MASKOTECZKI wszystkie mają domki :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt wrz 09, 2005 18:48

moje śliczności up
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt wrz 09, 2005 20:31

jasenka pisze:Już nas nikt nie kocha :cry: ... nikt nas nie czyta :cry: ... spadamy :cry: ...
A gdzie domeczki dla cudnych kociątek?

Kiciaki zaszczepione!


ja was kocham :D
wszystkich wszystkie 1(Felisia do oddania)+1(Morusek poobno do oddania ale ja tam nie wierze)+3 (nie na sprzedaz zupelnie :D)

sliczniste jestescie kociaki...

Felka ty to jestes...
a bylo sluchac Morusa od poczatku - po co sie Duzych bac??
domek bys juz miala teraz akbys sie tak nie bala... a tak poczekasz jeszze troche :D
napewno znajdziesz dobrych duzych!!!

a nie chcialabys zostac razem z Moruskiem tu gdzie jestes??

Łacia i Lulek
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Sob wrz 10, 2005 18:44

uch odwiedzam Was.. jak codziennie ostatnio... Moruskuuuuuu....:) mizianki dla maleństw

Lemon

 
Posty: 116
Od: Czw paź 07, 2004 15:01

Post » Sob wrz 10, 2005 19:55

jasenka ty tez musisz dbac o swoje morusieta :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie wrz 11, 2005 16:28

Ja się staram jak mogę dbać o wszystkich, tylko ostatnio strasznie dużo śpię. Koty oczywiście śpią ze mną (na mnie :wink:).

Felisia już jest do tego stopnia oswojona, że nawet już nie ucieka przed odkurzaczem. Powiem więcej, ona się nawet nie budzi przy odkurzaniu. Do tego pięknieje z dnia na dzień. Będzie z niej naprawdę cudnej urody kotka. Łapki i pyszczek smukłe jak u syjama - cudowności :love:!

A Morusek... On jest może mniej zgrabny, ale za to jakie koziołki fika w pogoni za myszką 8). Wczoraj moja siostra wymachiwała wędką, a my z TŻem zrywaliśmy boki obserwując popisy akrobatyczne Moriego.

Ponadto kocięta są niezwykle grzeczne. Pomijając znęcanie się nad jednym z moich kwiatów (który prawdopodobnie według kotów zaburza feng-shui w naszym domu :wink:) nic do tej pory nie nabroiły. Są zupełnie niekłopotliwe, nie widziałam jeszcze tak grzecznych kociąt.

Moja kolerzanka weterynarz zrobiła kociętom gruntowny przegląd i orzekła, że zdrowe jak rybki :D. Są już po pierwszym szczepieniu.

Nowe wspaniałe domki potrzebne jak najszybciej...
Najchętniej zrobiłabym tak, jak przewrotnie podsuwa covu i zostawiła oba kociaki u siebie. Naprawde już je strasznie kocham!!! Ale już teraz widzę, że któryś kot jest wiecznie "niedopieszczony"... To Alfa płacze, żeby ja głaskać, to Timon "pada mi do nóg"... Ja niestety nie mam tyle rąk :placz:. A za kilka miesięcy będzie nas jeszcze więcej i nie chcę, żeby koty ucierpiały, bo nie będę miała dla nich czasu... Dlatego musze oddać kociaki, choć serce mi się kraja na sama myśl...

KOMU CUDOWNE MASKOETECZKI??? WSPANIAŁE DOMKI POTRZEBNE!!!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie wrz 11, 2005 16:49

jasenka pisze:
Najchętniej zrobiłabym tak, jak przewrotnie podsuwa covu i zostawiła oba kociaki u siebie. Naprawde już je strasznie kocham!!! Ale już teraz widzę, że któryś kot jest wiecznie "niedopieszczony"... To Alfa płacze, żeby ja głaskać, to Timon "pada mi do nóg"... Ja niestety nie mam tyle rąk :placz:. A za kilka miesięcy będzie nas jeszcze więcej i nie chcę, żeby koty ucierpiały, bo nie będę miała dla nich czasu... Dlatego musze oddać kociaki, choć serce mi się kraja na sama myśl...

KOMU CUDOWNE MASKOETECZKI??? WSPANIAŁE DOMKI POTRZEBNE!!!


haha!!1
widzisz ja to cie wyczulam :D
no ale jak was bedzie wiecej to bedzie wiecej rak...
co prawda te nowe rece beda malo skoordynowane przez pierwszych kilka latek ale potem :D

pomysl o tym...

a narazie DOMKUUUUUU
ZNAJDZ SIE!!!
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon wrz 12, 2005 7:22

covu pisze:haha!!1
widzisz ja to cie wyczulam :D
no ale jak was bedzie wiecej to bedzie wiecej rak...
co prawda te nowe rece beda malo skoordynowane przez pierwszych kilka latek ale potem :D

pomysl o tym...

a narazie DOMKUUUUUU
ZNAJDZ SIE!!!

