Kotki ze Szczebrzeszyna

[wilhelm170]

Sterylki kotów bezdomnych są opłacone przez gminę. Problem w tym że nie ma gdzie przetrzymać po sterylizacji i nie ma kto zanieść na sterylizację i przynieść z niej.

[Arcana]

W tym forum Miau juz nie pomoze.
Dora, jak gmina placi za sterylki, to trzeba sie pospieszyc. Ja nie obiecuje wyadoptowac za chwile 20 kociakow. Musze sie czasem zajac innymi sprawami.

[dora1020]

W tym forum Miau juz nie pomoze.
Dora, jak gmina placi za sterylki, to trzeba sie pospieszyc. Ja nie obiecuje wyadoptowac za chwile 20 kociakow. Musze sie czasem zajac innymi sprawami.

A ja mam nadzieje,ze czasami zajrzy tutaj ktos kto moglby [pomoc.
Arcana co Ty ciagle z ta gmina?Myslisz,ze gmina daje na to pieniadze?
jesli tak myslisz to bardzo sie mylisz.Ostatnio bylam w gminie i prosilam,bardzo prosilam o pokrycie kosztow ster. bezdomnych kotek.No i sie nasluchalam.Przy rozmowie byl obecny burmistrz Szczebrzeszyna,powiedzieli,ze nie ma na to pieniedzy i nie bedzie,bo gmina juz wydala cala kase na pomoc zwierzakom,a przeciez dopiero poczatek roku.
I,ze sa wazniejsze potrzeby gminy,np.pomoc biednym ludziom,dzieciom.A tu przyszla debilka prosic o pomoc dla zwierzakow.Zostalam zaatakowana /slownie/ przez trzech pracownikow gminy,a ja bylam sama.
Napewno nie chcialabys byc w mojej sytuacji.

[Arcana]

Ja ciagle z gminą? Odpisalam na post Wilhelm, ze jest mozliwosc finansowania przez gmine.

[wilhelm170]

Ja napisałam bo przecież rozmawiałam z Dora.Chyba od dłuższego czasu już na 1 czy dwie kotki są sterylki a Dora mówiła mi ze nie ma gdzie przetrzymać i nie ma kto zanieść do weta.

[CoToMa]

Wegielka jest chora,ma wysuniety jezyczek,wypada jej siersc,ma biegunke i kupe mialu w uszach,poniewaz spi na weglu,to wiadomo co w uszach.Wymaga wizyty u weta. Czy moze ktos pomoc?
Poza tym na dzialce pojawil sie kocurek z krwawiacym ogonkiem,na koncu ogonka jest kikut bez siersci,ktory krwawi.
W ubieglym roku byl podobny kocurek,z ogonkiem-kikutem,ktory pojechal do Opola,tam mial amputowany ogon,uratowany zostal w ostatniej chwili,teraz trzeba pomoc temu biedakowi.

Kocurek, który wtedy do nas trafił z martwicą ogona jest przekochany.
Ogon musiał być bardzo wysoko amputowany, było ryzyko, że martwica pojdzie dalej i wtedy juz nic nie dałoby się zrobić.
Na szczęście rana się zagoia i pozostał mikry kikucik.
Kotek ma problemy z wątrobą, już dwa razy miał żółtaczkę, ale udało nam sie go podreperować. Aktualnie jest dość grubawy i wypasiony.

Oto Chrząszczyk ze Szczebrzeszyna:

[dora1020]

Tak dawno tutaj zagladalam,na nic nie mam czasu.
Sliczny Chrzaszczyk,takie mial szczescie,tez ,ze transport akurat w tym czasie byl do Opola.
To przeciez od nas tak daleko.Udalo sie uratowac kotka
Ten drugi kicius tez juz po operacji.Na imie ma Macius.tez mial amputowany ogonek,ale w polowie.
Jest teraz w Dt i szukam mu domu,przemily kotek i zdrowy
Na dzialce zostala Fela,jest wysterylizowana i tez szukam jej domu.
I Wegielka,gdzie ja jej znajde dom? A musze,bo ona nie moze wrocic na dzialki.
Tez jest po operacji,ma chore dziasla i zostalo jej usunietych kilka zebow.
Teraz jest lepiej,ale musi byc pod kontrola.Ona ma chore dziasla,ale nic wiecej.
jak najbardziej adopcyjna,sliczna koteczka,chociaz niestety wiekowa.
Zaloze jej watek.

[dora1020]

Szukam kogos do zrobienia wizyty PA w Nowy Prazmow, Szarobury.to kolo Warszawy.

[dora1020]

Szukam domu dla burej,z biala krawatka kotki.
Ostatnio ktos wyrzuca pod blok domowe koty,to juz siodmy ,umiescilam ja u starszej kobiety,ktora nie przepada za kotami,ale tylko ona zgodzila sie przetrzymac ja kilka dni/na strychu...niestety.../