Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 13, 2010 18:50 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

Tunisia pisze:tak, jeśli dobrze zrozumiałam to kreatyninę ma podwyższoną 8x powyżej górnej granicy normy (dzisiejsze wyniki), katar okropny ale ma apetyt, wręcz zadziwiający


kurcze :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 13, 2010 18:58 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

markopolo00 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Byliśmy u weta waga 2,50 kg
Delikatnie powiększone węzły chłonne , niewielki katar ,troszkę opuchnięte oczka.
Brzuszek troszkę twardy ale to może być przyczyną że wsunęła dwie miseczki mokrego
poprawiła suchą karmą przepijając kozim mlekiem .
Faktycznie futerko zaniedbane szorstkie przyczyną jest depresja i brak ludzkiej reki
do głaskania . Utrzymano leki przepisane w schronie dodatkowo inhalacje .
chwilowo jest w klatce na widok człowieka wstaje i ociera się o siatkę
nawet jak pies podchodzi chce się do niego przytulać .


Bo Józia chodzi jak piesek za człowiekiem , a najbardziej lubi leżeć na człowieku.
To cudownie że ma takie DT.

Kciuki za Maciejkę.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon wrz 13, 2010 19:00 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

markopolo00 pisze:Obrazek
Obrazek
Obrazek
Byliśmy u weta waga 2,50 kg
Delikatnie powiększone węzły chłonne , niewielki katar ,troszkę opuchnięte oczka.
Brzuszek troszkę twardy ale to może być przyczyną że wsunęła dwie miseczki mokrego
poprawiła suchą karmą przepijając kozim mlekiem .
Faktycznie futerko zaniedbane szorstkie przyczyną jest depresja i brak ludzkiej reki
do głaskania . Utrzymano leki przepisane w schronie dodatkowo inhalacje .
chwilowo jest w klatce na widok człowieka wstaje i ociera się o siatkę
nawet jak pies podchodzi chce się do niego przytulać .


mam nadzieję, że zdążyłeś zaszczepić czarno-białego sąsiedzkiego podrzutka

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 13, 2010 19:15 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

Do domu poszła
ITAKA 194/07/10

ANDORA 174/06/10

I LUSI 125/07/10 z niedowładem łapek.
W niedzielę była ze swoją właścicielką do kontroli w schronie.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon wrz 13, 2010 19:18 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

mk999 pisze:Do domu poszła
ITAKA 194/07/10

ANDORA 174/06/10

I LUSI 125/07/10 z niedowładem łapek.
W niedzielę była ze swoją właścicielką do kontroli w schronie.



:D
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 13, 2010 19:46 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

Tunisia pisze:tak, jeśli dobrze zrozumiałam to kreatyninę ma podwyższoną 8x powyżej górnej granicy normy (dzisiejsze wyniki), katar okropny ale ma apetyt, wręcz zadziwiający



nie podejrzewam, żeby lekarze nie robili wszystkiego co w ich mocy, ale na wszelki wypadek zapytam: czy można coś jeszcze więcej zrobić dla Maciejki? jakiś ekstrasupernowoczesny lek?
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 13, 2010 19:53 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

j3nny pisze:
Tunisia pisze:tak, jeśli dobrze zrozumiałam to kreatyninę ma podwyższoną 8x powyżej górnej granicy normy (dzisiejsze wyniki), katar okropny ale ma apetyt, wręcz zadziwiający



nie podejrzewam, żeby lekarze nie robili wszystkiego co w ich mocy, ale na wszelki wypadek zapytam: czy można coś jeszcze więcej zrobić dla Maciejki? jakiś ekstrasupernowoczesny lek?


Pewnie robią wszystko co w ich mocy ale dom czyni cuda.
Tak jak u mnie WASIA, według lekarzy nie powinno już jej dawno być.
Z nią jest podobnie jak z Maciejką.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon wrz 13, 2010 21:22 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

Obrazek

to jest bardzo przyjacielska Mita (ID 197/08/10), wysterylizowana

Obrazek

równie przyjacielska kotka w ciąży - Kaja 3-letnia

i maksymalnie przyjacielska Suzi z przekrzywioną główką, lubiąca siedzieć na głowach innych

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto wrz 14, 2010 13:11 przez Tunisia, łącznie edytowano 2 razy

