Masz na myśli te czarne ze srebrnym podbiciem? Jest ich dwóch: Black Jack i Johnnie Walker Obaj oszałamiająco piękni, "exclusiv" i tak pełni energii, że przyprawiają o zawrót głowy
Ostatnio edytowano Wto sie 22, 2006 7:22 przez agnes_czy, łącznie edytowano 1 raz
A u nas na początek pracy sensacja - znalazłyśmy kocię (dziewczyna piękna bura z dłuższym włoswm , na oko około 4 miesięczna), jak wiadomo to kocie sie nie sprzedało na PTHW i błąkało się od rana pod drzwiami ARiMR, więc trafiło na nas.
Alarm był straszny, juz miałyśmy jechać do Kundelka, ale u Was teeż przepełnienie, więc szybki przelot po pokojach i jest domek, koleżanka która miała wziąśc kicię dla mamy (ta która szukała kociaka ), bierze ją i mała bedzie mieć szczęśliwy domek w Kolbuszowej.Miała więcej szczęścia niz rozumku.
Ale jest rozkoszna, cudowna itp.
Właśnie okupuje kolana wszystkich któży sobie na to pozwolą i odsypia stres po wyrzuceniu.
Szczęsliwe zakończenie - bo mała nie trafi do schroniska.
Akcja natychmiastowa, a Kocisko narzaie odsypia na fotelu przed komputerem, bo do domu to dopiero o 22.00.
Ale sobie nie szkoduje, popiła, pojadła i traktor hula na całego.
Kociaki nie śpimy - hopsamy na górę!!!
Nasza wczorajsza znajda, w nowym domu poczuła sie jak u siebie, tylko przyszła narobiła do kuwety i śpi na oknie (chyba była chowana w bloku, bo okupuje okno, a o wychodzeniu nawet nie myśli, a po zatym była strasznie czysta ani pół pchełki, że o innych pasożytach nie wspomnę)
Ludzie to jednak s.....y , i coraz częściej utwierdzam się w tym przekonaniu.
Dziewczyny wstawcie nowe foty maluchów, a zwłaszcza rudzielców, bo widać, że chyba jest grzybobranie na nie, a to piękne z dłuższym włosem czarne to też może jakąś fotę mu nową dać, chyba, że znalazło już domek Myślę, że reszta Ciotek forumnowych te, by pooglądała nowe foty