemożliwia chodzenie, mimo iż czucie częściowo wraca. To jest za stary uraz, nerwy są zmiażdżone/uciśnięte od bardzo dawna :(
ObrazekObrazek

Ines_Chorzow

 
Posty: 693
Od: Nie sty 20, 2008 12:35
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw mar 06, 2008 11:04

Ines, ja jestem z Pabianic, to jest blisko Łodzi, pani Halinki tu brak :(
Może jakaś podpowiedź od czego powinnam zacząć, proszę

U mojej Kasi też niestety widać, i czuć pod palcami, jak to lekarz określił, ale bark ma już w porządku, tylko sama garstka,
jak już wcześniej pisałam :(

Dzisiaj w nocy takie gonitwy urządziła z moimi kotami, że moje oczy nie nadążały za nią patrzeć, taka jest zwinna :)

A co z barkiem Sheridanka?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw mar 06, 2008 11:38

Ines_Chorzow pisze:
Etiopia pisze: Co potwierdził ??

Jak można bez Rtg postawić diagnozę że coś jest złamane / zwichnięte.

To jest ortopeda jak z koziej kontrabas......


To nie tak. Dr Fabisz jest bardzo dobrym specjalistą. Ma duże doświadczenie w tego typu urazach (porażeniach splotu barkowego). Uznał, że nie podejmie się "leczenia", ponieważ jest mikro szansa na to, że chociażby wróci czucie w łapce, nie mówiąc już o chodzeniu. Dlatego też nie robił RTG, bo i po co, skoro skutki urazu czuć pod palcami. To naprawdę jest wyczuwalne, dokładnie widać, że bark jest wybity, cały jest rozwalony :( Powiedział również, że nie sztuka wyciągać od ludzi kasę.

Problem w tym, że nie chodzi tylko o uraz splotu barkowego (tj. nerwy), ale o cały układ kostny (łopatka i staw), który jest zdeformowany (źle zrośnięty), co uniemożliwia chodzenie, mimo iż czucie częściowo wraca. To jest za stary uraz, nerwy są zmiażdżone/uciśnięte od bardzo dawna :(


Czegoś tu nie rozumiem Bacik na SGGW miał robiony Rtg i tam stwierdzili że nie ma żadnego złamania że rtg jest bz.

A tu nagle pan doktor bez prześwietlenia stwierdza że jest złamanie ......

Coś tu jest nie tak .....

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Czw mar 06, 2008 22:22

Bacik już po zdjęciach, które wyszły prawidłowo, zero złamań. Może jednak panowie doktorzy jednak czasem korzystali by z dostępnej diagnostyki a nie denerwowali ludzi nie potrzebnie.
W sobotę zdjęcia będą u nas, w Krakowie, w niedzielę zostaną posłane do San Diego.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 06, 2008 22:29

Ines wysłałam bardzo ważne PW.
Informacja jest konieczna dla doktora z San Diego.
Sprawa jest bardzo pilna

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pt mar 07, 2008 6:42

Czasem ma wrażenie, że niektórzy (lekarze też) uważają coś takiego jak rtg za wymysł szatana, niepotrzebny do niczego. :evil:
Czekam na opinię zza oceanu.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob mar 08, 2008 10:41

I ja czekam z niecierpliwością!
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40436
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob mar 08, 2008 21:59

I jak tam Sheridanek po dzisiejszej wizycie? Nadal taki sam "samoprzylepny" jak w kocięctwie?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob mar 08, 2008 22:58

a ja dziś przez niego straciłam głowę, namieszałam, naplątałam ale za to go wymiętosiłam ile się tylko dał :p a on robił takie cudne baranki. Najlepszy prezent na dzień kobiet jaki dostałam:) Łapka ma minimalny przykurcz, pomalutku odbudowują się mięśnie. Zdjęcia przez weta z za oceanu obejrzane, są ok. Wraca leczenie farmakologiczne, bucik, wszystkie zabiegi oczywiście dalej są przeprowadzane.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości