Magija pisze:no to trzymam kciukasy za przeprowadzkę malucha
Oj trzymamy, trzymamy i to mocno
Bikini-Poznanianką :) NeoMatrix - i pojechał do Otwocka...
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Oj trzymamy, trzymamy i to mocno
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
znaczy jeszcze przez tydzień Neo u Ciebie? czy domek przyjedzie teraz, w tę niedzielę, 24-go?
będzie dobrze
będzie dobrze
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']
- Posty: 22395
- Od: Czw lut 02, 2006 12:13
- Lokalizacja: Łódź
tak, w tę niedzielę. jak dobrze pójdzie, odpukać
chyba wolałam jak przy Biki - zaoczne wydanie przez tżta. mniej boli rozstanie. no bo jak tu żegnać Neo, że co, że nie będzie biegał i psocił i przytulał się i mruczał?
chyba wolałam jak przy Biki - zaoczne wydanie przez tżta. mniej boli rozstanie. no bo jak tu żegnać Neo, że co, że nie będzie biegał i psocił i przytulał się i mruczał?
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
a ja dzis Biki odwiedze
Domek zakochany w malym zboju na zaboj
takiego domku zycze tez dla Neo
Domek zakochany w malym zboju na zaboj
takiego domku zycze tez dla Neo
- Posty: 10169
- Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
- Lokalizacja: Poznań
Sis pisze:tak, w tę niedzielę. jak dobrze pójdzie, odpukać
chyba wolałam jak przy Biki - zaoczne wydanie przez tżta. mniej boli rozstanie. no bo jak tu żegnać Neo, że co, że nie będzie biegał i psocił i przytulał się i mruczał?
a no że nie będzie... nie będzie u Ciebie, będzie w swoim domku
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
o tak, domek przysłał też zdjęcia:
domek Neonka zapowiada się też obiecująco....
u siebie, u siebie, wiem, ciociu Gosiu, co nie ułatwia rozstań
domek Neonka zapowiada się też obiecująco....
u siebie, u siebie, wiem, ciociu Gosiu, co nie ułatwia rozstań
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
- Posty: 10169
- Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
- Lokalizacja: Poznań
- Posty: 22181
- Od: Wto gru 20, 2005 18:14
ale fajnie!! Biki szczęśliwa, a Neo jedzie do siebie
a domek sam po Neo przyjeżdża czy transport organizujecie?
No Sis - to kiedy nowe tymczasy ?
a domek sam po Neo przyjeżdża czy transport organizujecie?
No Sis - to kiedy nowe tymczasy
?
- Posty: 27150
- Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
- Lokalizacja: Łódź
domek przyjeżdża w niedzielę, jak dobrze pójdzie.
Nowe tymczasy, to nie taka prosta sprawa.
Czas pokaże.
Nowe tymczasy, to nie taka prosta sprawa.
Czas pokaże.
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Wiem, Sis , wiem
ale to takie przyjemne, gdy tymczas z którym się zżyjesz znajduje super domek. Bardzo się z tego, ale pewnie Ty bardziej.
Pozdrawiam
ale to takie przyjemne, gdy tymczas z którym się zżyjesz znajduje super domek. Bardzo się z tego, ale pewnie Ty bardziej.
Pozdrawiam
- Posty: 27150
- Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
- Lokalizacja: Łódź
Sis pisze:domek przyjeżdża w niedzielę, jak dobrze pójdzie.
Mocne kciuki i ciepłe myśli dla Neo i dla Ciebie
Biki suuper, jakbym widziała Zeldę sprzed 3 lat ... małe, czarne półdiablę
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]
- Posty: 6257
- Od: Pon lis 13, 2006 10:19
- Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)
- Posty: 22354
- Od: Sob lut 10, 2007 18:59
- Lokalizacja: Łódź
Biki sliczna, błyszczące futerko 
Neo też na pewno będzie szczęsliwy...ale to fakt, rozstania bolą....
Neo też na pewno będzie szczęsliwy...ale to fakt, rozstania bolą....
- Posty: 11450
- Od: Pon gru 03, 2007 18:35
- Lokalizacja: Trójmiasto
Tak, jeśli tylko pogoda nie spłata figla i nowy domek wyrobi się z pracą, przyjadą w niedzielę.
Neo wyrasta na pięknego kota. Nie wiem, czy będzie duży, ale na pewno jest błyszczący i satynowy, jak żaden mój kot (poza Biki), nagłaskać się nie można Przed chwilą opuścił swoje legowisko na koszu wiklinowym pod stołem i przyszedł, żeby go pogłaskać, i mruczy, mruczy... i patrzy się tym swoim wielkim oczkiem. i grzeje kolana.. a teraz poszedł przytulić się do TŻta
dzisiejsze dokazywania Neonka:
Neo wyrasta na pięknego kota. Nie wiem, czy będzie duży, ale na pewno jest błyszczący i satynowy, jak żaden mój kot (poza Biki), nagłaskać się nie można
Przed chwilą opuścił swoje legowisko na koszu wiklinowym pod stołem i przyszedł, żeby go pogłaskać, i mruczy, mruczy... i patrzy się tym swoim wielkim oczkiem. i grzeje kolana.. a teraz poszedł przytulić się do TŻta
dzisiejsze dokazywania Neonka:
- Posty: 15961
- Od: Pon paź 08, 2007 13:03
- Lokalizacja: poza Łodzią
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 28 gości