» Nie wrz 20, 2015 6:42
Re: OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś
Jesteśmy po nocy. Darek dalej leżący. Bolą go przednie nożynki najbardziej. Reszta ciała jakby mniej bolesna bo daje się dotknąć.Już tak nie płacze. Leki działają choć bardzo powoli.Je ze strzykawy nadal. Franca okropna go dopadła.
Jemu nawet nie ma jak kroplowki podać bo nie ma jak przytrzymać bolacego klebłuszka . Więc pilnuje by płyny były systematycznie podane.W nocy też wstaję i dopajam. Problemem jest kuwetka. Łapki nie utrzymują ciałka .Kupala chyba nie zrobił. Siusiu jakieś było w większej ilości. To pewnie i jego. Postawiłam płaskie coś i mam wszędzie żwir. Radocha dla Dariuni nie z tej ziemi. A łapki z drugiej strony klatki też mają co robić.
Nie znoszę kocich dzieci. Są wstrętne delikatne.
Mały lepiej reaguje na otoczenie. Jest ciekawszy. A i o siostrę boję się bardzo.

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.