ojej, cudeńko

uwielbiam kotki tak umaszczone i wszystkie, absolutnie wszystkie, które znam, mają fantastyczne, bardzo proludzkie, prozwierzęce i w ogole "proinneistotyżywe", kontaktowe charaktery, są przy tym ciekawe ( choć przyznam, czasem zbyt ciekawe

) kocham!! Mój Klonek, kotek od zawracania chmur jest taki, Gabi, jego siostra, która trafiła do kolegi jest taka, poprzedniczka z uratowanego miotu rok wcześniej- Mia u mojej siostry taka sama, kociak, który był u sąsiadów niezasługujących na niego też. Przekochane

I nie chodzi o pingwiniastośc

, ale ta strzałka na nosku, białe łapki, krawacik, czasem brzuszek

Cudnego zycia, kociaku, już wygrałeś los na loterii
