5 super kotów z Pajęczna szuka DS lub DT

vailet pisze:
olafen pisze:
vailet pisze:
olafen pisze:Moja mama jest teraz codziennie na działce. A ponieważ jest ciepło spędza tam więcej czasu. kotki dziś też się zameldowały. tylko trójka w prawdzie, ale zawsze po kilka ich się zjawia.

Są codziennie dopieszczone, i pozwalają się wziąć na ręce.

To dobrze że nie będą dzikie,jeśli by chodziło o sterylkę

Pewnie niedługo trzeba będzie o tym pomyśleć

Koniecznie bo to już by była masakra,jakby rodzeństwo się rozmnażało

Tylko to jest tak. My wydajemy pieniądze na sterylki a inni nam podrzucają kolejne i kolejne i nie sterylizują swoich kocic

olafen pisze:
vailet pisze:
olafen pisze:
vailet pisze:
olafen pisze:Moja mama jest teraz codziennie na działce. A ponieważ jest ciepło spędza tam więcej czasu. kotki dziś też się zameldowały. tylko trójka w prawdzie, ale zawsze po kilka ich się zjawia.

Są codziennie dopieszczone, i pozwalają się wziąć na ręce.

To dobrze że nie będą dzikie,jeśli by chodziło o sterylkę

Pewnie niedługo trzeba będzie o tym pomyśleć

Koniecznie bo to już by była masakra,jakby rodzeństwo się rozmnażało

Tylko to jest tak. My wydajemy pieniądze na sterylki a inni nam podrzucają kolejne i kolejne i nie sterylizują swoich kocic

Ola bo głupota ludzka nie zna granic :evil:

nam kiedyś też podrzucali pod balkon i koty i psa mocno potrąconego przez samochód,ale mama ma komornika

a ja nie mogę nawet najmiejszego kredytu wziąść

Wtedy mieszkałam u mamy.

No to straszne w takich warunkach

Kotki mają się dobrze i szukają dobrych domków

Dziś po kolejnej wizycie na działkach. Kotki są przeurocze i co najważniejsze bardzo pro ludzkie. Można je brać na ręce, przytulać, głaskać i co tylko. Była dziś cała piątka. Wszamała i poszła.

Potem pojawił się kotek od białej kotki. Chyba ktoś go nieźle walnął, bo ledwo chodził. Mama chciała go złapać, ale szybko zwiał, mimo, ze nieźle utykał. Na szczęście coś nieco przekąsił. Szkoda mi go bardzo, bo ta altanka była kiedyś własnością jego matki, która na jakiś czas się wyprowadziła, a teraz gdy chciałaby wrócić, nie ma dokąd.

Strasznie szkoda tych kotków. Gdyby były w DT , pewnie miałyby większe szanse na adopcje. A tak mogą biedactwa źle skończyć , tym bardziej ,że nie boją się ludzi. Smutne to wszystko.

edii pisze:Strasznie szkoda tych kotków. Gdyby były w DT , pewnie miałyby większe szanse na adopcje. A tak mogą biedactwa źle skończyć , tym bardziej ,że nie boją się ludzi. Smutne to wszystko.

Pewnie tak, ale nie ma wyjścia. Albo znajdą domki, albo tu będą

Na FB się zgłosił jeden DT dla koteczki :ok:

Poleciłam dzwonić :ok:

Dzięki, już dzwoniła do mnie, zaraz zadzwoni do mojej mamy :1luvu:

No

Dopytajcie, czy na pewno tylko jeden

czasem udaje się ugrać dwa, w końcu to niemal żadna różnica...

Zobaczymy. mama będzie próbować

Najgorsze,że ona potrzebują towarzystwa, a sąsiad ma folię i one chodzą ostatnio tam pod folię zamiast w szopie albo altance

Szalony Kot pisze:http://www.facebook.com/event.php?eid=233089173407446

Tylko przypominam to wydarzenie. Może ktoś jej jeszcze udostępni

Ta pani popyta wśród znajomych i może nawet 3 weźmie

5 super kotów z Pajęczna szuka DS lub DT

Kto przegląda forum