Tika pisze:Bolku kochany - dzisiaj już będziesz w Poznaniu:) - nie będziesz już marznął !!! Trzymam moooocno kciuki za domek docelowy !!!
A domek tymczasowy bedzie miał teraz prawdziwy cud u siebie....Zazdroszczę!!!! Od razu wpraszam się w odwiedziny i chętnie przy okazji pomogę przy nim jak bedzie trzeba coś tam z nim robić. Aquesko mogę Ciebie i Bolka nawiedzić?
Ja sie tak mocno ciesze ze Bolek juz jedzie ze nawet nie wiecie! Bolus jest ukochanym przeze mnie kotkiem sycynskim! tak sie ciesze ze nie bedzie juz marzl w przytulsiku i ze ma szanse na wspanialy dom!
Mi też myśl o Bolku spędzała sen z powiek. Strasznie się cieszę, że juz nie marznie. no i niecierpliwie czekam na wieści z domku tymczasowego - o Bolku i Pędzelku