Covu! Ty i te Twoje perfidne teorie 8) :roll:!!! Nie wytrzymam :wink:!!!

Czy naprawde nikt nie zakochał się jeszcze w Morim lub Felisi do tego stopnia, aby podjąć życiową decyzję o powiekszeniu rodziny? No co Wy? Najcudowniejsze kocięta na świecie, grzeczne, piekne :love:... Komu???
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon wrz 12, 2005 7:40

jasenka pisze:
covu pisze:haha!!1
widzisz ja to cie wyczulam :D
no ale jak was bedzie wiecej to bedzie wiecej rak...
co prawda te nowe rece beda malo skoordynowane przez pierwszych kilka latek ale potem :D

pomysl o tym...

a narazie DOMKUUUUUU
ZNAJDZ SIE!!!

Covu! Ty i te Twoje perfidne teorie 8) :roll:!!! Nie wytrzymam :wink:!!!


ale teorie choc perfidne maja na celu dobro kociakow... bo gdzie beda mialy morusieta lepiej niz u cioci Jasenki (tu moga przecies ssakowac Luske :D)

i prawdziwe te teorie sa :D bo rak bedzie rzeczywiscie wiecej :D
jak by nie patrzyc co najmniej o 2 :D a jak sie Jasenka z TZ postarali to moze nawet o 4 :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon wrz 12, 2005 7:58

covu pisze:i prawdziwe te teorie sa :D bo rak bedzie rzeczywiscie wiecej :D
jak by nie patrzyc co najmniej o 2 :D a jak sie Jasenka z TZ postarali to moze nawet o 4 :D

ŁOMATKOOOOOOOOOOOO 8O 8O 8O 8O 8O !!!!!!!
Ty już nic nie mów w tej sprawie lepiej, bo ja zwariuję!!! O kociętach pisz - się zachwycaj!!!, ale teorii już więcej nie obmyślaj, błagam!!! 8O

covu pisze:ale teorie choc perfidne maja na celu dobro kociakow... bo gdzie beda mialy morusieta lepiej niz u cioci Jasenki (tu moga przecies ssakowac Luske )

Ssakowanie już "wyszło z mody". Teraz juz tylko mycie i szalone gonitwy po domu...
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon wrz 12, 2005 9:13

nie chcesz blizniakow??
:lol:
zartowalam
juz przestaje z teoriami...
Ostatnio edytowano Pon wrz 12, 2005 9:15 przez covu, łącznie edytowano 1 raz
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon wrz 12, 2005 9:14

jasenka pisze:
covu pisze:i prawdziwe te teorie sa :D bo rak bedzie rzeczywiscie wiecej :D
jak by nie patrzyc co najmniej o 2 :D a jak sie Jasenka z TZ postarali to moze nawet o 4 :D

ŁOMATKOOOOOOOOOOOO 8O 8O 8O 8O 8O !!!!!!!
Ty już nic nie mów w tej sprawie lepiej, bo ja zwariuję!!! O kociętach pisz - się zachwycaj!!!, ale teorii już więcej nie obmyślaj, błagam!!! 8O


ok:D
juz przestaje

:ikonka zachwytu nad kociakami:
jasenka pisze:
covu pisze:ale teorie choc perfidne maja na celu dobro kociakow... bo gdzie beda mialy morusieta lepiej niz u cioci Jasenki (tu moga przecies ssakowac Luske )

Ssakowanie już "wyszło z mody". Teraz juz tylko mycie i szalone gonitwy po domu...


ssakowania nie ma??
eee eto nie ma po co zostawac o cioci Jasenki...
wynoscie sie maluchy :D
moze znajdziecie domek razem :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pon wrz 12, 2005 16:07

ja się zakochałam w Morusku szaraku bez pamięci :( i podjęłam już decyzjęo powiększeniu rodziny... tylko moja rodzina nie podjęła jeszcze decyzji o powiększeniu siebie :(

Lemon

 
Posty: 116
Od: Czw paź 07, 2004 15:01

Post » Pon wrz 12, 2005 18:29

Lemon pisze:ja się zakochałam w Morusku szaraku bez pamięci :( i podjęłam już decyzjęo powiększeniu rodziny... tylko moja rodzina nie podjęła jeszcze decyzji o powiększeniu siebie :(

to niech podejmie :D
trzymam za podjecie :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Wto wrz 13, 2005 12:18

Lemon pisze:ja się zakochałam w Morusku szaraku bez pamięci :( i podjęłam już decyzjęo powiększeniu rodziny... tylko moja rodzina nie podjęła jeszcze decyzji o powiększeniu siebie :(

Może podsunąć Ci jakies dodatkowe "argumenty" dla rodzinki :wink:?
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Śro wrz 14, 2005 6:59

maskoty UP
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 453 gości