Wyrzucona niewidoma z chorymi nerkami! Za TM....:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 19, 2008 6:41

justynaz87 pisze:Gdzie zdjęcia? Magda nie bądź taka ( :pig: ), podziel się Bajką z Narodem.
l:
a naród czeka.... :evil:
Serniczek
 

Post » Pt wrz 19, 2008 7:40

Serniczek pisze:
justynaz87 pisze:Gdzie zdjęcia? Magda nie bądź taka ( :pig: ), podziel się Bajką z Narodem.
l:
a naród czeka.... :evil:


... i czeka... :?

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 8:42

justynaz87 pisze:Gdzie zdjęcia? Magda nie bądź taka ( :pig: ), podziel się Bajką z Narodem.

Aha a co do twarzy to bym nie powiedziała, że nie podrapana, może nie przez Bajkę ale jednak :lol:


Zdjęcia będą później :wink: .
Teraz idę się szykować (bo jeszcze w piżamie) i idę z Bajką na czyszczenie uszu.
Potem na pocztę i porobię zdjęcia.

Co do twarzy to rzeczywiście podrapała mi Ją Hania w czasie przytulania się (taka zabawa Haniuty 8) ).

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 13:54

Byłam na poczcie (wysłałam paczki).

Z Bajką na czyszczeniu uszu- wiedziała co Ją czeka więc zapierała się niemiłosiernie.
Wet powiedział że z uszami już znacznie lepiej. Nie ma wędrujących świerzbowców ale są ich "odpady".
Znowu było płukanie (ale antybiotyku już nie).
Za tydzień znowu mam się pokazać.
Za wizytę zapłaciłam 16 zł.
Kupiłam 6 saszetek R.C. Renal (na które mi starczyło z mojego skromnego funduszu) i 500 g Renala (ale to już z funduszy Bajki :oops: ).

Teraz obrażona na cały świat śpi i stwierdziła że takiej osobie jak ja za to co Jej co tydzień robię nie będzie pozować :twisted: .

Edit: Na konot Vivy wpłynęła suma 70 zł.
Uważam że suma 439, 45 zł. wystarczy w zupełności (poza tym jeszcze nie wszystkie pieniądze doszły z bazarku).
Jeszcze pewnie starczy na jakąś inną potrzebującą bidę.

Nie wiem czy już to pisałam-> DZIEWCZYNY JESTEŚCIE WIELKIE!!!!!!
W sumie zebrałyśmy PONAD 1000 zł.!!!! 8O
Nie wiem jak dziękować.
Bez Waszej pomocy nie udałoby nam się nawet w połowie zrobić tego co do tej pory zrobiłyśmy. :ok:

Wiedziałam że miałam jeszcze coś napisać:
teraz wizyta u kardiologa ale co my właściwie teraz mamy zrobić?
EKG? Pomiar ciśnienia krwi?
Chce Ją zapisać do Dr. Kurskiego z prostej przyczyny- mam tam znacznie bliżej poza tym polecałyście Go 8) .

Aha no i ostatnia informacja-> Bajeczka przytyła- teraz waży 2,450 kg. :D

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 14:46

Ja mogę się tylko podpisać pod słowami Magdy. Na początlu przerażały mnie finanse i nie spodziewałam się takiego odzewu 8O . Pomoc wszelkiego rodzaju płynęła od tylu różnych ludzi. DZIĘKUJEMY :1luvu: .
Podziękowania należą się też Madzi, która ryzykując życie pytała mamę o kolejnego tymczasa, którego otoczyła opieką. I dzięki Gamma za wybranie właśnie Bajki :love:

Co do kardiologa to może on sam zaproponuje badania, czy to trzeba się od razu określić? Nie znam się niestety na takich badaniach

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 15:12

Lipa.......dzwoniłam Dr. Kurski na urlopie....... :? .
Będzie dopiero na początku przyszłego miesiąca..... :roll: (zapisy pod koniec miesiąca)....

A ktoś zna Romana Starskiego? Również kardiolog w Elwecie.

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 15:41

Dr Niziołek albo dr Magdalena Garncarz.. oboje świetni kardiolodzy..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt wrz 19, 2008 17:59

Nie byłam nigdy ale baardzo często polecany jest właśnie dr Niziołek (na wątku już 2 razy :lol: ).

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 18:23

Zapisałam kicię do Dr. Niziołka na piątek o godz. 12:40.

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 18:26

:)
Heh, jeszcze tylko tydzien :D
Strasznie sie ciesze, same dobre wiadomosci sie tu wciaz pojawiaja :)
Teraz juz tylko z gorki bedzie :)

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Pt wrz 19, 2008 19:24

Wiem że nie w porę ale przypomniał mi się lek który dostała kicia przeciw świerzbowcowi-> Stronghold.

Ale ja mam zaćmienie... :roll:

Edit:
Dama dzisiaj została porządnie wyczesana. Wygląda jeszcze piękniej :1luvu: . Chyba czesanie Jej się podoba bo zaczęła "mówić" :lol: .
Jest puszysta i wygląda na duuuuużą kotkę :wink: .
Opanowała już do perfekcji wchodzenie na kolana kto tylko siedzi na krześle. Właśnie niedawno wskoczyła na moje i śpi sobie teraz słodko oczywiście przez sen pozdrawiając wszystkie cioteczki :D

Zdjęcia robione z telefonu i kiepskie ale zawsze są :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

magdyska25

 
Posty: 394
Od: Pt maja 09, 2008 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 19, 2008 20:18

cudna!!!Chrzestna mama całuje kicię i jest dumna!!!! :D
Serniczek
 

Post » Pt wrz 19, 2008 20:59

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Ze zdjecia na zdjecie uwielbiam ja jeszcze bardziej :1luvu:
no normalnie...szczesciara ze mnie :P :spin2:

gemma

 
Posty: 380
Od: Sob sie 30, 2008 12:13

Post » Sob wrz 20, 2008 8:20

Śliczna, taka wyluzowana 8) .

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 20, 2008 13:10

Sorry za off-a:

Wracając dziś z Mamą ze sklepu spotkałyśmy na swojej drodze kocurka. Próbowałam Go złapać, nieudało się. Później gdy byłyśmy już bliżej domu postanowiłam się wrócić tym razem się udało :roll: . Złapałam wyziębioną marmurkową chudzinę z zaropiałymi oczkami. Zaniosłam do weta, ma kk, kicha i straszny katar. Ma ze 3-4 miesiące. Gdyby ktoś szukał takiego kocura to za 2 tyg mam zamiar Go wyleczyć odrobaczyć i mam nadzieję zaszczepić. I będzie do adopcji :wink: . Nie wiem kiedy to się skończy a ludzie przestaną rozmnażać i wywalać swoje zwierzęta. Nie planowałam żadnego tymczasa a tu... Mama już ze mną do sklepu chodzić nie będzie, bo na moją prośbę poszłyśmy inną drogą :? .

justynaz87

 
Posty: 214
Od: Czw sie 09, 2007 12:24
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości