Delikatna Trisia szuka DS! Lalunia i Chmurka już na swoim!!!

A jak z jedzeniem? I piciem?

Ile Lalunia ma latek?

Taka rure w ostatni piatek kupilam i moje za nia szaleja.

O kurczę

Oby to nie było to :ok:

Iwonko, poproś wetów, żeby po pobraniu krwi sprawdzili stosunek albumin do globulin.
Z tego co pamiętam, im niższy stosunek, tym lepiej.
No i trzeba zbadać brzuszek od środka. A problemy z wątrobą idą w parze z żółtaczką czy to coś innego?

Gibutkowa, Iwonka mi mówiła, że Lalunia je i pije, tylko nie chce się bawić, jak poprzednio.
A może jakiegoś kwiatka podskubała albo się mocno zakłaczyła?

Podstawowym objawem przy FIP jest brak apetytu i wiszenie nad miską z wodą. Jeśli Lala je i pije normalnie, to sama apatia jak dla mnie nie byłaby wskaźnikiem do diagnozy FIP i z tego co czytam i wetka zaznacza że to jedynie podejrzenie. Apatia może być przyczyną różnych chorób i występuje praktycznie zawsze. Przy FIP jest też charakterystyczny "stan podgorączkowy" u kota utrzymujący się praktycznie stale. Także w tym wypadku zrobiłabym to USG dla świętego spokoju ale nawet jeśli wykaże płyn to nie jest to ŻADNA diagnoza na FIP. Zbadaj jej tez krew i niech wetka obejrzy pod mikroskopem czy nie ma pasożytów (anemia zakaźna - to pierwsze co się sprawdza przy podejrzeniu FIP bo anemia "udaje" FIPa).

O Gibutkowa, masz rację - hemobartonelloza :ok:

Kwiatka lub dużego kłaka też bym nie wykluczała.
U mnie czasami po dłuższym czasie wydalają z siebie takie coś moje futra.
A potrafi to być naprawdę duuuże - kiedyś znalazłam długości i grubości wskazującego palca :roll:

U mnie nie wydalają, bo odkłaczam więcej niż regularnie, bo mam w domu kozę a nie kota który mi zjada dosłownie wszystko, włącznie z ubraniami - także muszę dawać "na poślizg" prewencyjnie.

O kurczę

To nieźle

Ja z kolei nie mam żadnego żywego kwiatka, bo nawet drewniane potrafią mi futra uszkodzić :twisted:

Ale kłaczą się ostro, pomimo regularnego podawania odkłaczaczy.

Erin pisze:O kurczę To nieźle
Ja z kolei nie mam żadnego żywego kwiatka, bo nawet drewniane potrafią mi futra uszkodzić
Ale kłaczą się ostro, pomimo regularnego podawania odkłaczaczy.

To poszukaj w necie jakie mogą być trujące. U mnie z kwiatkami też niewesoło bo koza jest przy okazji górnikiem i wykopuje głębokie leje w doniczkach :evil:

Albo głową przesuwa doniczki tak żeby spadły. Tak się bawi, tak się bawi Gi-but-ko-wo! :twisted:

W smutnej sytuacji mnie rozsmieszylas do lez, bo sobie przedstawilam zwierzyniec i zabawy.

Gibutkowa, ale co może być trujące? Kwiatki czy odkłączacze?
Bo, że kwiatki - to wiem .

Lalunia ma stan podgorączkowy-39,5.
kwiatkow nie ma -żyje na betonowej podłodze a na tym nie rosną :ryk:

suche ma od zawsze zmieszane z odkłaczającym..
w schronie miala Fib ujemny jak i wszystkie inne testy-to było 2,5 mies temu.
dziś będzie miała usg brzusia w lekkim uśpieniu.
a o tą krew zapytam..

Erin pisze:Gibutkowa, ale co może być trujące? Kwiatki czy odkłączacze?
Bo, że kwiatki - to wiem .

Kwiatki oczywiście, przede wszystkim draceny do których należy także słynny "bambusik" czy jak to się nazywa lucky bamboo:
Obrazek

To też jest dracena a każda dracena jest trująca dla kota.

smarti pisze:Lalunia ma stan podgorączkowy-39,5.
kwiatkow nie ma -żyje na betonowej podłodze a na tym nie rosną

suche ma od zawsze zmieszane z odkłaczającym..
w schronie miala Fib ujemny jak i wszystkie inne testy-to było 2,5 mies temu.
dziś będzie miała usg brzusia w lekkim uśpieniu.
a o tą krew zapytam..

Testy są robione na FIV i FelV. Na FIP testu jako takiego nie ma - ocenia się jedynie prawdopodobieństwo wystąpienia FIP na podstawie miana przeciwciał koronawirusa - tzw. test Elisa, który nie daje 100% pewności (taką pewność daje jedynie sekcja w przypadku tej choroby). Jeśli istnieje spore podejrzenie bada się tez parametry krwi - globuliny, albuminy, limfocyty itp. Na pewno taką dokładną analizę robi laboratorium niemieckie IDEEX, robi badanie tez Laboklin z Niemiec ale oni takiego szczegółowego opisu nie dają chyba. Koszt całego zestawu (FIV, FeLV, FIP - koronawirus, param. krwi) to +/- 300zł.
Ale na razie bym nie panikowała - USG i badanie krwi podstawowe.

Lalunia FiV,FelV i białaczkę-ma chyba z palucha ujemne-to wie dokładnie alareipan.

Gibutek...moge tak durnie sie zapytac, czy takie cos sie moze tez po latach pokazac czy raczej nie?

Delikatna Trisia szuka DS! Lalunia i Chmurka już na swoim!!!

Kto przegląda forum