Koty z Hucianego Grodu.Parka kociaków w DS-ie.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 24, 2019 7:20 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Kituniu :ok: :ok:

SabaS

 
Posty: 4605
Od: Śro lis 14, 2018 8:58

Post » Pt maja 24, 2019 7:32 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Mocne kciuki za Kitka! :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7623
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Pt maja 24, 2019 7:46 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Dzwoniłam. Kitek jest wesoły, zjadł trochę mokrej karmy, nie wymiotuje, nie ma biegunki. Zaraz dostanie kolejną kroplówkę. Wetka nastroiła mnie optymistycznie mówiąc, że jest szansa, że Kitek z tego wyjdzie. Odbieram go około 17-ej. Wciąż nie wiadomo, z czym Kitek walczy. Nieważne, ważne, aby był zdrowy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 24, 2019 8:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

ewar pisze:Dzwoniłam. Kitek jest wesoły, zjadł trochę mokrej karmy, nie wymiotuje, nie ma biegunki. Zaraz dostanie kolejną kroplówkę. Wetka nastroiła mnie optymistycznie mówiąc, że jest szansa, że Kitek z tego wyjdzie. Odbieram go około 17-ej. Wciąż nie wiadomo, z czym Kitek walczy. Nieważne, ważne, aby był zdrowy.

Musi. :ok: :ok:
Będzie zdrowy i wesoły. :1luvu:
Kciuki zawsze się przydadzą :ok: :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26794
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 24, 2019 10:18 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

ewar pisze:Dzwoniłam. Kitek jest wesoły, zjadł trochę mokrej karmy, nie wymiotuje, nie ma biegunki. Zaraz dostanie kolejną kroplówkę. Wetka nastroiła mnie optymistycznie mówiąc, że jest szansa, że Kitek z tego wyjdzie. Odbieram go około 17-ej. Wciąż nie wiadomo, z czym Kitek walczy. Nieważne, ważne, aby był zdrowy.


z małymi ta taka jazda :(
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 24, 2019 16:17 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Kitek w domu. Nie podoba mi się :( Od razu schował się do kanapy, wyciągnęłam go i teraz śpi pod kocykiem. Jedzeniem nie był w ogóle zainteresowany. Tyle miałam różnych kotów, bardziej lub mniej chore, ale czegoś takiego doświadczam po raz pierwszy. Zapłaciłam 163 zł. Mam przyjść do kontroli w środę, wtedy skończą mi się już leki.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 24, 2019 16:44 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Aha, trzeba jeszcze będzie go raz odrobaczyć.
Kitek śpi, źle się czuje, to widać. Jestem już załamana. Niedługo przyszykuję koto kolację, obawiam się, że Kitek nie będzie chciał jeść. A ja jeszcze będę musiała go zostawić i wyjść z psem znajomej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt maja 24, 2019 17:23 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Kituniu?... No proszę, bądź zdrowym kotkiem...

Słoneczko? Zaświeć nad SW i balkonem...

Ewar? Jesteś Wspaniała... :kotek:
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12310
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 24, 2019 17:41 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

ewar pisze:Kitek w domu. Nie podoba mi się :( Od razu schował się do kanapy, wyciągnęłam go i teraz śpi pod kocykiem. Jedzeniem nie był w ogóle zainteresowany. Tyle miałam różnych kotów, bardziej lub mniej chore, ale czegoś takiego doświadczam po raz pierwszy. Zapłaciłam 163 zł. Mam przyjść do kontroli w środę, wtedy skończą mi się już leki.


A co powiedzieli w lecznicy? też taki był?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76023
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 24, 2019 19:14 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Kurcze, boję się o jego zdrowie. Jak teraz?

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob maja 25, 2019 5:30 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Wczoraj wieczorem wzięłam taksówkę i podjechałam jeszcze do lecznicy, bo Kitek mi się nie podobał. Wet go obejrzał i powiedział, że kot walczy z poważną wirusówką, że mam karmić na siłę i czekać. On jest bardzo osłabiony. Dałam trochę conva strzykawką. Zaraz znowu go nakarmię i podam antybiotyk.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob maja 25, 2019 6:48 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob maja 25, 2019 7:08 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

A antybiotyk dostaje?

aga66

 
Posty: 6737
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob maja 25, 2019 7:12 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Ewa, a gdyby podac mu fosprenil i ew. do tego gamavit ( Hanulka ma w sensownych cenach )- one na wirusówki są bardzo polecane. Nie wiem, czy jesteś w stanie zrobić sama zastrzyk, ja miałam poza pierwszym razem problem, nie dawały się i potem dopyszcznie podawałam oba,
Plus zaczynam być chyba fanem srebra koloidalnego, wyczytałam, że ktoś do noska i pyszczka podawał maluchom na koci katar i swoim zaczęłam stosowac , jak zdradzały jakieś kichane objawy, a teraz kociołkowo walczy z kk i opryszczką u siebie i na kk efektów pewnie jeszcze nie widac, ale opryszka po 2h od posmarowania się zastrupowała i odpadła ( cud jakiś, ale zaistniał )
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7322
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Sob maja 25, 2019 7:37 Re: Koty z Hucianego Grodu.Teoś i Fendi wrócili.

Kitek nie ma zatkanego noska, ani zaropiałych oczek. Żadnych objawów zewnętrznych, że się tak wyrażę. Był kroplówkowany w lecznicy, dostał też lizynę. Antybiotyk dostał dzisiaj, tolfedinę, zaraz dam mu też vetomune. Nakarmiłam go convem, polizał troszkę pasty multawitaminowej, zrobił siusiu i teraz śpi. Nic mi nie dam bez zgody wetów. Moim zdaniem coś go boli, a tolfedina jakoś średnio działa :(
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56121
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 5 gości