Zagłodzona 8-letnia tri Iva z Opola w DT u AgiPap. Walczymy!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon kwi 06, 2009 9:09

Witaj IVA :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pon kwi 06, 2009 16:23

Iva czeka na domek.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pon kwi 06, 2009 20:01

hops
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto kwi 07, 2009 7:28

Iva wypatruje domku.
Obrazek

dzikus

 
Posty: 8809
Od: Nie paź 02, 2005 16:42
Lokalizacja: śląsk

Post » Wto kwi 07, 2009 8:47

Iva - co słychać ?

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Wto kwi 07, 2009 8:55

Jak nam jutro wszystko wyjdzie tak jak sobie zaplnowałysmy to Iva pojedzie ze mną"służbowo" do Wrocławia i podjedziemy do znajomej lecznicy i zrobimy jej wyniki i usg nerek od razu :D
Kupiłam jej nerkowy Kattovit w puszce, na którego także się wypięła :twisted: :twisted: :twisted:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto kwi 07, 2009 17:46

Tia. Koty... :roll:
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Śro kwi 08, 2009 19:29

Co u Ivusi słychować?



Czy podróż się udała?

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Śro kwi 08, 2009 20:00

Byliśmy dzisiaj we Wrocławiu, ale jeszcze nic nie wiemy. Pobrano krew do badania obu dziewczynkom - bo Czikitka też była na wizycie. Wyniki bedą na jutro. Na razie Iva dostała kroplówkę z z elektrolitami, gluzkozą i witaminami, bo stwierdził pan wet, że jest odwodniona. Czikita zresztą też. A przecież ona dużo bardzo pije, to nie wiem jak to jest. Jutro jedziemy jeszcze raz, bo jak bedą wyniki to doktor lepiej bedzie wiedział w jaki sposób usg robić i na czym sie skoncentrować.
W każdym razie Iva zsikała się biedulka dwa razy i osyczała wszystkich naokoło i wcale nie była grzeczna :evil: Moja mama to bała się jak ona syczała, a mój TŻ-stwierdził, że jak przeżył naszego żrącego Felixa to się Ivy nie boi :mrgreen:
Jednogłośnie mamuśka z TŻ-tem mi poiwedzieli, bo ja w pracy byłam, że Czikitka była grzeczniejsza :roll: .
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro kwi 08, 2009 20:17

No ładnie! Iva, zachowuj się!
Obrazek

Boo

 
Posty: 20084
Od: Pt lis 04, 2005 11:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw kwi 09, 2009 8:14

Iva - kotka z charakterem :)

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Czw kwi 09, 2009 18:48

Kciuki za zdrowie Panien. :ok:

I dobre wyniki.

-Buffy-

 
Posty: 18666
Od: Wto maja 15, 2007 20:14

Post » Pt kwi 10, 2009 8:04

No i wyniki nie są dobre i usg też nie :(

Wczoraj już nie dałam siły nic napisać, bo jak pojechaliśmy koło 14 to wróciliśmy koło 21. Padnięci jak pies Pluto. W samej lecznicy nam zeszło od 15:30 do 19.
Iva i przedwczoraj i wczoraj dostała po 250 ml kroplówki dożylnie wraz z zestawem witamin i furosemidem. Do tego dostała jeszcze synergal bo miała podwyższoną temperaturę - 39 stopni.

Wyniki:
Erytrocyty: 5,75 mln/mm3,
Hematokryt: 34,00%,
Leukocyty: 7,20 tys/mm3

Biochemia:
ALT (GPT): 60,40
AST (GOT): 12,40
AP (Fosfataza zasadowa): 37,50
Kreatynina : 3,19 - w Opolu było 3,30 - to ciutkę spadła,
Mocznik: 213,57 mg/dl - w Opolu było tylko 102 albo 106

Opis usg:
Zatarta struktura nerek z ogniskami zwapnień - nerki atroficzne, reszta narządów bez zmian.

Z tym, że powiedziano nam, że jednak tym ważniejszym parametrem nerkowym jest kreatynina, a ta nie wzrosła. Mam nadzieję, że po kroplówkach ten mocznik spadnie. Jeszcze przez 3 dni mamy jej dawać kroplówki. Najpierw doktor chciał cobyśmy przyjeżdżali, ale kulturalnie wytłumaczyliśmy mu, że to dla nas kawał drogi jest, a nasz samochód jeździ sobie jak chce więc dostaliśmy do domu zapas kroplówkowy wraz z maszynerią i wenflonem w łapce, a TŻ został przeszkolony jak podawać.
Dieta tylko i wyłacznie karmą o obniżonej ilosci białka - tylko ona za nic nie chce jeść mokrego renala, a musze jej do tego dawać Ipakitine. Czy ktoś zna sposób jak to zrobić?

Generalnie Iva podczas samej kroplówki jest grzeczna, tylko podczas dołączania jej do wenflonu się bardzo awanturuje. Ale za to przy usg to dała popis miesiąca - najpierw nie chciała się dać ogolić, a potem tak histeryzowała, że doktor nie mógł jej zmierzyć nerek. I diabła mnie zębami też :evil: .Dopiero jak bidulka się zmęczyła tym syczeniem, wyciem i warczeniem udało się. Ale nerki są za małe i wogółe wygląda, że musiała w swoim życiu sporo po nich oberwać.

Jedyna lepsza wiadomość to ta, że waży 3,2 kg co znaczy, że przytyła 700 gramów - bo przed przyjazdem do mnie to Boo77 pisała, że waga to tylko 2,5 kg.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt kwi 10, 2009 9:21

Nie znam się na wynikach i chorobach, napewno ktoś mądry poradzi.
Ja tymczasem będę trzymać kciuki za zdrowie Ivy .
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt kwi 10, 2009 20:17

AgaPap pisze:Byliśmy dzisiaj we Wrocławiu, ale jeszcze nic nie wiemy. Pobrano krew do badania obu dziewczynkom - bo Czikitka też była na wizycie. Wyniki bedą na jutro. Na razie Iva dostała kroplówkę z z elektrolitami, gluzkozą i witaminami, bo stwierdził pan wet, że jest odwodniona. Czikita zresztą też. A przecież ona dużo bardzo pije, to nie wiem jak to jest. Jutro jedziemy jeszcze raz, bo jak bedą wyniki to doktor lepiej bedzie wiedział w jaki sposób usg robić i na czym sie skoncentrować.
W każdym razie Iva zsikała się biedulka dwa razy i osyczała wszystkich naokoło i wcale nie była grzeczna :evil: Moja mama to bała się jak ona syczała, a mój TŻ-stwierdził, że jak przeżył naszego żrącego Felixa to się Ivy nie boi :mrgreen:
Jednogłośnie mamuśka z TŻ-tem mi poiwedzieli, bo ja w pracy byłam, że Czikitka była grzeczniejsza :roll: .

Witajcie. Czytam i czytam i nareszcie doczytałam się że Iva ma charakter zgodny z imieniem. Moja Ivo zrobilaby dokladnie to samo.Mam nadzieję, że wszystko bedzie OK.
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 20 gości