Dzięki Grażynko!!!
Oby pomogło, bo jestem zdesperowana.
Karmelka wetka nie pozwala z siostrzyczką kontaktowac, przed jej zaszczepieniem,ktore pierwsze będzie w poniedzialek.
Odpornośc po 2 tygodniach dopiero bedzie miala, więc 2 tygodnie w piwnicy maluch musi siedziec.
Sąsiedzi taką nagonkę stosują ze wysiadam nerwowo.
Blagam o tymczas 2 tygodniowy dla zdrowiutkiej Karmelki lub jej braciszka Braciszek musiałby być w zaszczepinum domu!!!!!
Jeśli malutka znalazlaby domek tymczasowy ja wezme kocurka do sypialni!
Nie mam szans inaczej ich odseparowac
Nawet w desperacji do Blusika napisalam, choć wiem ze to bezczelność
z mojej strony
Dopiero co wyadoptowala swoje maluchy.