Feluś ma 5 m-cy i nikt go nie chce?Chce!Feluś u siebie!Fotki

Prześliczny Feluś :1luvu:

Wczoraj...... Feluś miał bardzo interesujące odwiedzinki :lol:

pewnej pani... :lol:

Jutro ja idę w odwiedzinki do tej pani, więc..... prosimy o WIELKIE kciuki :lol:

bo Feluś może mieć domek - tak cichutko, żeby nie zapeszyć

To tak po cichutku trzymam mocne :ok:

Felusiu słodki :ok:

Feluś miał jeszcze inne odwiedzinki, o takie :ryk:

Ooo, jakiś obcy pojawił się na moim parapecie :roll:

kim jesteś? :roll:

cześć kolego, daj łapę

no dobra, posiedzimy sobie razem

Dziękujemy za kciuki :ok:

piękny Feluś i piękne pelargonie!!

Moje Ciocie i Wujku Buborze pa, pa...

Jadę dzisiaj do domku, to znaczy wiezie mnie Zuzia :lol:

Mówi, że będę tam miał dobrze i że będzie to mój domek na zawsze. Mówi też, żebym był grzeczny, albo chociaż się postarał, żeby mnie domek nie zwrócił. Ale ja nie wiem, czy mogę jej to obiecać. Przecież świat jest taki ciekawy, że nie mam czasu siedzieć na kolanach, a najlepiej biega się w nocy, bo cisza i słychać każdą muchę, z którą można się poganiać.
Będę tam miał swoją Dużą Anię i Małą Dużą Weronikę, która obiecała się mną opiekować i bawić się ze mną.

Opuszczam więc (nie z własnej woli, bo mi tu jest bardzo dobrze

) Zuzię, Maksia, któremu można było skakać po głowie, Lili, którą fajnie się goniło i Alusię - o, ta mi na nic nie pozwalała

Ale Zuzia mówi, że trzeba mieć swój własny domek, taki na zawsze, a u niej musi być miejsce na kolejne znajdki, takie jak ja kiedyś byłem.
Rozumiem to i nie jestem obrażony, mam nadzieję, że zdołam sobie okręcić wokół ogonka moją nową rodzinkę.

Trzymajcie za mnie kciuki i za to, żeby udało mi się chociaż troszkę być grzecznym (i żeby mi się chciało spać w nocy).
Wasz Feluś

Fiodorek [*]19.11.2014

och, Kochanie!!! :1luvu:

bądź szczęśliwy :love:

Felusiu,jesteś kochany :1luvu:

Powodzenia w nowym domu słodziaczku :ok:

Super wieści :dance:

Kciuki za przeprowadzkę i aklimatyzację na nowych włościach :ok:

Dzwoniłam do domku Felusia zapytać, jak się ma. Odpowiedź była taka: "Feluś ma się świetnie, z babcią gorzej"

Z p.Anią mieszka jej babcia, ma osobny pokój, rozmawiałam też z babcią przed adopcją Felusia i uświadamiałam, że to jest młody energiczny kotek. A Feluś na pierwszą noc wybrał sobie pokój babci i podobno latał jej po wersalce pół nocy

Poradziłam, żeby babcia zamykała na noc drzwi do swojego pokoju

Tak mają zrobić na kolejną noc

Poza tym dziewczyny zachwycone Felusiem