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 9:25 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

O matko, co za wysyp szylkretek:( U mnie prawie jak w schronisku, dwa maluchy mniej wiecej 3 tygodniowe w przedpokoju, matka szylkretka dochodzi, bo gdzieś jest jeszcze trzecie albo nawet czwarte, tylko nie mogę znaleźć u których sąsiadów, w której szopie schowała:( Z trzymiesięcznych jeden tupeciarz wprowadził się do mnie :evil: , dwa mieszkają albo u sąsiadów albo u mnie na drzewie :evil: spory rudzielec i mniejszy buro-biały:( Dzikusy, ale do oswojenia. W domu ich nie dam rady zatrzymać, do schroniska nie oddam, ale chyba zwariuję zanim znajdą stałe domy:(
Matkę jak tylko przestanie karmić i uda się znaleźć resztę dzieci sterylizujemy, tylko musimy znaleźć sponsora:(

Ostatnia wiadomość niezwykle pocieszająca :evil: :evil: :evil: , że w blokach podobno jakaś szylkretka zaginęła. Może to "moja" Krecia P., a może jakaś inna:(

EDIT: w sumie 6 maluchów :twisted: , sąsiad rozciął siatkę i wygrzebał jeszcze cztery.

Obrazek

edit: usiłuje wkleić zdjęcie :twisted:
Ostatnio edytowano Wto wrz 14, 2010 20:38 przez nighthawk, łącznie edytowano 2 razy

nighthawk

 
Posty: 185
Od: Pon maja 24, 2010 10:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto wrz 14, 2010 20:01 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

Tweety pisze:
Tunisia pisze:tak, jeśli dobrze zrozumiałam to kreatyninę ma podwyższoną 8x powyżej górnej granicy normy (dzisiejsze wyniki), katar okropny ale ma apetyt, wręcz zadziwiający


kurcze :(



Ale jak ma apetyt to nie jest tak żle, a podwyższona kreatynina może to reakcja na antybiotyki.

Jak ktoś jeszcze nie głosował na koty i budowę przytuliska to dzisiaj i jutro ostatnia szansa.


Kod:
Obrazek

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Wto wrz 14, 2010 21:21 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

mk999 pisze:
Tweety pisze:
Tunisia pisze:tak, jeśli dobrze zrozumiałam to kreatyninę ma podwyższoną 8x powyżej górnej granicy normy (dzisiejsze wyniki), katar okropny ale ma apetyt, wręcz zadziwiający


kurcze :(



Ale jak ma apetyt to nie jest tak żle, a podwyższona kreatynina może to reakcja na antybiotyki.

Jak ktoś jeszcze nie głosował na koty i budowę przytuliska to dzisiaj i jutro ostatnia szansa.


Kod:
Obrazek


tak, apetyt ma superowy, wyluzowała się już na maksa, ma teraz ogromną wolę życia. Kreatynina odrobinę dzisiaj spadła, czekamy dalej, co ten zmieniony antybiotyk da

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 15, 2010 19:40 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

chciałam zapytać, czy są seniorzy - koty około 10 i powyżej lat?
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro wrz 15, 2010 19:47 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

dagmara-olga pisze:chciałam zapytać, czy są seniorzy - koty około 10 i powyżej lat?



Jest w schronisku 12 letni GUCIO biało - bury kocur zrzeczony przez właścicielkę. Był już raz adoptowany i zwrócony z powodu że rezydentka go nie zaakceptowała.
Kotka 10 letnia biało - czarna i kocur biało - bury też ma 10 lat.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Śro wrz 15, 2010 19:57 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

Ku pokrzepieniu serc. Mój Pirat miał kreatyninę tez kolo 8 razy przekroczona i jest niewydolny krążeniowo bo sie tak podzialo, że serducho uroslo trzy razy większe niż normalne. Dzisiaj Piratek ma kreatynine w normie i czuje się nieźle. Pirat dostał tez w prezencie wilkakorę, ale pewne niektórzy sie usmiechna jak to przeczytają. Faktem jest, że mimo praw natury nadal żyje.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 15, 2010 20:03 Re: Schronisko KRK - kciuki za Maciejkę, niech zdrowieje!

czy można prosić zdjęcia i krótki opis? Dodałabym ich do wątku seniorów.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości